Może spróbuj possać landrynki...wiem że to głupio brzmi ale podobno tylko ten "specyfik" pomagał mojej mamie i siostrom na ciążowe mdłości:-)Dziękuję, ze pytasz
Na chwilę obecną książkowo ciążowo. Mdłości, senność, wymioty...bleee... ból piersi, wszystko mi śmierdzi, kręci się w głowie, jestem słaba.
Na wadze już 3 kg mniej...
Jem tylko rosół i sucharki.
Jutro się dowiem czyja to "sprawka"
reklama
zuzik85
Fanka BB :)
Spróbuję...Może spróbuj possać landrynki...wiem że to głupio brzmi ale podobno tylko ten "specyfik" pomagał mojej mamie i siostrom na ciążowe mdłości:-)
Tic taki nie pomagają ;/
Jak nie dadzą rady zrobię wywiad środowiskowy wśród brzemiennych przyjaciółek (a jest ich w tym roku istny wysyp:-)) i zdradzę ich domowe sposoby:-)Spróbuję...
Tic taki nie pomagają ;/
anula88
MAMY SIEBIE :0)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2006
- Postów
- 9 933
Nic mi nie pozostaje jak zaufać lekarzowi... [emoji6]Anula ja miałam iui przy pęcherzyku 22 mm... dzień później pękł
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Jeszcze chwilę na Ciebie zaczekam ,a potem jeszcze chwilę ... I każdą kolejną tez zaczekam !... [emoji188][emoji177][emoji271]
A o której we wtorek masz mieć inseminację? Nie wiem jak Twój organizm zareaguje na zastrzyk. Ja w poniedziałek ok. 13 miałam podany zastrzyk, były trzy pęcherzyki: 21,23 i 24. We wtorek o ok. 17:30 USG potwierdziło że wszystkie pękły. Czasami Ovitrelle potrzebuje jednak trochę więcej czasu by zadziałać. Może warto jutro pojechać na monitoring byś się nie stresowała?Hey ...
A ja tak z innej beczki ... dziś jajco ksiazkowo 22mm i o 18 mam podać ovitrell,we wtorek iui ... kurcze i już zglupialam bo śluz idealnie płodny dziś [emoji52]
I już rozkmina że będzie za późno [emoji55] co myślicie?
Jeszcze chwilę na Ciebie zaczekam ,a potem jeszcze chwilę ... I każdą kolejną tez zaczekam !... [emoji188][emoji177][emoji271]
Jakbym czytała o sobie...dzięki ! Już trochę mnie stresuje się wizyta.Chyba od początku [emoji6] że się staracie,że nie wychodzi , że Twoje życie (o ile ) kręci się w 90 % na staraniach i myśli o ciąży, że ciężko Ci funkcjonować, że życie to już takie mechaniczne zwłaszcza sex - człowiek taki zablokowany , że wszędzie widzisz ciężarne,dzieci i wózki... każde niepowodzenie to takie odbicie gwoźdza ... ciążę innych wiążą się hmm z zazdrością i żalem do siebie , do świata... do wszystkiego ... ze nie masz z kim o tym porozmawiać.. facet nie do końca jest w stanie pojąć co czuje kobieta .. w bliskim otoczeniu każdy żyje swoim życiem .. ze chcesz jakoś okielznac myśli, zebrać siły i żyć normalnie.... napisałam Ci w skrócie pod siebie [emoji23][emoji41] ale coś w te deseń [emoji6]
Jeszcze chwilę na Ciebie zaczekam ,a potem jeszcze chwilę ... I każdą kolejną tez zaczekam !... [emoji188][emoji177][emoji271]
Kciuki na pewno przydadzą się. Już od rana boli mnie żołądek na myśl o wizycie. Jakoś tak ciężko. Tu na forum łatwiej mi opowiadać o tym co czuje i co przeżywam. Mam nadzieje ze trafię na dobrego specjalistę. Jeszcze raz dziękuję za dodanie otuchy i za wsparcie :-)Myślę że gdy tylko usiądziesz i lekarz zapyta co Cię do niego sprowadza sama będziesz już wszystko wiedziała. Ja nieoczekiwanie się popłakałam gdy zaczęłam mówić. On po prostu słuchał, czasem tylko zadawał pytanie. Nie oceniał, nie wygłaszał swoich mądrości. Potem przepisał mi lekarstwa- od lat cierpię na bezsenność, które miałam brać w miarę potrzeby. Spotykaliśmy się przez kilka miesięcy. Na którejś wizycie powiedział mi że jestem zupełnie zdrowa na umyśle, tylko po prostu ciężko mi żyć z poczuciem że nie mogę zajść w ciążę. Przez to czułam się dosłownie gorszą kobietą i mało wartościowym człowiekiem:-( Pomógł mi się pozbierać i zawalczyć o siebie, dlatego wiem że warto. Nie bój się, będę trzymać kciuki byś po wizycie poczuła się lepiej:-)
Nie ma sprawy:-) Daj znać jak po.Kciuki na pewno przydadzą się. Już od rana boli mnie żołądek na myśl o wizycie. Jakoś tak ciężko. Tu na forum łatwiej mi opowiadać o tym co czuje i co przeżywam. Mam nadzieje ze trafię na dobrego specjalistę. Jeszcze raz dziękuję za dodanie otuchy i za wsparcie :-)
reklama
Podziel się: