reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Jutro iui w 18dc ale gdzieś licho się czuje fizycznie mam wrażenie że zastrzyk z ovitrelle na to wpłynol ;( a nadzieja żadnej że się uda . . .
Ja po tym zastrzyku nic nie czułam - główka do góry kochana, może to pogoda i nastrój powagi związany z wszystkimi świętymi? Trzymam kciuki!
 
Hej dziewczyny:)
Moglybyście mi pomóc? Chciałabym od Was porady odnośnie inseminacji. Wy jestescie doswiadczone to moze jestescie mi w stanie cos podpowiedzieć?
Chcialabym sie dowiedziec na ile musi byc dobre nasienie aby moglo byc dopuszczone do inseminacji? Bo mój maz ma bardzo kiepskie wyniki. Morfologia 1% i do tego malo plemnikow bo tylko niecale 3mln...no i naczytalam sie już ze z takimi wynikami nawet nie ma szans na to ze inseminacja by sie udala. Czy to prawda? Nie mamy szans?
Jakos psychicznie już powoli nastawiam sie na in vitro, ale chcialam jeszcze Was podpytac czy bylaby jakas szansa ze sie uda? Czy w ogole odpuscic sobie inseminacje i od razu startowac z in vitro?
Maz jest po operacji zylakow powrozka nasiennego, lekarz Nam mowil ze wyniki powinny sie poprawic, ale tez nie dawal gwarancji ze na pewno sie poprawia. A ze ja jestem chodzącą pesymistką to juz w glowie mam tylko in vitro:(
Z gory dziekuje za odpowiedz:*
 
Hmm, w takim razie moze nalezy podejsc do 3-4 IUI z nasieniem dawcy - zrobionych w momencie owulacji z droznego jajowodu - jesli cykle masz regularne i hormony pracuja jak nalezy - wszystko powinno byc ok. Trzeba tylko czasu... niestety - bo wiem co to znaczy doskonale... Ewentualnie pytanie dlaczego jajowod niedrozny, czy mozna cos z tym zrobic.
A IVF odpada?
Z ginem polujemy na jajeczko z drożnego. Dwa razy/cykle rósł jak na złość ze złej strony. Dopiero teraz pęcherzyk urósł po właściwej stronie.
Zaproponowali mi laparoskopię, żeby sprawdzić, dlaczego jest niedrożność, ale stwierdzilam, że poki to nie jest absolutnie koniecznie, to sie wstrzymam. Skoro można sprawdzić kiedy z tego właściwego uwalnia się jajeczko, to nie chciałam ryzykowac.
Cykle mam regularne +/-2 dni. Hormony - nie miałam badanych oprócz TSH, które mam ok.
IVF - na razie o tym nie myśleliśmy.
 
Nie wiem ale jak dla mnie to coś nie tak... hormonów nie sprawdzał, usg nie sprawdzał więc albo jest mega dobrym lekarzem-wróżbitą albo nie kumam... na czym się musi opierać, a przecież pęcherzyki potrafią różne pękać mi np: potrafił 17 mm pęknąć, a jeśli pękł dzień przed? Ja to jestem przewrażliwiona chyba i bym chciała widzieć dowody jakieś a nie opierać się tylko na doświadczeniu kurcze - a może przesadzam? Przepraszam Cie za te moje rozkminki...
 
Hej dziewczyny:)
Moglybyście mi pomóc? Chciałabym od Was porady odnośnie inseminacji. Wy jestescie doswiadczone to moze jestescie mi w stanie cos podpowiedzieć?
Chcialabym sie dowiedziec na ile musi byc dobre nasienie aby moglo byc dopuszczone do inseminacji? Bo mój maz ma bardzo kiepskie wyniki. Morfologia 1% i do tego malo plemnikow bo tylko niecale 3mln...no i naczytalam sie już ze z takimi wynikami nawet nie ma szans na to ze inseminacja by sie udala. Czy to prawda? Nie mamy szans?
Jakos psychicznie już powoli nastawiam sie na in vitro, ale chcialam jeszcze Was podpytac czy bylaby jakas szansa ze sie uda? Czy w ogole odpuscic sobie inseminacje i od razu startowac z in vitro?
Maz jest po operacji zylakow powrozka nasiennego, lekarz Nam mowil ze wyniki powinny sie poprawic, ale tez nie dawal gwarancji ze na pewno sie poprawia. A ze ja jestem chodzącą pesymistką to juz w glowie mam tylko in vitro:(
Z gory dziekuje za odpowiedz:*

Hej ja mialam teraz drugie IUI przy ilosci takiej jak Ty, po preparatyce bylo 3 mln/ml, ale morfologia 6%, lekarz powiedzial ze do IUI podaje sie minimum 1 mln/ml
Ale czekam jeszcze na wynik.
Niby jesli wszystko jest ok to wystarczajaca ilosc jest. Nie wiem jak z morfologia.
U nas dodatkowo ruchliwosc ponizej normy. Tez po 3 razie planujemy invitro i chyba Ci polecam od razu IVF... Szkoda pieniedzy na IUI a i bezcennego czasu...
jesli problem znany i tkwi w jakosci nasienia to wg mnie IVF... szkoda nerwow.
 
Hej dziewczyny:)
Moglybyście mi pomóc? Chciałabym od Was porady odnośnie inseminacji. Wy jestescie doswiadczone to moze jestescie mi w stanie cos podpowiedzieć?
Chcialabym sie dowiedziec na ile musi byc dobre nasienie aby moglo byc dopuszczone do inseminacji? Bo mój maz ma bardzo kiepskie wyniki. Morfologia 1% i do tego malo plemnikow bo tylko niecale 3mln...no i naczytalam sie już ze z takimi wynikami nawet nie ma szans na to ze inseminacja by sie udala. Czy to prawda? Nie mamy szans?
Jakos psychicznie już powoli nastawiam sie na in vitro, ale chcialam jeszcze Was podpytac czy bylaby jakas szansa ze sie uda? Czy w ogole odpuscic sobie inseminacje i od razu startowac z in vitro?
Maz jest po operacji zylakow powrozka nasiennego, lekarz Nam mowil ze wyniki powinny sie poprawic, ale tez nie dawal gwarancji ze na pewno sie poprawia. A ze ja jestem chodzącą pesymistką to juz w glowie mam tylko in vitro:(
Z gory dziekuje za odpowiedz:*
Kochana szanse są zawsze wystarczy jeden spermiak wariat :) ja bym poczekała ze 3 miesiące i powtórzyła wyniki - żeby były aktualne - to z jednej strony długo a z drugiej ivf to 10 razy tyle kosztów więc może warto poczekać tymczasem ciesząc się sobą nawzajem :) a może Wam się naturals uda? Kciukasy za sukces i dobre decyzje :)
 
Kochana szanse są zawsze wystarczy jeden spermiak wariat :) ja bym poczekała ze 3 miesiące i powtórzyła wyniki - żeby były aktualne - to z jednej strony długo a z drugiej ivf to 10 razy tyle kosztów więc może warto poczekać tymczasem ciesząc się sobą nawzajem :) a może Wam się naturals uda? Kciukasy za sukces i dobre decyzje :)
W styczniu mamy powtórkę badań. I wtedy zobaczymy czy operacja i te wszystkie suplementy cos Nam pomogly. U Nas niedlugo bedzie 2 lata starań.
Z jednej strony wierzę gdzies gleboko w sercu ze sie Nam uda naturalnie ale z drugiej strony sama sie z siebie smieje ze w ogole mam czelność uwierzyc ze z takimi wynikami Nam sie uda:( No nic... Pozostaje Nam czekać.
Dziekuje ze odpowiedzialas:*
 
reklama
W styczniu mamy powtórkę badań. I wtedy zobaczymy czy operacja i te wszystkie suplementy cos Nam pomogly. U Nas niedlugo bedzie 2 lata starań.
Z jednej strony wierzę gdzies gleboko w sercu ze sie Nam uda naturalnie ale z drugiej strony sama sie z siebie smieje ze w ogole mam czelność uwierzyc ze z takimi wynikami Nam sie uda:( No nic... Pozostaje Nam czekać.
Dziekuje ze odpowiedzialas:*

Jesli wierzysz ze sie uda to pewnie tak bedzie[emoji5][emoji5][emoji5][emoji1320][emoji1320][emoji1320]
 
Do góry