Ale wiesz co Kochana o dha ja aż tak bardzo się nie martwię. Całą ciążę jem ryby, szproty, śledzie tak ok 2 razy w tygodniu. Po za tym codziennie pije koktajl z sałaty, kiwi, brokuła i siemienia lnianego plus jogurt, bo bardzo dobrze mi działa na perystaltykę. W siemieniu lnianym jest dużo dha tak jak i w tłustych rybach morskich a raz w tyg staram się też jeść rybę na obiad [emoji6] dlatego skonsultowała to że swoją koleżanką, która jest technologiem żywinosci i stwierdziła, że suplementy plus odżywianie to troszkę zbyt dużo, dlatego wolałam odstawić prochy i oprzeć się na odżywianiu [emoji4] i tak całą ciążę wpycham w siebie progesteron, nospe magnez i do tego heparyna. Moja wątroba nie będzie zbyt zadowolona po takich dawkach tego wszystkiego aha mało tabletkowa jestem. Wolę unikać i biorę tylko w razie największej konieczności. Apap w ciąży brałam 3 razy jak już masaze i okłady n głowę nie pomagały.