reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
reklama
Z tego co kojarzę jakaś dziewczyna pisała że po łyżeczkowaniu beta spadała jej przez ok 2-3 zanim była zerowa. Więc może tak jest bo wkoncu organizm był w ciąży i teraz hormony muszą same opaść.
Jasne ja wiem że beta może spadać i 4 tyg...ale moja ROŚNIE. Prawie 2 tyg temu 908 przed zabiegiem a teraz 10 dni po zabiegu 1795, jest opcja że lab się pomylił ale nie sądzę...właśnie wróciłam z usg wszystko wygląda prawidłowo, nie ma płynu, pęcherzyków, endometrium 0,67 więc skąd ta beta...kazali oznaczyć jeszcze raz w pon...ja już nie mam sił naprawdę...przed środą nie mogę się położyć w szpitalu bo podpisujemy umowę o dom...
 
jejku pierwszy raz słyszę o takiej sytuacji, trzymaj się ciepło i dawaj znać. Przesyłam siły 💪
Mam wrażenie że jestem jedynym takim przypadkiem...i nikt za bardzo nie wie co ze mną zrobić...jeszcze trochę i nabawię się depresji z tego ciągłego zamartwiania, nie mówiąc już o tym że na daną chwilę odechciało mi się i ciąży i dziecka...,
 
To rzeczywiście dziwna sprawa że mimo zabiegu rośnie. A co lekarz o tym powiedział?
Jasne ja wiem że beta może spadać i 4 tyg...ale moja ROŚNIE. Prawie 2 tyg temu 908 przed zabiegiem a teraz 10 dni po zabiegu 1795, jest opcja że lab się pomylił ale nie sądzę...właśnie wróciłam z usg wszystko wygląda prawidłowo, nie ma płynu, pęcherzyków, endometrium 0,67 więc skąd ta beta...kazali oznaczyć jeszcze raz w pon...ja już nie mam sił naprawdę...przed środą nie mogę się położyć w szpitalu bo podpisujemy umowę o dom...
 
To rzeczywiście dziwna sprawa że mimo zabiegu rośnie. A co lekarz o tym powiedział?
Usg czyste żadnych niepokojących zmian, kazał jedynie oznaczyć betę ponownie w pon i jeśli nie będzie spadać to zgłosić się ponownie...poza tym nie miał wiele do powiedzenia bo chyba nie miał jeszcze takiego przypadku a ja się w żaden schemat nie wpasowuję...
 
No to teraz pozostaje tylko czekać.
Usg czyste żadnych niepokojących zmian, kazał jedynie oznaczyć betę ponownie w pon i jeśli nie będzie spadać to zgłosić się ponownie...poza tym nie miał wiele do powiedzenia bo chyba nie miał jeszcze takiego przypadku a ja się w żaden schemat nie wpasowuję...
 
Dziewczyny jak założyć nowy wątek? Tak żeby był widoczny na forum...może poza grupą ktoś miał taki przypadek...Przeszukałam internety ale oczywiście nic...znajomy gin który mi robił usg jak mi spadła beta jednorazowo twierdzi że to dobrze że w macicy nic nie ma...no ale skąd te wyniki...
 
Kurdę, mi to nawet do głowy nie przyszło żeby sprawdzać bete po łyżeczkowaniu, założyłam że spadnie z dnia na dzień. Sprawdziłam tylko progesteron, nie wiem po co ale sprawdziłam [emoji28]
Z tego co kojarzę jakaś dziewczyna pisała że po łyżeczkowaniu beta spadała jej przez ok 2-3 zanim była zerowa. Więc może tak jest bo wkoncu organizm był w ciąży i teraz hormony muszą same opaść.
 
reklama
Trzy paseczki, a później ten plusik na dole.
Dziewczyny jak założyć nowy wątek? Tak żeby był widoczny na forum...może poza grupą ktoś miał taki przypadek...Przeszukałam internety ale oczywiście nic...znajomy gin który mi robił usg jak mi spadła beta jednorazowo twierdzi że to dobrze że w macicy nic nie ma...no ale skąd te wyniki...
Screenshot_20210109-210255.jpeg
 
Do góry