reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Ja mialam plamienie implanta po iui w pierwszej ciazy. Dokladnie dwie doby po wyszla beta:) ale tak jak dziewczyny pisza to bylo raczej delikatne kilka kropel a bardziej nitek tak jakby.
Jak ja Wam zazdroszcze ze Wy wogole mozecie probowac bo my nie mozemy zgrac owu z przyjazdami mojego malz:( teraz cos mi sie okres spoznia to pewnie przez zmiane klimatui moze w koncu cos sie uda sprobowac. Smiejemy sie z malz ze teraz jak bylam u niego mialam owu i by byla naturalna wpadka a to pierwszy taki naturalny cykl od ...niepamietam kiedy hehe
 
reklama
To może być implantacyjne. Na betę jeszcze troszkę za wcześnie, proponuję poczekać ze dwa dni. Ja miałam w zaleceniach przy 3 dniowym zrobić betę 10 dnia, ale zrobiłam w 11 i beta była 220. Trzymam kciuki i spokojnie nie ma się co stresować [emoji6] To Twoja pierwsza procedura?
W zasadzie to już czwarta( ale trzy poprzednie były z moim pierwszym mężem) super beta!!! Gratulacje! i dzieki za rade! Niebawem wszystko się wyjaśni, ale nie byłabym sobą jakbym nie grzebała w necie w „ tych sprawach”
 
Że jak to zemdlalas[emoji33][emoji33][emoji33][emoji33] a co się stało?
Nie pisałam wam?? Na ostatniej wizycie podczas usg Odpłynęłam lekarzowi na kozetce [emoji14] czułam że robi mi się słabo (nie mogę za długo leżeć na plecach). Myślałam że wytrzymam, wkoncu pytam go czy mogę się na bok przekręcić. Ale wtedy zrobiło mi się biało przed oczami i już mnie nie było [emoji14]
Zaraz doszłam do siebie, ale ani nie wiem ile dzieciaki urosły, ani ile ważą, nic. Dr tylko powiedział, że pomiary dobre i kazał mi jechać do domu (zemdlałam jak badał drugiego maluszka).
No, taką miałam wizytę z atrakcjami. Dodatkowo wyszła mi anemia ciążowa, wtedy miałam dość niskie ciśnienie. Wszystko się skumulowało [emoji14]
 
Nie pisałam wam?? Na ostatniej wizycie podczas usg Odpłynęłam lekarzowi na kozetce [emoji14] czułam że robi mi się słabo (nie mogę za długo leżeć na plecach). Myślałam że wytrzymam, wkoncu pytam go czy mogę się na bok przekręcić. Ale wtedy zrobiło mi się biało przed oczami i już mnie nie było [emoji14]
Zaraz doszłam do siebie, ale ani nie wiem ile dzieciaki urosły, ani ile ważą, nic. Dr tylko powiedział, że pomiary dobre i kazał mi jechać do domu (zemdlałam jak badał drugiego maluszka).
No, taką miałam wizytę z atrakcjami. Dodatkowo wyszła mi anemia ciążowa, wtedy miałam dość niskie ciśnienie. Wszystko się skumulowało [emoji14]
No nie Kochana NIC nam nie mówiłaś bo Ty w ogole nic nie mowisz jak Cie nie pociagniemy na jezyk [emoji16]
No lepiej niech sie nie powtarza na kolejnych wizytach. A masz czas odpoczywac, masz pomoc przy synku? Jest w takim wieku, ze pewnie potrzebuje dużo uwagi i energii.
 
Nie pisałam wam?? Na ostatniej wizycie podczas usg Odpłynęłam lekarzowi na kozetce [emoji14] czułam że robi mi się słabo (nie mogę za długo leżeć na plecach). Myślałam że wytrzymam, wkoncu pytam go czy mogę się na bok przekręcić. Ale wtedy zrobiło mi się biało przed oczami i już mnie nie było [emoji14]
Zaraz doszłam do siebie, ale ani nie wiem ile dzieciaki urosły, ani ile ważą, nic. Dr tylko powiedział, że pomiary dobre i kazał mi jechać do domu (zemdlałam jak badał drugiego maluszka).
No, taką miałam wizytę z atrakcjami. Dodatkowo wyszła mi anemia ciążowa, wtedy miałam dość niskie ciśnienie. Wszystko się skumulowało [emoji14]
Acha Ty powinnaś kopa w dupala zarobić, nic nie mówiłaś. Dobrze, że już wszystko już Ok. A może Ci dzieciaczek któryś naciska na jakieś naczynie i dlatego tak się dzieje. Ja zauważyłam, że jak leżę na plechach i Michalina zaczyna się strasznie prężyć to mi szybciej serducho zaczyna bić. Okazało się, że gdzieś naciska na tętnice i serducho szybciej zaczyna krew pompować [emoji4] może i w Twoim przypadku tak jest. A bierzesz żelazo na tą anemię?
 
W zasadzie to już czwarta( ale trzy poprzednie były z moim pierwszym mężem) super beta!!! Gratulacje! i dzieki za rade! Niebawem wszystko się wyjaśni, ale nie byłabym sobą jakbym nie grzebała w necie w „ tych sprawach”
Wiem jak to jest. Też siedzę i grzebie czasami, naczytałam się jakiś głupot i później popadam w paranoje. Ostatnio sobie przepuklinę pępkowa wymyśliłam, bo mnie dziecko tak skopało w nocy, że nie mogłam się dwa dni podnieść na plechach [emoji16][emoji16] okazało się, że to zakwasy były [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Wiesz co u mnie ze strony taty większość w rodzinie ma, nie wiem czy to dziedziczne czy nie. Ja od ok 5-6 lat mam hematokryt ponad normę i to skłoniło mnie do zagłębienia się w temat, tym bardziej, że mój tata dodatkowo ma nadciśnienie a moja kuzynka zakrzepicę i guza przysadki mózgowej. Obie siostry mojego taty też mają zakrzepicę i nadciśnienie.
tak podobno to jest dziedziczne
 
No nie Kochana NIC nam nie mówiłaś bo Ty w ogole nic nie mowisz jak Cie nie pociagniemy na jezyk [emoji16]
No lepiej niech sie nie powtarza na kolejnych wizytach. A masz czas odpoczywac, masz pomoc przy synku? Jest w takim wieku, ze pewnie potrzebuje dużo uwagi i energii.
Ha ha!
Mało mnie tu ostatnio u Was :)
Ale wiesz...nie było się czym chwalić. Taka wpadka, wstyd...

@Evelevel dostałam tardyferron na anemię i czuję się znacznie lepiej odkąd biorę.

A do synka nie mam nikogo, jestem z nim sama od 7.30 do 18.30. Ale on jest na tyle samodzielny, że nie sprawia kłopotu. Już od dawna sika na nocnik, apetytu to niejeden mógłby mu pozazdrościć. Mam nadzieje ze rodzeństwo pójdzie w jego ślady. :)
 
Acha Ty powinnaś kopa w dupala zarobić, nic nie mówiłaś. Dobrze, że już wszystko już Ok. A może Ci dzieciaczek któryś naciska na jakieś naczynie i dlatego tak się dzieje. Ja zauważyłam, że jak leżę na plechach i Michalina zaczyna się strasznie prężyć to mi szybciej serducho zaczyna bić. Okazało się, że gdzieś naciska na tętnice i serducho szybciej zaczyna krew pompować [emoji4] może i w Twoim przypadku tak jest. A bierzesz żelazo na tą anemię?
Ciężarną chce kopać... Ty nie dobra! [emoji22] [emoji22] [emoji22] [emoji33] [emoji33] [emoji33] [emoji33] [emoji13]
 
reklama
Dziewczyny a jaki bierzecie kwas, jaka dawke, przed i w trakcie ciazy. I ciezaroweczki, po 14tc dalej brałyście?
 
Do góry