Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[185097]

Hej ja mialam teraz drugie IUI przy ilosci takiej jak Ty, po preparatyce bylo 3 mln/ml, ale morfologia 6%, lekarz powiedzial ze do IUI podaje sie minimum 1 mln/ml
Ale czekam jeszcze na wynik.
Niby jesli wszystko jest ok to wystarczajaca ilosc jest. Nie wiem jak z morfologia.
U nas dodatkowo ruchliwosc ponizej normy. Tez po 3 razie planujemy invitro i chyba Ci polecam od razu IVF... Szkoda pieniedzy na IUI a i bezcennego czasu...
jesli problem znany i tkwi w jakosci nasienia to wg mnie IVF... szkoda nerwow.

No wlasnie sie naczytalam ze szkoda czasu na inseminacje z takimi wynikami jak u Nas sa. A ze my nie mamy w poblizu zadnej kliniki gdzie moglibysmy podejsc do inseminacji na nfz wiec wszystko bysmy musieli robić prywatnie...a jak mam wydac na kilka niedudanych inseminacji to juz chyba wole dolozyc i podejsc do in vitro...bynajmniej beda wieksze szanse ze sie uda. No ale zobaczymy co Nam nowy rok przyniesie. I czy wyniki sie poprawią.
Bardzo Ci dziękuję za podpowiedz:*
I oczywiście życzę upragnionej ciąży:*

 

[Koraliki]

Nie wiem ale jak dla mnie to coś nie tak... hormonów nie sprawdzał, usg nie sprawdzał więc albo jest mega dobrym lekarzem-wróżbitą albo nie kumam... na czym się musi opierać, a przecież pęcherzyki potrafią różne pękać mi np: potrafił 17 mm pęknąć, a jeśli pękł dzień przed? Ja to jestem przewrażliwiona chyba i bym chciała widzieć dowody jakieś a nie opierać się tylko na doświadczeniu kurcze - a może przesadzam? Przepraszam Cie za te moje rozkminki...

Ja mam te same wątpliwości, niestety. Co prawda dzień przed miałam USG i miałam 23 mm pęcherzyk, ale czy pękł w odpowiednim czasie? IUI miałam rano na następny dzień.
Czuję się mega niedoinformowana Dlatego jestem tu, zeby się od Was dowiedzieć, skoro lekarze działają tak chaotycznie

 

[redferrari]

W styczniu mamy powtórkę badań. I wtedy zobaczymy czy operacja i te wszystkie suplementy cos Nam pomogly. U Nas niedlugo bedzie 2 lata starań.
Z jednej strony wierzę gdzies gleboko w sercu ze sie Nam uda naturalnie ale z drugiej strony sama sie z siebie smieje ze w ogole mam czelność uwierzyc ze z takimi wynikami Nam sie uda No nic... Pozostaje Nam czekać.
Dziekuje ze odpowiedzialas:*

Znam takie historie, że jajowody niedrożne nasienie do niczego, lekarze ivf zalecali i co nagle ciąża naturalna - więc już we wszystko wierze kochana
ja bym poczekała do stycznia na spokojnie... ewentualnie jak Ci to pomorze da spokój to zróbcie sobie genetyczne badania, które się robi w Waszej klinice do ivf, bo na nie się czeka 3 tygodnie więc potem będzie łatwiej iść dalej... Trzymam kciukasy i wierzę w rzeczy niedowiary!

 

[Koraliki]

Nie wiem ale jak dla mnie to coś nie tak... hormonów nie sprawdzał, usg nie sprawdzał więc albo jest mega dobrym lekarzem-wróżbitą albo nie kumam... na czym się musi opierać, a przecież pęcherzyki potrafią różne pękać mi np: potrafił 17 mm pęknąć, a jeśli pękł dzień przed? Ja to jestem przewrażliwiona chyba i bym chciała widzieć dowody jakieś a nie opierać się tylko na doświadczeniu kurcze - a może przesadzam? Przepraszam Cie za te moje rozkminki...

Ja mam te same wątpliwości, niestety. Co prawda dzień przed miałam USG i miałam 23 mm pęcherzyk, ale czy pękł w odpowiednim czasie? IUI miałam rano na następny dzień.
Czuję się mega niedoinformowana Dlatego jestem tu, zeby się od Was dowiedzieć, skoro lekarze działają tak chaotycznie.

 

[redferrari]

Ja mam te same wątpliwości, niestety. Co prawda dzień przed miałam USG i miałam 23 mm pęcherzyk, ale czy pękł w odpowiednim czasie? IUI miałam rano na następny dzień.
Czuję się mega niedoinformowana Dlatego jestem tu, zeby się od Was dowiedzieć, skoro lekarze działają tak chaotycznie

Wiesz co każda klinika ma schemat działania, niektóre dają lekarzom więcej luzu - jeśli to prywatna klinika i zapłaciliście za dawstwo i zabieg to bym chyba chciała żeby podał wyniki badań lub zalecenia jakiegoś towarzystwa na podstawie których zdecydował się na takie postępowanie - jeśli nie będzie umiał uzasadnić to bym chyba zmieniła klinikę, bo szkoda kasy i nerwów Waszych

Nie bój się zadawać trudnych pytań - to Twoje pieniądze i zdrowie!

 

[185097]

Znam takie historie, że jajowody niedrożne nasienie do niczego, lekarze ivf zalecali i co nagle ciąża naturalna - więc już we wszystko wierze kochana
ja bym poczekała do stycznia na spokojnie... ewentualnie jak Ci to pomorze da spokój to zróbcie sobie genetyczne badania, które się robi w Waszej klinice do ivf, bo na nie się czeka 3 tygodnie więc potem będzie łatwiej iść dalej... Trzymam kciukasy i wierzę w rzeczy niedowiary!

Mi ciezko uwierzyć w takie cuda bo nigdy takiego nie doswiadczylam. Ale nadzieja umiera ostatnia:*
Dziekuje za slowa otuchy i zycze wszystkiego dobrego:*

 

[anolianna]

Hej dziewczyny
Moglybyście mi pomóc? Chciałabym od Was porady odnośnie inseminacji. Wy jestescie doswiadczone to moze jestescie mi w stanie cos podpowiedzieć?
Chcialabym sie dowiedziec na ile musi byc dobre nasienie aby moglo byc dopuszczone do inseminacji? Bo mój maz ma bardzo kiepskie wyniki. Morfologia 1% i do tego malo plemnikow bo tylko niecale 3mln...no i naczytalam sie już ze z takimi wynikami nawet nie ma szans na to ze inseminacja by sie udala. Czy to prawda? Nie mamy szans?
Jakos psychicznie już powoli nastawiam sie na in vitro, ale chcialam jeszcze Was podpytac czy bylaby jakas szansa ze sie uda? Czy w ogole odpuscic sobie inseminacje i od razu startowac z in vitro?
Maz jest po operacji zylakow powrozka nasiennego, lekarz Nam mowil ze wyniki powinny sie poprawic, ale tez nie dawal gwarancji ze na pewno sie poprawia. A ze ja jestem chodzącą pesymistką to juz w glowie mam tylko in vitro
Z gory dziekuje za odpowiedz:*

Hej☺ osobiście uważam ze warto sprobowac najpierw iui właśnie koszty mniejsze. My sobie powiedzieliśmy tak jak i lekarz zasugerował ze 3 podejścia iui a jak się nie uda wtedy invitro.
Mojego męża wyniki tez nie piwalaly. Morfologia chyba miał 3 albo 4 % a ilość żywych tez była na granicy. Ale mąż brał suplementy chyba androvit, lcarnityne i do tego był na diecie od dietetyczki i zero alkoholu. Wyniki może nie szalenczo ale sporo się poprawily☺
Życzę powodzenia i wytrwałości

 

[185097]

Hej[emoji5] osobiście uważam ze warto sprobowac najpierw iui właśnie koszty mniejsze. My sobie powiedzieliśmy tak jak i lekarz zasugerował ze 3 podejścia iui a jak się nie uda wtedy invitro.
Mojego męża wyniki tez nie piwalaly. Morfologia chyba miał 3 albo 4 % a ilość żywych tez była na granicy. Ale mąż brał suplementy chyba androvit, lcarnityne i do tego był na diecie od dietetyczki i zero alkoholu. Wyniki może nie szalenczo ale sporo się poprawily[emoji5]
Życzę powodzenia i wytrwałości

Najpierw to zaczekamy na powtorke badan i wtedy zobaczymy czy sie poprawily i bedziemy decydować co dalej
Mysle ze jeszcze nie raz tu wpadne do Was sie o cos zapytac bo wiedze macie ogromna
Kazdej życzę dwoch kresek na tescie:* i trxymam kciuki za Was:*

 

[Artemida90]

Cześć dziewczyny. Byliśmy dziś w kinie, na „Serce nie sługa”. Boże jak ja się spłakałam, cisza na sali tylko szlochy kobiet i ta cisza przy wychodzeniu z sali.

Chciałam isc się rozerwać bo to miała być komedia romantyczna, a wyszłam poruszona z bolącym sercem.

Daje dużo do myślenia...

 

[Dzoannna]

Cześć dziewczyny. Byliśmy dziś w kinie, na „Serce nie sługa”. Boże jak ja się spłakałam, cisza na sali tylko szlochy kobiet i ta cisza przy wychodzeniu z sali.

Chciałam isc się rozerwać bo to miała być komedia romantyczna, a wyszłam poruszona z bolącym sercem.

Daje dużo do myślenia...

Rety a to naprawde nie jest komedia??
Tez jestem przekonanan ze to ma byc ubaw po pachy!
Polecam tez Juliusza jakby co - jest moc!