vadera
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2016
- Postów
- 1 130
Beti jak wyżej: w naszych pompowanych organizmach to i wiatropylność jest możliwa. Trzymam kcuki za podejście, żeby takie zostało do rozwiązania za jakieś 34 tygodnie
My wizyta na 17:15. Atrakcji kolorowych od rana brak, ale bóle są:/ Żeby to jeszcze jedno miejsce, ale to tak dziwnie, raz kłuje na dole a raz boli cały brzuch i jest mi niedobrze jak przy zatruciu:/ Pasożyt na szczęście daje mi co chwilę znać, że działa.
My wizyta na 17:15. Atrakcji kolorowych od rana brak, ale bóle są:/ Żeby to jeszcze jedno miejsce, ale to tak dziwnie, raz kłuje na dole a raz boli cały brzuch i jest mi niedobrze jak przy zatruciu:/ Pasożyt na szczęście daje mi co chwilę znać, że działa.