reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Redferrari mam kumpela ktora wiele lat sie starala z mezem o dziecko. Gin zalecil schudnac i 10kg mniej zaliczyli wpadke bez lekow stymulacji itd wiec...trzymam kciuki:)
Nuna wlasnie dlatego przed iui powinno byc badanie droznosci. A co lekarze na to?
My jutro o 9.30 robimy dzidziusia w trojkacie z ginem:)))

Napisane na GT-I9300 w aplikacji Forum BabyBoom

No mialam droznosc, I byly super drozne. Tylko czas leci I tak przelecialo 7 lat. Opierali sie o tamto badanie I nikt nic nie widzial.
Wlasnie przejechalam z pooperacyjnej na sale. Jeszcze nie bylo lekarza. Ale z tego co wczoraj mowil to zatkane calkiem. Musialam przejsc jakies zapalenie. I raczej in vitro. Szkoda ze refundacja nie jest dla zameldowanych tylko mieszkajacych 2 lata. Zalamalam sie kompletnie. Takiego obrotu sie nie spodziewalam. Pokladalismy ogromne nadzieje w laparo.
 
reklama
Juz mi sie normalnie zyc odechcialo. Leze po laparo na endometrioze, a okazalo sie ze mam calkowicie zatkane oba jajowody I nic nie da sie ruszyc. Mam dosc. To jakas masakra.
Nie martw się tak. Mojej siostrze w lutym po laparoskopii też się okazało że ma obydwa niedrożne jajowody. Na maj jest umówiona na udrażnianie przez HSG. A jeśli się nie uda chociaż jednego to też bierze pod uwagę ivf. Także nie załamuj się bo szanse na ciąże na pewno masz.
Ja 3 lata temu podczas hsg też miałam oba drożne a dziś już tylko 1. U mnie także "endomenda"
 
Ostatnia edycja:
Nie martw się tak. Mojej siostrze w lutym po laparoskopii też się okazało że ma obydwa niedrożne jajowody. A w maju jest umówiona na udrażnianie przez HSG. Także nie załamuj się bo szanse są. A jak nie to in vitro.
Ja 3 lata temu podczas hsg też miałam oba drożne a dziś już tylko 1. U mnie także "endomenda"

Ale ja sie staram juz 10 lat I nie mam sily na wiecej. Poza tym robili mi I laparo I udraznianie wczoraj I nie dalo rady. Lekarz powiedzial ze nie udrozni. Wiec zostaje tylko in vitro. Zmarnowalam kolejne 1,5 roku. I kase na 1 probe I nikt nie wykryl.
 
Nuna a hsg nie przepcha choc troche?
Ja juz po iui jajko peklo tak jak czul ok 1-1,5h wczesniej:) wiec teraz czekamy. Dobrze ze peklo bo przez to tempo zapomnielismy o zastrzyku na pekniecie hihi:)

Napisane na GT-I9300 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ale ja sie staram juz 10 lat I nie mam sily na wiecej. Poza tym robili mi I laparo I udraznianie wczoraj I nie dalo rady. Lekarz powiedzial ze nie udrozni. Wiec zostaje tylko in vitro. Zmarnowalam kolejne 1,5 roku. I kase na 1 probe I nikt nie wykryl.
Aha... to próbowali udrożnić... Kurcze tak mi przykro :(
Wiesz jeszcze poszukaj sobie i poczytaj blog pewnej kobietki "Wiewiórkowo. Opisuje tam, że przeszła udrażnianie przez selektywne HSG (sHSG) wykonywane chyba tylko w Lublinie na NFZ
 
Witam serdecznie ☺ jestem tu nowa a trafiłam jak szukałam info o inseminacji. My z mężem staramy się o dzidzie juz prawie 3 lata łapiemy się już wszystkiego. W środę mieliśmy pierwsza inseminacje i nie wiem co ze sobą zrobić bo czekanie na efekt mnie dobija. Jak długo czekać ze zrobieniem testu? Dwa tygodnie? Help me☺
 
Witam serdecznie [emoji5] jestem tu nowa a trafiłam jak szukałam info o inseminacji. My z mężem staramy się o dzidzie juz prawie 3 lata łapiemy się już wszystkiego. W środę mieliśmy pierwsza inseminacje i nie wiem co ze sobą zrobić bo czekanie na efekt mnie dobija. Jak długo czekać ze zrobieniem testu? Dwa tygodnie? Help me[emoji5]
Witamy [emoji4] tak 14-15 dni po IUI. A miałaś zastrzyk na pęknięcie?
Jako Wasz problem?

Napisane na HTC One A9s w aplikacji Forum BabyBoom
 
W naszym przypadku nie wiadomo rok temu mnie lekarz wysłał na laparoskopie bo zdarzało się ze nawet przez 3 miesiące okresu nie miałam ale w szpitalu stwierdzili ze mam problemy hormonalne i chcieli abym brała anty a potem inne leki i żadnych konkretnych badań mi nie zrobili. Po tym zmieniłam lekarza on powiedział ze głupota byłoby stosować anty i zapisał mi inne leki i okres mi sie wyregulowal. Choc i tak cykl minimum 31 dni. I nadal to nic nie dało. Mąż miał badanie nasienia i coś tam się nie podobało mojemu gin. Skierował nas do androloga i zapisał coś mężowi na poprawę nasienia i lcarnityne. Potem około pół roku odpuścilismy lekarzy chcieliśmy sprawdzić czy się uda. I nic. Dodatkowo mam niedoczynność tarczycy ale już w normie.
 
reklama
Około pół miesiąca temu wróciliśmy do androloga i wszystko zaczęło się z takim tempem ze nadal to do mnie nie dociera ze juz po pierwszym zabiegu. Miałam dwa zastrzyki na wzrost pęcherzyków bo same dość wolno rosły po zastrzykach największy osiągnął 18 mm ale w 19 dc. Wtedy dostałam zastrzyk na pęknięcie i na drugi dzień kontrola w szpitalu pani stwierdziła że największy pękł reszta też zaczyna pękać wiec zabieg. A i teraz maz mial badanie nasienia i podobno dobre wyniki. I teraz oczekiwanie. Choć nie robie sobie nadziei na powodzenie bo lekarka i mój prowadzący stwierdzili ze mogę mieć też niedrozne jajowody i są zdziwieni ze u mnie lekarz nie sprawdził ani też w szpitalu nie sprawdzili. Jeszcze uslyszalam coś o policystycznych jajnikach wiec nie zdziwię się juz jak jeszcze coś u mnie wynajda a tak bardzo chcemy dzidziusia.
 
Do góry