reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
GRUDZIEŃ

30 - niebajka - 3 usg prenatalne
31 - niebajka - wizyta u gina prowadzącego

STYCZEŃ

04- anika11 -
wizyta przed transferem
04 - Pyreczka - monitoring przed stymulacją do IUI
07 - stacy - wizyta kontrolna u gina
11 - Kredka - przylot do PL, zmiana kliniki, diagnostyka emka
15 - zuzik - wizyta kontrolna u gina
27 - stacy - 3 badanie genetyczne

+/- 13 - Emenems - przywitanie z maluszkiem

Beti - kolejny krok

LUTY


+/- 28 - Niebajka - przywitanie z maluszkiem
 
reklama
Dziewczyny przepraszam! Dzisiejsze posty musze jeszcze przekopac i doczytać. Kwadratowa jestem, jak nie wiem! Wczoraj poznym popoludniem puscili mnie do domu (juz tracilam nadzieje, balam sie ze utkne na kolejna noc) . Burdel w szpitalu, jak 150.! Caly dzien czatowania na lekarzy...Dostałam zalecenia, zrobili ostatnie usg szyji i łożyska, mam brac lutke do odwolania (tez bede robić znowu odlewy;) ) podniesli mi dawke lekow na tarczyce, magnezy etc..
Mam sie oszczędzać, kontrola u prowadzacego w ciagu tygodnia. Dzisiaj mam to 3 prenatalne po południu. Kuzwa znowu mi ten brzuch wygniota a mam zakaz dotykania go. Jade chyba tylko dla widoku 3d.., a jutro znowu wycieczka do prowadzącego,bo ma dyżur.. ponownie zobacze szpital:p blehhh!
Rozbita jestem strasznie, musze odpiczac i sie pozbierac, brzuch dalej troche dokucza, w nocy zle spalam. Nie mam jakos powera, jak wczesniej.. pare dni i powinnam dojsc do siebie. Oczywiście gdyby akcja sie powtorzyla to mam nie cwaniakowac tylko od razu jazda do szpitala, bo dalej nie określili co to bylo.

Magda plakalam wczoraj ze szczescia;) z Twojego szczescia!
A odzew starej gwardii byl cudowny! Widzisz ile dobrych ludzi Ci kibicuje? To forum jest magiczne!!!

Kamisia konsultujcie sie!! Trzymam mocno kciuki za Maluszka! ! Musicie walczyc!
Lekarze maja teraz taki sprzet i mozliwosci, ze wszystko moze sie dobrze skończyć! Kciuki przewielkie! Trzymaj sie Dziewczyno, musisz byc teraz bardzo silna!

Lumio. Lumio Kochana.. ja mam dalej nadzieje i nie przestanę miec. Wczoraj rozmawialam z kims, kogo nie powinno byc wg lekarzy na tym swiecie. Kibicuje aby zdarzyl sie kolejny cud. Na pewno konsultowalabym sie z jakims szefem kliniki niepłodności. To bylyby moje pierwsze kroki.

Zaraz nadgonie!
 
Niebajko super , że się odezwałaś. przyjemnych widoków popołudniu:-) :)

kochana ja bardzo czuję jak mi kibicujecie. dlatego staram się jak mogę żeby się odwdzięczyć.

Lumia, Kamisia moje myśli z Wami &&&
 
U poloznej dzis byłam
akupunktura w poniedziałek na 14 bo ona mowi ze nie ma co dziecka wywoływać na koniec roku :) bede miec taka przyspieszająca ułatwiająca porod - kolezanki tutaj polecały :)
Mowi ze jest długa bo główka nisko brzuch wysoko jeszcze i oczywiscie ze nie da sie przewidzieć kiedy ale ze wszystko wyglada bardzo bardzo bardzo dobrze.
Wiec w poniedizalek przyjedziemy razem - w koncu chociaz raz:D
 
Kredka
Ale sny:p
Bądz dzielna i się nie poddawaj tym wstręciuchom:)

Niebajko,
Moja Kochana ciężaróweczko:) Cieszę się,że już wyszłaś. Proszę teraz zastosować się do wskazówek lekarza i ODPOCZYWAMY;)

Kamisia
Odezwij się proszę! Konsultowałaś z innymi lekarzami?


Dziewczyny jestem po wizycie.
Lekarz u którego dziś byłam po wiedział ,że by nie odstawiał leki bo serducho bije. Zrobił najpierw badanie na fotelu, póżniej usg. Jak tylko wsadził:p sprzęt i zobaczył dzidziola powiedział własnie "ja bym nie odstawiał". Powiedział, że nie wiadomo jak będzie , ale własnie dlatego w angli nic nie robią do 12 tyg,żeby poczekać na tzw. naturalną selekcję. Na tym etapie różne rzeczy się dzieją ,a kobieta to nie matematyka i liczby. Róznie może być ale dajmy działać naturze i że w razie najgorszego to zawsze będzie też możliwość uzyskania większej ilości informacji - nie tylko histopatologii, ale rownież i genetyki.
 
Czytam Was kobietki,żeby nie myśleć,byliśmy w szpitalu bo miałam się stawić w Gdańsku,ale że sylwester to oni diagnostyki nie robią i mamy przyjechać w poniedziałek (debile),ale jedziemy wieczorem do profesora do Gdańska i zobaczymy co powie....ogólnie dół straszny,leże,rycze,modle się,wymiotuje z nerwów i tak jakoś leci,a gdyby nie mój maż to bym oszalała
 
reklama
Kochana Kamisiu,
Boże wyobrażam sobie co teraz musisz przeżywać!!!! Kochana Trzymajcie się tam mocno! Nie poddawaj się - u mnie promyk nadziei zapłonął. Bedzie dobrze - musi być! Tylko jedzcie na tą konsultację!!!
Myślamy i sercem z Tobą&&&&&&&&&&&
 
Do góry