reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Mstar pielęgniarka robi lewatywę w kibelku, wypniesz dupke, włoży Ci kabelek i musisz wsysnąć cała butle taka jak kroplówka... potem pochodzisz sobie trochę (trzeba wytrzymać jak najdłużej) jak siadziesz na tron to .... przekonasz się sama [emoji12][emoji12][emoji12]

Widze ze w każdym szpitalu inaczej. Ja nie byłam cewnikowana.

Ja to mówię ze mogłabym co tydzień chodzić na laparo także nie bój nic [emoji4][emoji4][emoji4]
 
reklama
O kuzwa... jak Was czytam to chyba ja nie mogę iść na laparoskopie.... ja tam im padnę już na przyjęciu na oddział... mdleje przy próbie montażu wenflonu to co dopiero inne czynności... nigdy przenigdy nie miałam lewaty robionwj, pielęgniarka będzie to robić czy sama czy jak?
Mam 29lat a czuje się teraz jak debil który nic nie wie.
Ja ostatni raz w szpitalu leżałam jak miałam niecałe 18lat i to było jeszcze na oddziale dziecięcym
Jedynie jeszcze w listopadzie miałam sprawdzoną drożność jajowodow ale to akurat nie chce pamiętać bo na żywca miałam to robione...zero znieczulenia bo pielęgniarka stwierdziła skoro padlam to pewnie tego nie poczuje... wredna baba
Nic sie nie bój, to może brzmieć strasznie, ale jest ok [emoji4] też się obawiałam bo to był mój pierwszy szpital w życiu nie licząc dzieciństwa ale jak patrzyłam na te kobiety po ciężkich operacjach co były ze mną na sali to ja czułam się jak na pobraniu krwi. Potraktuj to kochana jako krok milowy w walce o bejbika. Laparo potrafi dużo rozjaśnić i w razie czego do razu Ci czy udroznia (bezboleśnie!, a nie jak przy hcg) jajowody czy zobacza jak tam wygląda macica, jajniki itp. Cewnikowanie nie boli w razie czego, lewatywa tez nie[emoji4] uwierz mi ze ja marzę żeby przed porodem mi ja zrobili [emoji4] a pozatym tak jak dziewczyny mówią, dostajesz na noc leki na uspokojenie, rano też więc będziesz się czuła spokojna. Dasz radę zobaczysz ze to nic strasznego. Kolejne doświadczenie po prostu i będziesz wiedziała z czym to się je na przyszłość. Ja jestem bardzo zadowolona że w końcu robiłam laparo, po pierwsze udało mi się później zajść, a po drugie już znam szpital, pielęgniarki, lekarzy, wiem ze jak teraz tam tfu tfu trafię to będę spokojniejsza [emoji4]
 
O kuzwa... jak Was czytam to chyba ja nie mogę iść na laparoskopie.... ja tam im padnę już na przyjęciu na oddział... mdleje przy próbie montażu wenflonu to co dopiero inne czynności... nigdy przenigdy nie miałam lewaty robionwj, pielęgniarka będzie to robić czy sama czy jak?
Mam 29lat a czuje się teraz jak debil który nic nie wie.
Ja ostatni raz w szpitalu leżałam jak miałam niecałe 18lat i to było jeszcze na oddziale dziecięcym
Jedynie jeszcze w listopadzie miałam sprawdzoną drożność jajowodow ale to akurat nie chce pamiętać bo na żywca miałam to robione...zero znieczulenia bo pielęgniarka stwierdziła skoro padlam to pewnie tego nie poczuje... wredna baba
Ja droznosc z wyboru bez znieczulenia tak zdrowiej bez przesady nie bolało za bardzo... Dasz rade i z wenflonem i wszystkim uwierz... Pragnienie dzidzi jest takie że człowiek wiele przeżyje...
 
Ostatnia edycja:
Miłego dnia dziewczyny :) ja dziś nie wyspana jak nie wiem... Wieczorkiem dzidzi mi się wierciło w brzuszku aż mnie laskitalo i spać nie mogłam a rano emek mnie obudził żeby zrobić mi zastrzyk przed wyjściem i tak o... Załatwili mnie razem na cacy...moje dwa największe skarby
 
Miłego dnia dziewczyny :) ja dziś nie wyspana jak nie wiem... Wieczorkiem dzidzi mi się wierciło w brzuszku aż mnie laskitalo i spać nie mogłam a rano emek mnie obudził żeby zrobić mi zastrzyk przed wyjściem i tak o... Załatwili mnie razem na cacy...moje dwa największe skarby

Miłego dzionka dla Was❣️
Ciesz się błogim spokojem, bo potem ...[emoji2]
Będzie jeszcze lepiej[emoji3]
Ja podczytuje o laparo bo chce być gotowa jeśli i mnie to dopadnie...

Buziaki[emoji172][emoji172][emoji172]
 
Miłego dzionka dla Was❣️
Ciesz się błogim spokojem, bo potem ...[emoji2]
Będzie jeszcze lepiej[emoji3]
Ja podczytuje o laparo bo chce być gotowa jeśli i mnie to dopadnie...

Buziaki[emoji172][emoji172][emoji172]
Dziękuję, cieszę się i jestem gotowa na te nieprzespane noce... zawsze mi miło jak czuję że Skarbuś się rusza... To dla mnie znak, że wszystko jest ok... Ja to się już nie mogę doczekac tego lutego i porodu... Przytulania maleństwa, karmienia przebierania... Juz zwariowalam na punkcie dzidzi....
 
reklama
Eh... i tak się ciągle boję... chyba aż do urodzenia będę się bała, taki ze mnie dydek...

Nie ma czemu się dziwić... Wiecej Ciebie kosztowalo zajscie w ciaze niz kobiety, ktorym przyszlo to bez wysilku.
Wiec to zrozumiale[emoji3]
Ale:
STRACH MA DUZE OCZY - WIEC LATWIEJ MU JE PODBIĆ!!!
Wszystko bedzie idealnie[emoji1305]
 
Do góry