reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
a w jakiej klinice?
Jedynej chyba jaka tam jest :) gravida...
I powiem wam cos jeszcze...moze ktos mnie za to zlinczuje ale inseminacje to jeden wielki niewypal...udaja sie bardzo zadko...kasa i tak na to idzie...a jak tos ma 10 lat na starania to prosze bardzo ale ja juz bym wolala naturalnie wtedy bez spiny...ja po iui nabawilam sie tylko hiperstymulacji a przy drugiej krwiaka 6cm...
 
No i dziewczyny kciuki nie pomogły...[emoji20] 3 IUI nieudana. Nie wiem co myśleć, przyjęłam to całkiem normalnie tak jakby musiało tak być. Mam teraz wątpliwości czy podchodzic do 4 czy lepiej raz a porządnie przygotować sie i przystapic do in vitro. Mam mętlik...
Przykro mi adunnia...

Moj gin wspolpracuje z klinika w Krakowie. Ostatnio pytalam jaki mamy plan dalszy - i jesli do konca marca sie nie uda, to przygotowuje sie do invitro. Moj gin na 7 wyslanych tam pacjentek, 13 podanych zarodków, wszystkie sie przyjely - 100% skutecznosci.... Az sie boje zaburzyc tej statystyki.
Mowi, ze wazne jest przygotowanie przed invitro, daltego on ma taka skutecznosc.. nie wiem ile w tym prawdy, ale daje nadzieje. Koszt podał jakis dziwny bo 4,5tys... plus leki. ale ja nie wiem czy to calosc, czy jeszcze za cos sie placi dodatkowo (np pobieranie jajek, mrozaki?) pojecia nie mam jeszcze na ten temat.

PS. Katharina, paczuszka doszła! dziekuje serdecznie!!!! :*
 
Ufff nadrobiłam!

Adunia, Anett, Mika: ja wam mówię, że to tylko dlatego żebyście mogłu spuścić pare podczas świtąt i sylwestra. Proszę się starać teraz nie zamartwiać a na maksa relaksować. Tak , żeby w nowy rok z nowymi mocami wejść!

Co do sensu IUI to ja go widzę tylko w przypadku ( juz powtarzałam nie raz, wiem) słabszego nasienia i/lub wrogiego śluzu. W każdym wypadku gdzie dochodzi więcej czynników szanse są naprawdę maluśkie. Ale są... Nam doktor na początku powiedział, że zabraniac nie zabrania ale sensu nie widzi:/ Co oczywiście nie oznacza, że ivf jest 100% pewną metodą niestety. Niektórym z nas natura tak miesza, że i cały garnizon lekarzy nie pomoże, ale statystycznie szanse są mega większe.

Ja jak widzicie nadal żyję. Nadal też jestem w całości. Mamy równo tydzień do godziny 0! Także niech już teraz na spokojnie poczeka choć do 1 stycznia jak już nie chciała wyłazić wcześniej :)))
 
Adunia tak mi przykro :( Pieprzone iui, szanse takie same jak natutalnie tylko nadzieja wieksza a co za tym idzie rozczarowanie....


Dlatego ja sie z tym zgadzam ze iui to pic na wode. Zrozumialam to i dlatego nie mam zamiaru juz tego robic tylko zrobic wlasnie pol roku przerwy od staran, pocwiczyc, przejsc na diete, polykac witaminki tylko zadnych lekow a przede wszystkim psychicznie odpoczac i przygotowac czysty organizm i dusze na albo naturalne zajscie albo szybko invitro. Plus jest taki ze u mnie iui jest za darmo ale za to szkoda mi czasu i nerwow.


Bertha to super obiecujacy ten gin i fajny plan. Ciesze sie ze dzialasz konkretnie!


Vadera kciuki zeby maluszek przeczekal jeszcze nowy rok :)

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ufff nadrobiłam!

Adunia, Anett, Mika: ja wam mówię, że to tylko dlatego żebyście mogłu spuścić pare podczas świtąt i sylwestra. Proszę się starać teraz nie zamartwiać a na maksa relaksować. Tak , żeby w nowy rok z nowymi mocami wejść!

Co do sensu IUI to ja go widzę tylko w przypadku ( juz powtarzałam nie raz, wiem) słabszego nasienia i/lub wrogiego śluzu. W każdym wypadku gdzie dochodzi więcej czynników szanse są naprawdę maluśkie. Ale są... Nam doktor na początku powiedział, że zabraniac nie zabrania ale sensu nie widzi:/ Co oczywiście nie oznacza, że ivf jest 100% pewną metodą niestety. Niektórym z nas natura tak miesza, że i cały garnizon lekarzy nie pomoże, ale statystycznie szanse są mega większe.

Ja jak widzicie nadal żyję. Nadal też jestem w całości. Mamy równo tydzień do godziny 0! Także niech już teraz na spokojnie poczeka choć do 1 stycznia jak już nie chciała wyłazić wcześniej :)))

Dokladnie, wszystko przez to zebysmy mogly troche w tym roku poszalec :)
Vadera, sorry ze pytam, ale Twoja mloda poczeta przez IUI czy IFV? Niedawno dolaczylam do watku i jeszcze wszytskiego nie ogranelam.
Ja sie urodzilam koncem grudnia (mam urodziny jutro) i w sumie fajnie bo zawsze te wszystke niefajne urodziny (w wieku starczym ;) przechodze jako ostatnia z rocznika. Zawsze sie troche mlodziej czuje ;)


Adunia, przykro mi :(
 
Ostatnia edycja:
Dokladnie, wszystko przez to zebysmy mogly troche w tym roku poszalec :)
Vadera, sorry ze pytam, ale Twoja mloda poczeta przez IUI czy IFV? Niedawno dolaczylam do watku i jeszcze wszytskiego nie ogranelam.
Ja sie urodzilam koncem grudnia (mam urodziny jutro) i w sumie fajnie bo zawsze te wszystke niefajne urodziny (w wieku strczym ;) przechodze jako ostatnia z rocznika. Zawsze sie troche mlodziej czuje ;)


Adunia, przykro mi :(
Hehe...a ja sie urodzilam 26 grudnia...co oznaczalo zawsze jeden prezent na swieta...
 
reklama
Przykro mi adunnia...

Moj gin wspolpracuje z klinika w Krakowie. Ostatnio pytalam jaki mamy plan dalszy - i jesli do konca marca sie nie uda, to przygotowuje sie do invitro. Moj gin na 7 wyslanych tam pacjentek, 13 podanych zarodków, wszystkie sie przyjely - 100% skutecznosci.... Az sie boje zaburzyc tej statystyki.
Mowi, ze wazne jest przygotowanie przed invitro, daltego on ma taka skutecznosc.. nie wiem ile w tym prawdy, ale daje nadzieje. Koszt podał jakis dziwny bo 4,5tys... plus leki. ale ja nie wiem czy to calosc, czy jeszcze za cos sie placi dodatkowo (np pobieranie jajek, mrozaki?) pojecia nie mam jeszcze na ten temat.

PS. Katharina, paczuszka doszła! dziekuje serdecznie!!!! :*
My wlasnie te inseminacje robimy w klinice leczenia niepłodności w gamecie a łodzi i tam nas gin prowadzi. I wlasnie jesli in vitro to tez tam i u tego samego lekarza. [emoji4] chyba juz sie nastawiam na to in vitro a nie iui[emoji12]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry