Witam, nie poddawaj sie ! Ja wiem ze jest ciezko co miesiac zaczynac wszystko od nowa juz od 2 lat borykam sie z tym problemem ale nie zamierzam sie poddac bo jak sie poddam to dopiero oszaleje :-(W moim przypadku co mniesieczne niepowodzenie konczy sie placzem ,szalem I uzalaniem :-(chodze od lekarza do lekarza wyniki badan jak I moje tak I partnera sa super ,jajowody drozn...w wczesniejszych miesiacach bralam clo dupka I luteine od dwuch miesiecy jestem na aromku teraz 1 insyminacja I choc nie wierze ze sie udalo to malenka nadzieja jest :-( ale jest tylko dzieki temu ze sie nie poddaje :-)Część, pamiętacie mnie jeszcze? Już drugi miesiąc nic nie robie. Załamałam się. I nie mogę się podnieść. Nie mam siły, na jazdy do lekarzy, badania, leki itp. Nie wiem co robić. Nie mam siły też na in vitro. Z jednej strony nie mam już nawet siły by mieć to dziecko, a z drugiej... Ojej, ciężko nawet opisać co czuje w tej chwili. Zmęczenie...
Ja musialam sobie zrobic zastrzyk 26h przed insyminacja..Insyminacje mialam wczoraj o 10Aha
Jestem po wizycie, chyba cos w datach pomylilam..
Prawy jajnik pęcherzyk 17mm
Endometrium 7 mm
W środę 24.10 mam IUI o 9:30
Dostałam Ovotrelle na pęknięcie.
Powiedzcie mi - kiedy go najlepiej podać?
Wtorek wieczorem - to np. Godzina 18?