reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
reklama
Jutro rano mam zrobić test, a od 2 dni nie potrafię o niczym innym myślę:( I na samą myśl, że może być rozczarowanie mam łzy w oczach. Tak bardzo się boję jutra... Szczególnie, że nic nie czuję, żeby się we mnie działo...
Dziewczyny jak Wy sobie dajecie radę? Tyle w Was optymizmu.
 
29.04: @dar20 - wizyta + USG[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
01-02.05: @izzy_j - transfer[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
02.05: @anolianna - testowanie po 3 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
04.05: @hername - beta po 3 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
05.05: @anolianna - beta po 3IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
07.05: @margaretka25 - 1 USG prenatalne[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123][emoji256]
07.05: @Emmka87 - beta po 1 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]


08.21: @agawid - konsultacja w sprawie laparoskopi, start ivf[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123][emoji256]


2021:


28.04: @Claudia2405 - TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590][EMOJI188]
21.06: @Adziunia - TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji188]
20.07: @kolor nadzieji - TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji188]
15.10: @dar20 - wstępny TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji188]


30.03: @Asia34 - SZCZĘŚLIWA MAMUSIA[emoji64][emoji171][emoji2963][emoji256] (MAJA[emoji188][emoji3590])
08.04:. @PałkaZapałka - SZCZĘŚLIWA MAMUSIA[emoji64][emoji171][emoji2963][emoji256] (GAJA[emoji188][emoji3590])


Kogoś dopisać?[emoji846]

" KTO NIE WALCZY[emoji123] TEN NIE NIAŃCZY!!![emoji3590]"
[emoji188][emoji64][emoji1768][emoji2963][emoji64][emoji188]

"Jeszcze chwilę na Ciebie zaczekam, a potem jeszcze chwilę... I kazdą kolejną też zaczekam!..."[emoji177][emoji188]

"Żyj i daj życie"[emoji3590][emoji188]

"Będzie dobrze. Teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze."[emoji123][emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji123]
 
Rany jak czytam o niektórych demonicznych teściowych to mi się krew w żyłach mrozi. Coś strasznego. Współczuję braku wsparcia i jeszcze takiego gadania...
Kiedys teksty o braku ciazy wyprowadzały mnie z równowagi. Z perspektywy czasu przestaje się tym przejmować. W rodzinie wiedza z czym się zmagamy i pomagają nam jak tylko mozna. Kiedys byl to temat tabu. Teraz nie. I tak jest naprawdę lepiej.
Powodzenia Dziewczynki na badaniach i inseminacjach /in vitro w tym tygodniu. Jak zaglądam do kalendarza to dzieje się u Was Oj dzieje...U mnie na razie cisza. Czekam na sierpień. Być może w lipcu pojadę jeszcze na konsultacje do speca od endometriozy I nieć oceni czy in vitro lepiej robic po laparo czy może być bez bo nic się w środku nie pogłębiło. Teraz zyje remontem domu. Jeszcze trochę I moze na zimę wprowadzę się do nowego domu 🥰🥰🥰
 
No dokladnie, czasem sie zastanawiam co tacy ludzie maja w glowie ze takie pytania zadaja lub komentarze...
Fakt moga nie znac tego problemu, miga nie myslec o dzieciach czy moze nie mieli zadnego problemu... Ale kurcze... Wystarczy pomyslec chwile ze kogos cos moze zabolec.. Ze w ogole temat dzieci moze byc dla kogos ciezki, ze ktos moze miec problemy itp... Ja na szczescie jestem w miare odporna na takie teksty i mnie nie boli to a jedynie denerwuje ale wiele osob jest bardziej wrazliwych...
No ludzie zawsze będą pytać: "kiedy dziecko?" Kiedy następne? Mam siostrę która ma z narzeczonym jedną córkę i raczej chcą pozostać przy jednym nie wiem, nie wnikam to jest ich sprawa ale zawsze na jakiejś imprezie rodzinnej słyszę no to teraz synuś. Albo słyszałam no, że jak jedno dziecko to będzie samotne jak nie będzie miało rodzeństwa. A co kogo to obchodzi? Nikt za nikogo życia nie przeżyje a się wtrąca też mnie to mocno irytuje. A pytanie pary bezdzietnej o dziecko to już w ogóle bez taktu tak jak Eij napisała, można mocno kogoś zranić takie dociekiwanie....
 
Mnie to na początku bolało, płakałam w domu.... Ale z czasem zaczęłam po prostu odpowiadać że nie każdy ma dziecko na zawołanie i niektórzy muszą się dłużej starać. Widziałam ich zakłopotanie na twarzy ale już kolejny raz się nie pytali😉 za to moją koleżanka która ma jedno dziecko weszła na etap pytań, a kiedy drugie, bo przecież jedynak to kaleka społeczna 😆😱 i też ją cholera strzela. Także co by nie było ludzie i tak będą gadać, obojętnie co zrobisz czy czego nie zrobisz. Ale fakt, z czasem człowiek jest odporny na wszelkie głupie gadanie 😉
A ja zawsze odpowiadałam myląco, że narazie mam czas na dziecko przyjdzie ten moment to będzie ale odpowiedź miałam odwrotną no czas leci itd. ale byłam na te pytania odporna i miałam to gdzieś
 
Powiem wam po sobie że jak mam już synka z iui 3 lata temu to może nie jest wychuchany ale fakt jest moim oczkiem w glowie😉. Niektóre osoby Ocztwuscue nie rozumieją ze dobro dziecka dla mnie jest najważniejsze. I tak np moja szwagierka i teściowa wiele razy zarzucały mi że zaslaniam się dzieckiem. Bo np teściowa wymyśliła sobie kawę imieninowa o 19 gdzie mój synek po 20 już śpi. To oczywiście nie rozumie czemu nie przyjedziemy na 19. Itp przypadki. A ostatnio dowiedziałam się że stwierdziła że cytuje latam jak popierdolona za małym. No cóż babsztyl chyba nigdy nie zrozumie jak komuś na dziecku zależy to zrobi wszystko z myślą o nim. Jej bez problemu przyszło 5 dzieci więc na wszystko gdzieś a ostatnie ciągle jej teksty do synka ze powiedz mamie i tacie ze chcesz brata lub siostrę to też boli ale zawsze odpowiadam do małego że mama też by chciała. No ale baba nie rozumie. Tak samo męża siostra zaszła s ciążę a nie chciała i dziecko ma gdzieś niestety.... Ale co zrobić....
Dodam tylko ze nikt z rodziny nie wie że synek jest z iui i że teraz też podchodziliśmy do iui bo nie chciałam głupich komentarzy np właśnie ze strony teściowej. I mąż mnie w tym popiera więc nikomu nie mówimy 😉 wiem że moi rodzice by zrozumieli ale ta wiedźma raczej nie.
Całe szczęście, że mieszkacie osobno serio dużo to ułatwia ☺️ Ale wiem , że pewnie jest z tym Tobie ciężko z powodu tych komentarzy ale tacy ludzie już się nie zmienią to jest z serii "ten typ tak ma". Najgosze jest to że Twoja teściowa miesza w to Waszego Synka . Śmiesznie to napisałaś "wiedźma" 😁 Ja też się zastanawiam jak to jest z tymi tesciowymi czy to my synowe takie złe czy co . Ale ja myślę że nie raz teściowe chcą sobie synowe podporządkować pod siebie a gdy się buntujemy wtedy oczywiście to my te najgosze bo to robimy źle itp. Ja zawsze mówię obym ja nie była taką teściową hehe ☺️
 
Dziewczyny 😭😭😭 nie bede miala transferu😭😭 z moich 10 jajeczek wiekszosc byla pusta a te co nie były puste były niedojrzale nie nadające sie do zapłodnienia 😭😭😭
I chyba juz koniec 😭😭na ten moment juz nas nie stac na kolejne próby 😭😭😭😭
Strasznie mi przykro 😔😔😔 wiem że to wszystko bardzo dużo kosztuje, straszne to jest. Ale tak ja powiedziałaś, na ten moment nic już nie możecie poradzić ale nie wiesz co przyniesie przyszłość. Wiem że teraz te słowa są nic nie warte bo Twój ból jest niewyobrażalny😔 ale przyszłość może Ci przynieść nowe szanse. Trzymaj się ciepło, przetrwasz ten okropny czas❤️
 
reklama
Jutro rano mam zrobić test, a od 2 dni nie potrafię o niczym innym myślę:( I na samą myśl, że może być rozczarowanie mam łzy w oczach. Tak bardzo się boję jutra... Szczególnie, że nic nie czuję, żeby się we mnie działo...
Dziewczyny jak Wy sobie dajecie radę? Tyle w Was optymizmu.
Szczerze to nie mam pojęcia 😉 za każdym razem myślę że już nie wytrzymam ale przychodzi nowy dzień i jakoś to się układa 😉 musimy dać radę, bo cel jest najwspanialszy❤️ i zawsze sobie myślę że chwilach kryzysu że moje potencjalne dziecko jest tego warte🥰
 
Do góry