reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
@anula88, Jak masz możliwość moze faktycznie naciskać żeby jutro iść zobaczyc?
Ja mialam w grudniu w poniedziałek pęcherzyk 20mm, tego samego dnia wieczorem zastrzyk i w środę rano miał 25mm i jeszcze nie pęknięty. Cholera wie, ale tez byłam pewna że już będzie pęknięty i musztarda po obiedzie. Najłatwiej by było jutro sprawdzić..

Napisane na HTC One A9s w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Zuzik u Ciebie już powinno jutro byc serduszko czy za wcześnie?

Anula powiedz mi, Wy już macie dziecko tak? Naturalnie czy też IUI bo wybacz nie pamiętam

Napisane na HTC One A9s w aplikacji Forum BabyBoom
Kochana trudno powiedzieć. Jutro mam 6t5d, więc jest szansa. Ale może też być 1-2 dni za wcześnie.
Wizyta po południu więc cierpliwie czekam, choć przyznaję nerwy są.
W razie "w" mam wizytę w piątek u gina miejscowego, który prowadził pierwszą moją ciążę. To będzie 7t2d więc wtedy już jest szansa na serduszko. [emoji8]
 
Kochana trudno powiedzieć. Jutro mam 6t5d, więc jest szansa. Ale może też być 1-2 dni za wcześnie.
Wizyta po południu więc cierpliwie czekam, choć przyznaję nerwy są.
W razie "w" mam wizytę w piątek u gina miejscowego, który prowadził pierwszą moją ciążę. To będzie 7t2d więc wtedy już jest szansa na serduszko. [emoji8]
A jakies badania robisz czy dopiero Ci zleci?

Napisane na HTC One A9s w aplikacji Forum BabyBoom
 
A jakies badania robisz czy dopiero Ci zleci?

Napisane na HTC One A9s w aplikacji Forum BabyBoom
Jutro mam wizytę w klinice gdzie miałam IUI. Jak potwierdzi ciążę, w macicy to kolejne wizyty będę mieć u swojego miejscowego gina. I on bedzie mnie kierował na badania.
Do kliniki mam 80km, emek nie zawsze dostanie wolne, a z moim samopoczuciem nie bardzo dam radę jeździć sama.
A do tego mojego to nawet na piechotę mogę chodzić.
W pierwszej też tak zrobiłam.
Poza tym w klinice i tak nie przyjmują ciężarnych tylko przekierowuja do przychodni. Wiec wolę chodzic do siebie.

Badań na jutro nie robię. Beta miała ładne przyrosty. [emoji8]
 
Dr K.jest świetny pod względem osobowości. Mnie też bardzo podobał się jako człowiek. Jeździłam do niego już jako 15-tka potem z mezem do Invicta. Może kiedyś do niego wrócę. Choć teraz znalazłam klinikę,która odpowiada mi bardziej. Zniknęły problemy z zapisem i inne techniczne. Prof tez jest ok. Rzucił nowe światło na nasz przypadek. Zobaczymy co będzie :-) do kwietnia mam starać się naturalnie. Potem w razie porażki bd inseminacja. A co u Ciebie dalej ? Badania do iui / in vitro ? życzę Ci powodzenia i pomyślnych wyników. :-)
Dziękuję Wam również wszystkiego dobrego :)
czekam na wyniki do ivf
rozpatrzyliśmy za i przeciw i inseminacja kolejna nie ma w naszym poczuciu sensu - doktor dał nam wybór odnosząc się do badań przyznał rację, że szanse są ale nie za duże w naszym przypadku w iui
my mamy poczucie, że szkoda naszego stresu, zawodu i że chcemy iść dalej
na razie z całą pewnością będzie nas stać na jedno podejście do ivf więc chcemy spróbować
przepytaliśmy go o procedurę i postanowiliśmy dać sobie miesiąc na starania naturalne (zdążyłam wziąć aromek więc piękne pęcherzyki urosły - niestety nie udało się więc zrobiliśmy badania do ivf czekamy na wyniki... potem wizyta i otwieramy długi protokół ivf... więc jakoś z końcem kwietnia jeśli wszystko wyjdzie ok powinnam mieć swoje blastusie :)
powiem szczerze, że zdjęło to ze mnie ciężar, stres opadł - zrelaksowałam się i jako specjalista psycholog przyznam, że złapałam równowagę jakiej nie miałam od kilku miesięcy a to niezwykle ważne...
chociaż powiem, że ja to w ogóle jakoś taka jestem zdystansowana do sprawy - czasem jak czytam o Waszych przeżyciach myślę sobie, że moje emocje wokół tematu są spłaszczone bardzo, nie ryczę jak się nie uda, raczej wzdycham tylko ciężko, nie mam huśtawek emocjonalnych, nie widzę wszędzie dzieci i wózków, z radością spotykam się ze znajomymi, którzy mają maluszki, kobietom w ciąży szczerze gratuluje...
już się sama zastanawiam, czy ja w tą drugą stronę nie jestem za bardzo wyluzowana? Czy nie wypieram tych wszystkich emocji poza świadomość bo są za trudne i czy się one gdzieś nie kumulują i nie uderzą pewnego dnia ze zdwojoną siłą?
Może pośrednie doświadczenia, których nauczyłam się od wielu moich pacjentów powodują, że mam pokorę i cierpliwość do tego tematu większą...
A może po prostu nie mam tyle czasu na myślenie?
 
Ostatnia edycja:
Izabella idę jutro rano na bete, wyniki we wtorek .... dla świetego spokoju


Zaczęłam właśnie krwawić ...... [emoji24]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Izabella idę jutro rano na bete, wyniki we wtorek .... dla świetego spokoju


Zaczęłam właśnie krwawić ...... [emoji24]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
[emoji26]

Jeszcze chwilę na Ciebie zaczekam ,a potem jeszcze chwilę ... I każdą kolejną tez zaczekam !... [emoji188][emoji177][emoji271]
 
Izabella idę jutro rano na bete, wyniki we wtorek .... dla świetego spokoju


Zaczęłam właśnie krwawić ......
emoji24.png



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Sosenka co u Ciebie? Nie wiem co Ci napisać, poza tym że jest mi strasznie przykro...:-(
 
reklama
No cóż... nie jest łatwo ani miło... ale na pewno lepiej niż za pierwszym razem. Wtedy to był dla mnie szok. Teraz na pewno się z tym liczyłam i w jakiś sposób się tego spodziewałam wiec jest lepiej. No nic... od piątku pewnie clo i lecimy dalej.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry