reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Witam,
jestem tu nowa. Długo zastanawiałam się czy napisać. Jestem po pierwszej nieudanej inseminacji. Mam za sobą rok starań. Bardzo źle to wszystko znoszę. Zastanawiam się czy to ma sens. Jest mi ciężko bo zawsze chciałam być młodą mamą, a teraz wiem że już nią nie będę. Czuję że nikt z najbliższego otoczenia nie wie co ja przeżywam. Mam wrażenie że jestem z tym wszystkim sama. Nie widzę już sensu życia.
 
reklama
Katharina chyba bym zaryzykowała. Napewno poczytala bym dużo o tej klinice. Jedynie co mnie zastanawia to to dlaczego przy twoich problemach przy stymulacji Twoja lekarka przepisała Ci clo i to po jednej tabl.
Przyszły wyniki
Progesteron 97,9 ng/ml
Hcg 52273 mlU /ml (z13.04. Hcg 8334,0)
Czy któraś z Was badala Hcg przy takich dużych wartościach?
 
Katharina moim zdanie działaj :)

M26 chyba faktycznie jeden kropek Cię opuścił :(
Progesteron super, drugi musi się trzymać Ciebie rękami i nogami ;)

Dziewczyny śle pozdrowienia i lecę zaraz na monitoring, bo przynajmniej daje mi to złudne wrażenie, że nie stoję w miejscu... z ręką w nocniku na dodatek o_O
 
Witaj Lazurytka, ja Cię doskonale rozumiem mam tak samo. Tyle, że my staramy się już ponad 2,5 roku. I też jestem po pierwszej nieudanej iui (marzec). Będę próbować do 3 iui maks. Potem nie ma już sensu.
 
Wybacz ale chyba trochę za wcześnie się poddajesz. Ja o dziecko walczę 10 lat, mam za sobą nieudane in vitro i z racji kilku czynników na 99,9% nie mam już szans na ciążę ale nie odpuszczam. Do póki ostatnia złotówka na koncie ;)
 
reklama
Ja chciałam być mamą w ogóle. I jestem. Tyle, że mi córka zmarła a na drugie dziecko jestem za stara. I też bym chciała to i owo. I co z tego?
 
Do góry