Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Dzoannna]

On ma taki głos że zmarły z grobu by się obudził [emoji23][emoji23][emoji23]

Hahah to dobrze ze go zna[emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Dzoannna]

To porównywalnie nam wyszło bo mi w tych różnych wyliczeniach wychodziło dziś od 880 do 910 w zależności od algorytmu - wychodzi ta moja mała Alusia 5 dni młodsza niż jest więc się zmniejszyło, bo wcześniej było o 8 dni młodsza a jeszcze wcześniej o 10 więc wydaje mi się, że idziemy w dobrym kierunku - jajka z miodem pomagają chyba

Jajka z miodem to hit sezonu[emoji16][emoji16][emoji16]

 

[Koraliki]

A miałaś badany progesteron po iui? Teoretycznie nie trzeba progesteronu po iui bo ciałko zżółte samo produkuje... Właściwie poza kwasem foliowym albo jakimś np: femibion Natan zero nic Ci nie trzeba... A jakie badania robiliście przed? Jaki powód iui? Przed kolejną może trzeba trochę diagnostykę poszerzyc żeby sobie dopomoc?

Dlaczego IUI? Azoospermia męża. Dlatego nasieniem dawcy. Diagnostyka: drożność jajowodów (lewy niedrożny, prawy ok), czystosc pochwy (bosz, jak to brzmi), HIV, HCV, TSH, toksoplazmoza, chlamydia, itd.-klasyka, podstawy. Progesteronu nie miałam badanego. Ani przed ani po. Generalnie z hormonów to tylko TSH. Wszystkie ww w normie. Mam do tego wyniki tarczycowe, które zleciła mi endokrynolog - podwyższone antyTPO z którym nie trzeba nic robić - wg wskazan tylko dieta.

 

[Koraliki]

Hej witamy Ciebie!
Przykro mi ze sie nie udalo. Ale nie poddawaj sie. Ja jestem po 2 IUI, do 3 razy sztuka, tak ustalilismy, potem IVF. Kazda nieudana proba kosztuje duzo emocji. Ale nie poddawaj sie. Dobrze ze sie juz zdecydowalas na leczenie, teraz trzeba dzialac dalej. Jestes juz blizej celu!
Trzymaj sie dzielnie!
Napisz cos wiecej jaka przyczyna itp?

Dzięki za wsparcie O przyczynach słów kilka kawałek niżej.

 

[redferrari]

Dlaczego IUI? Azoospermia męża. Dlatego nasieniem dawcy. Diagnostyka: drożność jajowodów (lewy niedrożny, prawy ok), czystosc pochwy (bosz, jak to brzmi), HIV, HCV, TSH, toksoplazmoza, chlamydia, itd.-klasyka, podstawy. Progesteronu nie miałam badanego. Ani przed ani po. Generalnie z hormonów to tylko TSH. Wszystkie ww w normie. Mam do tego wyniki tarczycowe, które zleciła mi endokrynolog - podwyższone antyTPO z którym nie trzeba nic robić - wg wskazan tylko dieta.

A miałaś coś "na pekniecie" pęcherzyka? Bo bez badania LH i estradiolu to trudno moment owulacji wychwycić... Hmmm... Prolaktyne by się przydało sprawdzić to nie jakieś drogie badanie więc bym zrobiła na własną rękę 2-5 dc

 

[Koraliki]

A miałaś coś "na pekniecie" pęcherzyka? Bo bez badania LH i estradiolu to trudno moment owulacji wychwycić... Hmmm... Prolaktyne by się przydało sprawdzić to nie jakieś drogie badanie więc bym zrobiła na własną rękę 2-5 dc

Nic nie dostałam na pęknięcie. Dzień wczesniej miał 23 mm, więc spory. Prolaktynę chyba rzeczywiście sprawdzę na własną rękę. Dzięki.

 

[Dzoannna]

04.11: @Marzennn - testowanie[emoji1320][emoji1320][emoji1320]
05.11: @Misia_91 - IUI
07.11: @Marzena87 - Termin Porodu![emoji64]
08.11: @Dzoannna - testowanie [emoji1320][emoji1320][emoji1320]
13.11: @reqiem - wizyta
@agatgagat - wizyta ciążowa
16.11: @anolianna - wizyta kontrolna
01.12: @redferrari - wizyta u gin
16.12: @anolianna - Termin Porodu![emoji64]
15.01: @agatgagat - Termin Porodu![emoji64]
21.01: @reqiem - Termin Porodu![emoji64]
04.02: @redferrari - Termin Porodu![emoji64]

Czy ktoś chce się dopisać do kalendarza?

@Marzennn testowalas dzis?

 

[anolianna]

Dziękuje Ci za pomoc :-* mnie tylko głowa przeszkadza w zajściu w ciążę. Mój mąż też znerwicowany jest. Wczoraj pogadalismy od serca bo juz było miedzy nami tak źle i napięcie sięgało zenitu. Wszystko przez krążące dręczące myśli i ogólny zły stan psychiczny. Może warto poszukać pomocy u kogoś takiego. Dziękuję

Nie ma za co polecam się na przyszłość ☺ musimy się wspierac

 

[Misia_91]

Jutro iui w 18dc ale gdzieś licho się czuje fizycznie mam wrażenie że zastrzyk z ovitrelle na to wpłynol ;( a nadzieja żadnej że się uda . . .

 

[Dzoannna]

Dlaczego IUI? Azoospermia męża. Dlatego nasieniem dawcy. Diagnostyka: drożność jajowodów (lewy niedrożny, prawy ok), czystosc pochwy (bosz, jak to brzmi), HIV, HCV, TSH, toksoplazmoza, chlamydia, itd.-klasyka, podstawy. Progesteronu nie miałam badanego. Ani przed ani po. Generalnie z hormonów to tylko TSH. Wszystkie ww w normie. Mam do tego wyniki tarczycowe, które zleciła mi endokrynolog - podwyższone antyTPO z którym nie trzeba nic robić - wg wskazan tylko dieta.

Hmm, w takim razie moze nalezy podejsc do 3-4 IUI z nasieniem dawcy - zrobionych w momencie owulacji z droznego jajowodu - jesli cykle masz regularne i hormony pracuja jak nalezy - wszystko powinno byc ok. Trzeba tylko czasu... niestety - bo wiem co to znaczy doskonale... Ewentualnie pytanie dlaczego jajowod niedrozny, czy mozna cos z tym zrobic.
A IVF odpada?