Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[sylha]

E to nie problem z dostaniem :-)
Qrcze zaliczyłam jeszcze dzisiaj dentystę i w związku zzaistniałą sytuacją zlitował się i zakończył leczenie tego nieszczęsnego zębola, no choć tak miłosierny znowu nie był bo 1,5h siedziałam z rozczawioną szczęką (dobrze, że chociaż TV na suficie mają) a i portfel też chudszy o 600zł, gin nie mógł się w tym czasie dodzwonić- już się zaczął denerwować, że coś mi się stało, więc mu na dentystę naskarżyłam :-), śmiał się bo w sobotę to nawet całego sygnału nie czekał i rozmawiał ze mną a dziś 3 razy dzwonił i nic

 

[Lindi77]

Sylha a co z fryzjerem, byłaś????????????????????????


Przy wspólnym obiedzie rozmawiają - katolik,protestant,muzulmanin i zyd.
Katolik - Jestem tak bogaty,ze zamierzam kupic Citibank.
Protestant- Ja jestem bardzo bogaty i kupie sobie General Motors.
Muzułmanin - Ja jestem bajecznie bogatym ksieciem...Kupie Microsoft.
Zapadła cisza, wszyscy czekają, co powie Żyd. Ten spokojnie zamieszal kawe,oblizal lyzeczke i odlozyl ja na spodek.Nastepnie popatrzyl na pozostalych biesiadników i mówi - A ja wam nie sprzedam.

 

[Lindi77]

Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego człowieka i biadolą:
- Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna do komputera.
- No cóż - wyrokuje lekarz - trzeba będzie go leczyć.
- Ale czym?!
- Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem..

 

[lilonka]

Zaliczyłam 2 godziny drzemki:-)Tyllko teraz co będę w nocy robić:-)
Sylha - wiem co przechodzisz bo ja też jak dzieje się coś ważnego to nie mogę spać, a potem jestem jak zombii.
A po co ten gin do Ciebie kochana tak wydzwaniał?

 

[Lindi77]

Iilonka popatrz, a Ty niedługo też będziesz miała ivf:-) przecież z chwilkę będzie marzec :-) a potem to juz z górki.

 

[lilonka]

U mnie w klinice ten hatching nazywa się AZH
Wspomagany proces wylęgania z otoczki (AZH - Assisted Zona Hatching)
i kosztuje 550 zł (wiadomo Wrocław)
Sylha - powiedz mi jeszcze jak Cię to cenowo mniej więcej do tej pory wyniosło?

 

[_anka_]

Dobry wieczór
Wpadlam w przerwie mojego dzisiejszego leniuchowania. No i III IUI za nami.Tym razem ...nasienie było jakieś słabsze tzn mało bo tylko 5 mln ale za to bardzo ruchliwe bo aż 86%.Nie wiem sama co sadzić o tym ale będzie co ma być, może się pościgają i wystarczy że jeden z tych 5 mln plemniczków zrobi swoje. Zaraz naturalnie idziemy poprawiać sytuację ilości nasienia we mnie teraz 2 tyg czekania , jezcze w środę idziemy sprawdzić czy pękły pęchole Aha dzięki za trzymanie kciuków

 

[Lindi77]

Anka kiedy braliście ślub??????

 

[lilonka]

Iilonka popatrz, a Ty niedługo też będziesz miała ivf:-) przecież z chwilkę będzie marzec :-) a potem to juz z górki.

Kochana - jeszcze minimum 4 miesiące - ale boję się, że stymulację zacznę dopiero koło 10 lipca, a że ma być długi protokół to się okaże, żę zrobi się sierpień. A jeśli chodzi o sierpień, to Emek w 2 i 3 tygodniu nie dostanie wolnego, bo szef jego ma urlop. A bez Emka to nie da rady - chyba że da radę z mrożonki. Normalnie nic się do kupy nie chce poskładać.
Czyli trzeba by się sprężyć na ten czerwcowy cykl - tylko .... robota.... pisałam Wam już kiedyś, ze pracuje w branży sezonowej i kwiecień, maj i czerwiec to jest hot time. W tym okresie pracuje +100%, a nawet +150%. Nie wiem jak mój organizm zareaguje na chroniczny brak snu, jedzenia i ogólne przemęczenie i do tego obciążenie stymulacją. Boję się żeby sobie problemów nie narobić. Gin powiedział, że optymalnie byłoby jednak dać organizmowi trochę czasu.

 

[sylha]

Lilonka- na randkę się chciał umówić ;-) i się umówiliśmy na środę w południe- zawsze Ci dzwonią żeby poinformować jak się zarodki w wylęgarni mają....mi dodatkowo położna rano dzwoniła przypomniec o badaniach.
U mnie hatching też 500zł, ale na invitro dziewczyna napisała, że u iej 1000, koszt hmmm ok. 6500zł- badania wszystkie prywatnie, stymulacja, punkcja, kontrolne USG, do tego dojdzie ew. mrożenie, ew. hatsching- po wszystkim napiszę dokładnie ile
Lindi- nie zdąrzyłam z fryzjerem, bo nie dosyć, że latanie do ginia, to jeszcze mieliśmy zamieszanie z drzewem, które mamy do opchania- sprawa nadal nie sfinalizowana- co już na nerwy idzie!!!!!Ale włoski podciąć zawsze mogę- a odrosty tak zaglądam to nawet nie podpadają