Dziewcxyny jestem w takim strasznym szoku... to jest niewiarygodne!!! Poszlam do wrozki bo pierwszy raz cxulam taka potrzebe.. i to wszystko co mi powiedziala to do teraz nie moge uwierzyc... jestem tak poxytywnie zaskoczona i pozytywnie nakrecona.
Pani wrozka bez zadnego mojego slowa powiedziala mi tyle rzecxy i kazda najmniejsza byla prawda!!! Poza tym ona mi powiedziala ze wiek 33 lata jest przelomem i chocbym nie wiem co robila to nie bylo szansy zebym byla w ciazy wczesniej ( co potwierdzaja zapchane jajowody) poza tym w moglam zajsc w ciaze tylko przy probie w 24 dniu ksiezycowym a on byl w piatek w dniu inseminacji!!! Dodatkowo 25 dzien tej fazy ksiezycowej to byl dzien moich urodzin ze urodzilam sie w 25 dniu tej fazy i w tym samym 25 dniu czyli w ostatnia sobote pekl pecherzyk czyli komorka mogla sie zaplodnic i zaraz po tym wyciaglam karte z numerem 33 i to byla karta z dzieckiem ( na 100 kart tylko jedna byla dzieckiem!!!) Poza tym w ktorys nastepnych kartach a bylo ich duzo rozkladanych ( i w kazdych bylo dziecko!!!!!) wyszlo cos typu dziecko ze zdrady w interpretacji dziecko od dawcy... noe jestem w stanie Wam opisac wszystkiego ale to bylo tak niesamowite ze szok!!!!
Dodatkowo jest jakas klatwa lub problem ( pani wprost powiedziala "gó.w.no" ktore jest nad m od strony matki i ze to moglo byc kilka pokolen temu i z kart wyniklo ze w obecnej sytuacji wszystko sie dzieje tak aby drzewo genetyczne m sie zakonczylo. Dostalam od niej kontakt do innej pani ktora sie tym zajmuje bo ona mi powiedziala ze m musi sie oczyscic i jakby odciac to gowno ktore sie ciagnie od pokolen. Dodatkowo powiedziala ze m byl mi pisany i jest bardzo dobrym czlowiekiem i nawet powiedziala mi ze go poznalam jak mialam 24 lata!!! I to sie zgadza!! Szok.. ale caly czas wychodzilo cos po stronie m i rodziny ze tam cos jest!
Jezeli chodzi o mnie to mam anioly ktore nademna cxuwaja i nie pozwola mi zrobic krzywdy dlatego bede miala dlugie zycie.
Powiedziala mi wszystko o moich cechach chorobach itd poprostu mowila mi to tak jakbym ja jej dala kartke z opisem siebie aona ja czytala!! To bulo niewiarygodne..
A jeszcze na samym poczatku powiedziala mi ze mam zakwaszony organizm i jezeli by sie zdarzylo ze teraz nie bede w ciazy to tylko z tego powodu ze jajeczko sie nie zaimplantuje dlatego mam pic sode z cytryna i woda.
Poza tym w kazdej talii kart ktora robila ze mna bylo dziecko i wszystkie przeslanki i ze ja jestem plodna.
Nie jestem w stanie opisac wszystkiego ale w miare czasu jak cos sie bedzie sprawdzac to dam Wam znac:-)
Podziwiam cie, oprocz tego ze ja sceptycznie podchodzę do wróżek i nie to ze to oszustki raczej boje sie skad one swoja widze i moc czerpią.
A podziwiam dlatego ze masz sCzescie ze teraz poszłas pomysl sobie co by hylo jakbys sie dowiedziała w wieku 28 lat ze przed 33 nie masz szans na DZIEKCO ...
Dobrze ze ci humor poprawiła