Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[stacy]

Kredko stwierdziłam ze jeżeli dziś nic by nie pokazało to miałabym większy stres do poniedziałku że może jeszcze coś będzie. A po co mi to? Czekam cierpliwie do poniedziałku, wszystko będzie jasne.

Ja bym pewnie liczyła od dziś ;-)

 

[kredka82]

Stacy w takim razie czekamy do poniedzialku:-* iskierka nadzieji jeszcze sie tli:-*

 

[Emenems]

Kredka id dzis - mi zawsze mowila lekarz ze od żywej krwi a nie plamien

 

[kredka82]

Ok czyli poprxedni cykl trwal 24 dni. Normalnie czuje jak przechodze na druga strone mocy czyli in vitro:-)
Dziwnie spokojna jestem... a ze ide Twoim sladem to wierze ze pierwsze in vitro zazkoczy i bedzie kropek:-) dowiemy sie za kilka miesiecy

 

[zuzik85]

Przepraszam, że przerwę Wam te smutaśne posty.
Kredka, głowa do góry, cycki w przód! Zbieraj siły, żeby starczyło na in vitro - choć nigdy nic nie wiadomo...;-)A nóż, widelec...

Stacy, twardzielka z Ciebie, nie wysiedziałabym przez weekend w takiej nie wiedzy

Ja już po wizycie. Jest piękny pęcherzyk z ciałkiem żółtym. Serduszka jeszcze nie widać. Lekarz mówi, żeby się nie martwić, że u każdej kobiety jest inaczej. Ale przyznam, że miałam nadzieję zobaczyć bijącego tik taka...

 

[kredka82]

Zuzik no to super:-* to kiedy nastepne usg???

 

[niebajka]

Kredko zagadki nieudanej iui tak naprawde nie ma co rozwiązywać.. komorka mogla byc złej jakosci i sie nie zaplodnic, mogla sie zaplodnic ale slabo rozwijać i pewnie jeszcze milion innych opcji. Masa kobiet roni nie wiedząc, ze byla przez chwile w ciazy bo normalnie, lub z opoznieniem przychodzi @ zagadka moglaby to byc, gdybyś tych iui miala kilka. U Ciebie pierwsze dwie nie mialy w ogóle sensu, wiec..
I tak do zesrania bede mowic.. DIAGNOSTYKA.
I mam nadzieje ze zrobią Ci to amh, bo to tez wiele mowi o Twojej płodności i jakosci komorek. Po 30 amh potrafi byc wysokie, ale ogolem jego tendencje sa bardzo spadkowe, wiec lepiej wiedzieć na czym sie stoi. In vitro juz blizej jak dalej, ale na pewno rzutuje to w momencie kiedy chcielibyście wiecej potomstwa. Niesamowicie mnie drazni działanie po omacku (mowie tu o iui bez hsg). Moze dlatego, ze sama prawie wpadlam w sidla lekarza idioty? Tyle stresów, nerwow, wydanych pieniędzy i straconego czasu. Zagotować sie można. Bo po co to wszystko? Jeden plus u Ciebie, ze wszystkie iui na cyklach naturalnych wiec dobrze to wróży

Zuzik gratulacje!!! To ze serduszka nie ma, to zaden problem zdarza sie tak, a za tydzien juz pieeeknie bije Przypuszczam, ze dlatego moj gin mnie tyle przetrzymal wazne ze na usg wszystko ok

Aniko pozdrowilam!! I Tyle malych owieczek widziałam, ze ahh ..♡♡♡
Wlasnie zrobilismy maly odpoczynek przedobiedni. Przeszlismy dziś z Bablem-Borowka prawie 18km. Jak to tesciu mowi "sandaly sie palą".
N. odparowuje stopy, ale chyba troche oko mu leci jestem z niego dumna, bo przy jego kondycji wyczyn super!

Stacy nadal trzymam kciuki!! W 10dpt sikaniec wyjśc nie musiał. Twardzielka z Ciebie przewielka. Ja juz bym rano leciala upuscic krew:*

Aniko dostalam privy, ale nie dalam rady rano odpisac, bo pogoda nas tu trochę goni a wczoraj padlismy o 20 po tym gorskim powietrzu dzisiaj bede Ci wszystko pisac

 

[kredka82]

Niebajko no to niezle trasy robicie:-) tylko prosze Cie uwazaj na siebie i sie nie przemeczaj!!!!!

Niebajko i masz racje.. jestem tylko zla ze tego hsg nie mialam wczesniej... i tu troche zal do lekarza ale nie zmieniam go na razie bo jakos mu ufam mimo tej wpadki.. gdyby cofnac czas poszlabym inna droga.
Dzisiaj powiedzialam do m ze tak musialo byc.. bo za szybko chcielismy.. a teraz przede wszystkim dluga lekarzowa droga przed m bo jak juz tak wyszlo to niech mu szukaja tych chocby zarodkow plemnikow i niech je choduja itd. Wycierpi sie chlop ale moze sie uda jakos. Probowalam znalezc androloga tutaj ale to nierealne wiec pewnie znowu odwiedze mojego podziemnego gina od "zadan specjalnych" i niech zrobi m usg i moze cos tam wyjdzie ( kiedys jak do niego dzwonilam to on sam powiedzial ze usg mu moze zrobic) a gdyby cos bylo to moze tu nas gdzies skieruje. Moze jakby m sie nie upieral przy dawcy kiedy ja bylam na etapie zeby szukac u niego rozwiazania jakiegos tez byloby innaczej... w sumie to teraz nawet nie wiem czy chce zamawiac sana nasienie i robic to w domu ..
Oczywiscie jest mi przykro ze nie jestem w ciazy ale jakos tak jakby mi kamien z serca spadl... ze na chwile przerwa w stresach, wyjazdach, kalendarzach itd...
Jednym slowem nie ma tego zlego:-) i sama sobie az sie dziwie ze takie podejscie mam bo jeszcze kilka dni temu bylam zalamana i spanikowana a teraz luuuz;-)

 

[kredka82]

A i zapomnoalam dodac ze licze na Twoja pomoc w analizie wynikow bo chyba jestes lepsza niz dr google

 

[stacy]

Niebajko a gdzie byliście?

No właśnie zastanawiam sie jak to liczyć. Czy 1 dzień to jest dzień transferu czy dzień kolejny? Jeżeli dzień transferu to mam 10 dpt a jeżeli dzień po to 9 dpt.