Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[gość_forum]

nooooo fajnie teraz mam już dorosłą córę właśnie maturę pisała w tym roku :-) i bardzo się cieszy z blizniaków:-) swoich na szczęście jeszcze nie chce druga juz też prawie dorosła 16 lat kończy gimnazjum :-)

 

[gość_forum]

mam z nimi super kontakt dogadujemy się jak nic :-) ale i co ważne z moim nowym super sie dogadują

 

[anika11]

Beti, to Ty już niezły zestaw masz w domu teraz jeszcze bliźniaki i rodzina jak się patrzy

marzen, glowa do góry! nie ma nic gorszego niż usiąść i załamywać ręce. wyznacz sobie jakiś plan - ale nie długi, na którego cel musisz czekac w nieskończoność. metoda małych kroków - w tym miesiącu zrobię to, w kolejnym tamto. z lekarza jesteś zadowolona? ufasz mu? moze warto skonsultowac Wasz przypadek z innym jeszcze? do dziela poszukaj sobie jakiejś alternatywy, zajęcia, zacznij uprawiać sport - cokolwiek. bo myslenie tylko o jedynm przynosi odwrtony skutek, a każdy miesiąc bez efektu, jeszcze bardziej wbija w przepaść.

 

[anika11]

Pole, widzisz, do odpowiedzi Cię wywołałam, a sie nie ustosunkowałam uwielbiam Kiciusia za jego miłość do papieru - wiem, że w milośc do literatury się przerodzi i na literata nam wyrosnie i widzę, że pracę w grupie (w duecie ) też juz opanował i pięknie mamie kartki oddaje uprzednio z drukarki wyjęte
oj masz pod górkę dziewczyno z tymi urzędami, oj masz. zahartujesz się po wsze czasy! no i niestety normalka, ze przeliczają na naszą "srednią krajowa"...
finiszujesz choc z tymi sprawami?

nie sciskam, bo nie lubisz, ale pozytywne myśli przesyłam! a co!

 

[marzen88]

Dziękuję dziewczyny :*
Aniko lekarz jest ok ale jak za trzecim razem się nie uda to idziemy do kliniki prywatnej.
Moim celem jest obrona stażu i ukończenie studiów w czerwcu także jest co robić

 

[anika11]

Marzen i tego planu się konsekwentnie trzymaj łączę się z Tobą w bólach naukowych

 

[MagdaM33]

hey, ale dużo piszecie. trudno nadgonić po takiej nieobecności

Dziewczyny odplywam... lato do nas wrocilo zamiast pracowac leze w ogrodku i sie pieke:-)

do nas też lato wraca, po dwóch dniach deszczowych dziś piękne słońce wstało.

Ja bym się bała pójść do wróżki jeszcze bym usłyszała to czego nie chce.
Tak mnie naszło dziś na dumanie ze może dziecko nie jest mi pisane, może jestem złym człowiekiem i nie zasluguje , sama już nie wiem ;/

je też nie poszłabym do wróżki. bałabym się że się zafiksuję na punkcie jej opowieści.
marzen co do Twojego stanu emocjonalnego to mam taki sam. mam poczucie ogromnej krzywdy i niesprawiedliwości...

Hehe my maj 07 no i ja chyba rok starsza od Ciebie jestem. No mi sie udalo bo mialam tu dobra prace od poczatku ale chcialam cos sama zrobic i otworzyc swoja dzialalnosc a gdybym wiedziala ze m nie ma plemnikow to bym sie w zyciu nie zwolnila z pracy bo przynajmniej mialam co miesiac dobra wyplate a teraz to roznie jest. I w sumie pol roku po tym jak sie zwolnilam to m zrobil badania... i jestem strasznie zla na siebie ze przez 2 lata jak probowalismy nie wpadlam na to ze problem z m... :-( ja glupia myslalam ze nie moge w owu trafic.. a wtedy m pracowal w firmie gdzie mial szefa idiote i dodatkowo myslelismy ze stres tak na to wszystko wplywa.. ech gdybym wtedy miala ta wiedze co teraz... czasu sie nie cofnie...
Emenems a planujecie wrocic do pl czy zostajecie?? Ja bylam pewna ze do pl nigdy nie wroce ale teraz to juz sama nie wiem..

kredka, emenems różnie bywa z tym wiekiem i ciążą. ja mojego męża poznałam dosyć późno. miałam 31 lat. wcześniej 8 lat byłam w jak się okazało nierozwojowym związku. poznaliśmy się na portalu randkowym i właściwie odrazu wiedzieliśmy , że będziemy małżeństwem. okazuje się że życie decyduje za nas. nie odkładałam macierzyństwa długo czekałam na mojego męża:-)

No prwnie - dobra jestes jak nic, kazde dziecko kochane to najwazniejsze
Tez chciałam byc młoda matka jak ty ale nie wyszło kurde no bede musiała sie troche podciągac na twarzy hahaahha

z tym podciąganiem na twarzy to dobre


u mnie niewielka zmiana. przygarnęliśmy kocurka i sobie gania wokół domu taka mała popierdułka. żywotny bardzo, żarłoczny bardzo no ale w końcu rośnie, ma dopiero 3 mce.

kredka pisałaś że masz kociaki, jako specjalistka powiedz mi dlaczego on mi dziś zrobił kupę na wycieraczkę? od pierwszego dnia pięknie korzysta z kuwety. a dziś rano pach. kuweta rano wyczyszczona, siku zrobił a kupkę na wycieraczkę.

uściski dla każdej z Was, Pole dla ciebie szybko przelotnie bo nie lubisz, ale równie serdecznie:-)

 

[kredka82]

Magda M moze on nie zdazyl:sly: albo mu cos w kuwecie nie pasuje? Masz od gory zamknieta czy otwarta? I jeszcze jedno czy wiszialas jak ja robil? Bo koty czasem wymiotuja i nieraz te wymiociny wygladaja jak kupka:-) moze trawy sie najadl???

 

[MagdaM33]

kuwetę ma otwartą, a co może mu nie pasować w kuwecie? piasek ma silikonowy, wsypany w piątek czyli 5 dni temu. zrobił do niej siusiu to widziałam, a po kilku nastu minutach jak go łapałam żeby mu oko zakropić to otworzyłam drzwi, a tam kupa i to napewno ona była. przez te 5 dni jak u nas jest pierwszy raz to zrobiła, a tak to pięknie dwa razy dziennie sygnalizował że tadaaammm i kuwetka sprzątana odrazu.

 

[kredka82]

Magda to nie wiem czemu??? Moze nie zdazyl??? Zobaczysz jak bedzie dalej:-) oby to tylko jednorazowy wybryk;-) zreszta taki maly to musi byc strasznie slodki:-)