czekajac_na
Zaciekawiona BB
Witamy serdecznie w gronie staraczek! Choć to trudne, trzeba sie uzboric w cierpliwosc i starac sie nie wyrokować w zaden sposob, bo i tak po zabiegu juz niebardzo mamy wplyw na to co sie wydarzy. Szanse na sukces sa, wiec pozostaje miec nadzieje, a my bedziemy wspierać i 3mac mocno kciuki. Sam zabieg jest raczej bezbolesny i wrecz eskpresowy. Powodzenia juto! Ps. tez mam jutro rano inseminacje - moze bedzie Ci razniej!
Dziękuje Wam za ciepłe przyjęcie!
AnnMaDykes - dziękuje za wsparcie i również trzymam za Was kciuki! Faktycznie jest troszke lepiej, jak wiemy, że nie tylko my się staramy, że nie jesteśmy sami
zawsze można jakoś wtedy pomyśleć o innych i odciągnąć myśli od stresujących chwil