Wiem jak to jest najtrudniej być cierpliwą
Miałam nie robić dziś ale diabeł mnie podkusił [emoji12]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Miałam nie robić dziś ale diabeł mnie podkusił [emoji12]
Hej dziewczyny!
Jestem po pierwszej IUI - dosłownie o 14 miałam :-) Na USG przed lekarz stwierdził, że właśnie pęka mi pęcherzyk i że idealnie się wstrzeliłyśmy. Zastanawiam się czy to nie takie last minute? teraz czekanie... 3majcie kciuki !!!
83 % ruch, 3,6 ml - lekarka powiedziała, że to dobry wynik, ale sama nie wiem...Oby IUI była udana [emoji1364][emoji1364]
Jaka mieliście koncentracje plemników?
Dziękuję !!! teraz będę czekała na wynik. nie chcę się negatywnie nakręcać, więc staram się tylko pozytywnie myśleć. Zazdroszczę sukcesu !!! Przy którym IUI się udało ?Oby był sukces ja miałam i na peknietym robione i jeszcze nie, ale wtedy czułam jak po kilku godzinach po zabiegu była owulacja i w obu przypadkach do zaplodnienia doszlo
Moze najpierw spróbujcie stymulacji cyklu? Skoro meza nasienie jest super, z Tobą tez nie ma problemow to moze wystarczy tylko wychodowac ladne jajka i dac zastrzyk na ich pęknięcie[emoji6]Dziewczyny, przepraszam, że wam głowe zawracam swoimi problemami, ale.. tak się zastanawiam jeśli z moim zdrowiem jest ok i byłam już 2x a ciąży, męża nasienie też wypadło dobrze, zbliża nam się rok starań z tej oto okazji wybraliśmy się do kliniki niepłodności i Pani doktor na iui kręciła nosem, bo nasienie meża super i w ciąży byłam, więc ona nie widzi takiej potrzeby, ale ja tak się zastanawiam czy w naszym wypadku inseminacja ma jakikolwiek sens?
83 % ruch, 3,6 ml - lekarka powiedziała, że to dobry wynik, ale sama nie wiem...
Kochana wizytę mam w następny czwartek, wtedy ustalimy co dalej. Myślę czy zbadać swój kariotyp
Zapomniałam dodać. Była stymulacja CLO przez 3 miesiące tyle, że bez zastrzyku, ponieważ jajka pękają same. CLO miałam zalecone przez mojego gina na co Pani z kliniki też kręciła nosem twierdząc, że zastrzyki są lepsze i zaleciła mi je od 2 do 11 dc, ale ja mimo wszystko bardziej kieruje się ku iui.. tylko nie wiem czy jest sens, bo Pani doktor mówiła, że iui zalecane jest w przypadku słabego nasienia..Moze najpierw spróbujcie stymulacji cyklu? Skoro meza nasienie jest super, z Tobą tez nie ma problemow to moze wystarczy tylko wychodowac ladne jajka i dac zastrzyk na ich pęknięcie[emoji6]
Od tego bym zaczela[emoji5]
A miałaś badanie na wrogi śluz?Dziewczyny, przepraszam, że wam głowe zawracam swoimi problemami, ale.. tak się zastanawiam jeśli z moim zdrowiem jest ok i byłam już 2x a ciąży, męża nasienie też wypadło dobrze, zbliża nam się rok starań z tej oto okazji wybraliśmy się do kliniki niepłodności i Pani doktor na iui kręciła nosem, bo nasienie meża super i w ciąży byłam, więc ona nie widzi takiej potrzeby, ale ja tak się zastanawiam czy w naszym wypadku inseminacja ma jakikolwiek sens?