Hej Dziewczyny
Proszę o poradę bardziej doświadczone staraczki w temacie iui.
W skrocie: lekarka powiedziała ze co 3 miesiące należy robić badanie czystości pochwy ( biocenoza), przed pierwszą inseminacja było ok, później badanie i po tygodniu telefon ze jest bakteria i konieczne globulki ( cykl i tak był na straty bo nie było pęcherzyków), teraz mam miesiaczke i po niej znowu to badanie w celu sprawdzenia skuteczności leczenia i tu pojawia się problem: na badanie musze czekać aż skończy się miesiączka, zaraz po niej biegnę do kliniki jednak na wyniki czeka się minimum 7 dni roboczych ( podobno) a to oznacza ze w terminie planowanej iui nadal moge byc bez wynikow i lekarz zabroni podejścia do inseminacji czyli kolejny miesiąc w plecy.... a nie musze Wam pewnie mowic jak taka bezczynnosc boli i doluje.
Czy ktoras z Was miala taka sytuacje? Czy wiecie moze czy wszedzie tak dlugo czeka sie na wyniki biocenozy pochwy? Czy stosowalyscie globulki Fluomizin? Lecze się w Katowicach.
Będę wdzięczna za jakieś info.
Proszę o poradę bardziej doświadczone staraczki w temacie iui.
W skrocie: lekarka powiedziała ze co 3 miesiące należy robić badanie czystości pochwy ( biocenoza), przed pierwszą inseminacja było ok, później badanie i po tygodniu telefon ze jest bakteria i konieczne globulki ( cykl i tak był na straty bo nie było pęcherzyków), teraz mam miesiaczke i po niej znowu to badanie w celu sprawdzenia skuteczności leczenia i tu pojawia się problem: na badanie musze czekać aż skończy się miesiączka, zaraz po niej biegnę do kliniki jednak na wyniki czeka się minimum 7 dni roboczych ( podobno) a to oznacza ze w terminie planowanej iui nadal moge byc bez wynikow i lekarz zabroni podejścia do inseminacji czyli kolejny miesiąc w plecy.... a nie musze Wam pewnie mowic jak taka bezczynnosc boli i doluje.
Czy ktoras z Was miala taka sytuacje? Czy wiecie moze czy wszedzie tak dlugo czeka sie na wyniki biocenozy pochwy? Czy stosowalyscie globulki Fluomizin? Lecze się w Katowicach.
Będę wdzięczna za jakieś info.