co do laparokopii
ja właśnie jestem po
badania w zależności od szpitala napewno tzreba miec gr krwii i aktualne szczepienie przeciwko żółtaczce
w warszawie miałam mieć robiona i tam więcej badan było potzrebnych
natomiast wyszło ze miałam robionaw nowym dworze to porzebowałam tylko gr krwi i szczepienie reszte co było im potrzebne robili mi w szpitzlu
usypiana byłam pierwszy raz nic strasznego....ale cykor był
dzień przed zabiegiem dostałam 2 kielichy syropu na wypróżnienie i espumisan na odgazowanie wieczorem na sen i rano relanium akurat byłam pierwsza rano na sale o własnych nogach grzecznie położyłam wenflon już założony był...dzień wczesniej podłaczyli jakas kroplówkę i i maska na buzie zakręciło sie w głowie i dalej nie pamietam obudziłam się na sali z cewnikiem....
a potem spałam dużo miałam wstać wieczorem ale wymiotowałam po narkozie wiec wstawałam rano no i zaczełam powoli funkcjonować
jak mówiły dziewczyny szwy malenkie w pęku i w lini spojenia łonowego szybko zie zabliżniaja.....
ponawiam pytanie odnosnie wątku o insulinoodporności diecie i przepisach który justyna szatanka prowadziła jeste to jeszcze tu?