reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Miałam stymulację clo, dlatego była owulacja i z lewego i z prawego, bo bez stymulacji raczej nie mam owulacji z lewego. Mam jeszcze 2 dni do namysłu, bo jak coś to musze 3 dnia wziąć tabletkę.
 
reklama
Dziewcxyny jestem w takim strasznym szoku... to jest niewiarygodne!!! Poszlam do wrozki bo pierwszy raz cxulam taka potrzebe.. i to wszystko co mi powiedziala to do teraz nie moge uwierzyc... jestem tak poxytywnie zaskoczona i pozytywnie nakrecona.
Pani wrozka bez zadnego mojego slowa powiedziala mi tyle rzecxy i kazda najmniejsza byla prawda!!! Poza tym ona mi powiedziala ze wiek 33 lata jest przelomem i chocbym nie wiem co robila to nie bylo szansy zebym byla w ciazy wczesniej ( co potwierdzaja zapchane jajowody) poza tym w moglam zajsc w ciaze tylko przy probie w 24 dniu ksiezycowym a on byl w piatek w dniu inseminacji!!! Dodatkowo 25 dzien tej fazy ksiezycowej to byl dzien moich urodzin ze urodzilam sie w 25 dniu tej fazy i w tym samym 25 dniu czyli w ostatnia sobote pekl pecherzyk czyli komorka mogla sie zaplodnic i zaraz po tym wyciaglam karte z numerem 33 i to byla karta z dzieckiem ( na 100 kart tylko jedna byla dzieckiem!!!) Poza tym w ktorys nastepnych kartach a bylo ich duzo rozkladanych ( i w kazdych bylo dziecko!!!!!) wyszlo cos typu dziecko ze zdrady w interpretacji dziecko od dawcy... noe jestem w stanie Wam opisac wszystkiego ale to bylo tak niesamowite ze szok!!!!
Dodatkowo jest jakas klatwa lub problem ( pani wprost powiedziala "gó.w.no" ktore jest nad m od strony matki i ze to moglo byc kilka pokolen temu i z kart wyniklo ze w obecnej sytuacji wszystko sie dzieje tak aby drzewo genetyczne m sie zakonczylo. Dostalam od niej kontakt do innej pani ktora sie tym zajmuje bo ona mi powiedziala ze m musi sie oczyscic i jakby odciac to gowno ktore sie ciagnie od pokolen. Dodatkowo powiedziala ze m byl mi pisany i jest bardzo dobrym czlowiekiem i nawet powiedziala mi ze go poznalam jak mialam 24 lata!!! I to sie zgadza!! Szok.. ale caly czas wychodzilo cos po stronie m i rodziny ze tam cos jest!
Jezeli chodzi o mnie to mam anioly ktore nademna cxuwaja i nie pozwola mi zrobic krzywdy dlatego bede miala dlugie zycie.
Powiedziala mi wszystko o moich cechach chorobach itd poprostu mowila mi to tak jakbym ja jej dala kartke z opisem siebie aona ja czytala!! To bulo niewiarygodne..

A jeszcze na samym poczatku powiedziala mi ze mam zakwaszony organizm i jezeli by sie zdarzylo ze teraz nie bede w ciazy to tylko z tego powodu ze jajeczko sie nie zaimplantuje dlatego mam pic sode z cytryna i woda.
Poza tym w kazdej talii kart ktora robila ze mna bylo dziecko i wszystkie przeslanki i ze ja jestem plodna.

Nie jestem w stanie opisac wszystkiego ale w miare czasu jak cos sie bedzie sprawdzac to dam Wam znac:-)
 
Ostatnia edycja:
Kredka az mam ciary jak czytam Twoj post ;) Oby wrozka sie nie mylila. Powiem Ci, ze ja bylam u wrozki w andrzejki 2013 r. Bylam akurat po nieudanej probie ivf. Kolejna miala byc w lutym. Ona mi powiedziala, ze nie widzi szansy na dziecko w pierwszej polowie roku, dopiero w drugiej. Powiedziala tez, ze jezeli mi bardzo zalezy na dziecku to jest szansa ale nie z moim m ;) No i tak sie stalo, tzn w bok nie poszlam ;) ale w lutym ivf sie nie udalo, dopiero w lipcu. Dobra wrozka wiele potrafi wyczytac z kart. Do Twojej pewnie teraz sie kolejki ustawia ;)
 
reklama
Stacy pieknie:-* blizniaki:-D ale by bylo super!!! To ile dni mialy? Bo tak sie zastanawiam czy idziemy podobnym rytmem bo nie wiem ile komorek moze moj teraz miec jezeli wogole sie udalo i doszlo do zaplodnienia w sobote???
 
Do góry