Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[redferrari]

Hej, w nocy zaczal sie straszny bol. Rano juz nie moglam chodzic tak bolaly jajniki I plecy. Wzielam nospe I apap bo bym nie dotarla na iui. Rano okazalo sie ze wszystki pechole popekaly po gonapeptylu, jest troche plynu. Musialy wiec peknac kilka godzin wstecz. IUI byla ok.10. A teraz czekanie. Pechole wczoraj byly 25, 28, 29, endo wczoraj 10,5 dzis drugi lekarz napisal 8,8. Mam ogromna nadzieje, pecherzyki w koncu pekly, nikt nie mowil ze za duze. Ale musze brac taka ewentualnosc.

trzymam kciuki, dziś jest ten dzień <3

 

[nuna85]

Bylam dzis u siostry. Ponosilam sobie troche na rekach 2,5 tygodniowa niunie. Na chwile musi wystarczyc. A jej 2 letnia siostra plakala bym nie szla lub bym ja zabrala o, siebie. Ciasteczko do schrupania, chetnie bym przygarnela. Za to siostra mojego meza rodzi za tydzien. Cala rodzine meczy wiadomosciami I zdjeciami, ze juz wszyscy maja tej ciazy dosc, nie tylko ja...

 

[reqiem]

Hej, w nocy zaczal sie straszny bol. Rano juz nie moglam chodzic tak bolaly jajniki I plecy. Wzielam nospe I apap bo bym nie dotarla na iui. Rano okazalo sie ze wszystki pechole popekaly po gonapeptylu, jest troche plynu. Musialy wiec peknac kilka godzin wstecz. IUI byla ok.10. A teraz czekanie. Pechole wczoraj byly 25, 28, 29, endo wczoraj 10,5 dzis drugi lekarz napisal 8,8. Mam ogromna nadzieje, pecherzyki w koncu pekly, nikt nie mowil ze za duze. Ale musze brac taka ewentualnosc.

Trzymam kciuki, ale wygląda to dobrze moim zdaniem! A nasienie ok?

 

[nuna85]

trzymam kciuki, dziś jest ten dzień <3

Dzieki. Siostra dala fluidy. A wy trzymajcie cale 2 tygodnie. MOCNO.

 

[nuna85]

Trzymam kciuki, ale wygląda to dobrze moim zdaniem! A nasienie ok?

Nie dostaje wyniku, bo to na nfz, ale z Pania od przygotowania nasienia to my juz kumpele I wszystko mi mowi. Nasienie mowi ze bardzo dobre, tylko wiecie 2 % prawidlowych, a tego juz nie widac. Ale jak to mowia wystarczy ten jeden jedyny.

 

[reqiem]

Nie dostaje wyniku, bo to na nfz, ale z Pania od przygotowania nasienia to my juz kumpele I wszystko mi mowi. Nasienie mowi ze bardzo dobre, tylko wiecie 2 % prawidlowych, a tego juz nie widac. Ale jak to mowia wystarczy ten jeden jedyny.

Pewnie, że tak [emoji4] to teraz odpręż się, jakieś winko zapodaj i miłego zachodzenia w ciąże! I to może nie pojedynczą [emoji110][emoji110][emoji110]

 

[Evelevel]

Pewnie, że tak [emoji4] to teraz odpręż się, jakieś winko zapodaj i miłego zachodzenia w ciąże! I to może nie pojedynczą [emoji110][emoji110][emoji110]

Nie no raczej żadnego winka po iui. Chyba że bezalkoholowe [emoji6]

 

[reqiem]

Nie no raczej żadnego winka po iui. Chyba że bezalkoholowe [emoji6]

A mi lekarz zlecił [emoji4] Dla mnie czerwone, dla meża białe i "poprawić" z przyjemnością.

 

[nuna85]

Najgorsze dwa tygodnie. Musze obrac jakis system by wypracowywac pozytywne nastawienie I sie nie stresowac. I tak nie pije, nawet grama, wiec wszystko jedno czy wolno czy nie. Mietke, soczek z burakow na ukrwienie. Kiedys rezygnowalam z kawy, ale sie wnerwilam I teraz nie odmawiam, tylko nie duzo I nie mocna. Dzis jeszcze ananasek. No I lutka dopochwowo od dzis. I modlitwy...

 

[Evelevel]

Najgorsze dwa tygodnie. Musze obrac jakis system by wypracowywac pozytywne nastawienie I sie nie stresowac. I tak nie pije, nawet grama, wiec wszystko jedno czy wolno czy nie. Mietke, soczek z burakow na ukrwienie. Kiedys rezygnowalam z kawy, ale sie wnerwilam I teraz nie odmawiam, tylko nie duzo I nie mocna. Dzis jeszcze ananasek. No I lutka dopochwowo od dzis. I modlitwy...

Kochana jak masz czasu trochę to ja po transferze układałam puzzle, miałam 1500 części i ułożyłam w 4 dni po czym kupiłam sobie następne 1500 i powiem, że dużo pomogły, czas szybciej leciał i nie myślałam tyle czy się udało czy nie [emoji6] lepsze niż książka [emoji16] polecam