reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Kamisiu, Kredko ściskam!
Tynko nie wiem kto i dlaczego Cię wyśmiał w kontekście tabletek na zbicie TSH. Do starań powinnaś wynik zbić do 1. Nie życzę czekania aż do in vitro ale bez zbicia nikt nawet nie będzie z Tobą rozmawiać w klinice a i w Twoim wieku wynik taki jak mam ja, a jestem od Ciebie 20 lat starsza - nie jest dobry, choć w normie... TSH powyżej 1 utrudnia zagnieżdżenie i sprzyja poronieniom.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ewik kurcze to co mam zrobić z tym TSH? Można jakimiś witaminami zbić? Wątpię żeby mi ktoś przepisał Euthyrox...
 
Tynka, u mnie lekarka przygotowująca mnie do ivf z tsh powyżej 2 tez nic nie zrobiła. Powiedziała, ze poczekamy do kolejnej kontroli. Ja doczytałam o tym jodzie, skonsultowalam z dZiewczynami z forum i zaczęłam brać femibion. Pomogło,a naprawdę nic więcej nie zmienialam. Może przypadek, może nie.
 
No raczej nie "spokojnie". Ja przygodę z in vitro zaczęłam w jednej klinice i zbicie TSH to była pierwsza rzecz, od które zaczęliśmy, zbijałam z poziomu 2,6. Z różnych względów zrezygnowałam z tej kliniki i potem, zresztą do teraz, jestem w innej klinice. I tak samo, zbijałyśmy dalej TSH do poziomu 1 i dopiero ruszyłam z procedurą in vitro. Teraz planuję inseminacje i dalej zbijam TSH do 1. Recepty dostaję w klinice, u miejscowego gina i awaryjnie brałam u ogólnej - na hasło, że jestem pacjentka kliniki leczenia niepłodności i zbijam TSH do 1 to bez problemu dostałam recepty. TSH rośnie z wiekiem od wartości najniższych do granicznych 5-6. Jak dziewczyna 24 lata ma takie TSH jak baba po 40-stce to ja bym na początek wykluczyła Hasimoto.
Link do: Choroba Hashimoto
Cytuję z tej strony:
" Ważne! TSH powyżej 2,5 może już wskazywać na niedoczynność tarczycy. Jednocześnie proszę pamiętać, że wyniki badań "w normie" nie oznaczają zdrowia. Norma TSH nie obrazuje stanu organizmu."
 
Z tego co się doszukałam to Tynka ma 2,14 tak? No i po raz kolejny,co lekarz to inna opinia. Ja robiąc IUI TSH miałam około 2,7 i wtedy lekarz nic nie mówił na ten temat,a wtedy jeszcze tak się tym nie interesowałam bo w widełkach normy było. Dopiero gin prowadzący ciąże wszystko mi poopowiadał.
 
Anika ja biorę vitaminer prenatal i patrze na skład a tu też jest jod w dawce 100% dziennego zapotrzebowania. Kończą mi się już to teraz spróbuję z femibionem. Może lepsze będą. Oznacze sobie też ft3 i ft3 dla pewności że to nie hashimoto i jeszcze raz TSH. Już byłam u dwóch ginekologów z tymi wynikami i obaj powiedzieli ze jest dobrze a jak kurde zasugerowałam że dla starajacych się o dziecko to TSH nie powinno przekraczać 1,5 to mnie wyśmiali. I już w ogóle pomijam fakt że jak zaczęłam szukać pomocy to się każdy w głowę pukal jak zobaczyli mój pesel. Dopóki gin wyników nasienia nie zobaczył to totalna olewka była bo ja taka młoda jestem.

Kamisia tak miałam 2,14:-/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry