reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Beti, jest nadzieja! i tego trzeba się trzymać! nawet, jakbys miała tam lezęc przez nastepne tygodnie, to dasz radę - bo wiesz, jaki jest cel!!
 
Beti, przesyłam dobre fluidki ^^^^^^^
Jak trzeba to leż jak najwięcej, nawet jak będzie ci ciężko i niewygodnie. Każdy dzień przybliży Cie do sukcesu.
Diore, przykro mi że @ przyszła, ale jednocześnie kibicuje Ci dalej.
Kredka, czy wiesz coś więcej na temat swojego hsg? będą Ci robić w jakimś znieczuleniu, czy tak normalnie? Ja miałam normalnie i niektórzy radzili, żeby przed zabiegiem wziąć coś przeciwbólowego, albo poprosić o zastrzyk. Oczywiście...nie chciałam...no i bolało. Ale Ty się Kochana nie stresuj, każdy ma inną granicę bólu:tak:

Dziewczyny, a mnie wczoraj dopadły trzy ataki jakiegoś dziwnego bólu. Zaczynało się od bólu tak mniej więcej koło lewej pachwiny(ale tak bardziej na brzuchu), i po kilku minutach zaczynało boleć dołem brzucha i aż przez dół pleców. Za pierwszym razem myślałam nawet że to koleżanka @, bo to taki podobny ból. Ale po no-spie nie przeszło. Za drugim razem, wzięłam dość ciepłą kąpiel i tak jakby użyło. trzeci raz zaczęło boleć we śnie. Przyznam, że nawet pomyślałam o lekarzu, bo bolało niesamowicie. Zwinęłam się w kulkę i po pewnym czasie przeszło... Milion myśli przeszło mi przez głowę. Może torbiel mi jakaś rośnie? Ale czy to boli?
 
Zuzik moze to jakis bol od kregoslupa?
Co do hsg to wlasnie nie wiem. Znajac zycie to pewno mi nic nie dadza a ja tam bede wyla z bolu... na razie czekam na @ bo dzis 28dc a szanowna pani sie dalej nie pojawila. Wydaje mi sie ze przez czeste latanie @ sie rozregulowala co w moim przypadku nie jest za dobrze. No chyba ze wroci do starego systemy 28 dni? Jak przyjdzie to bede dzwonic do szpitala i zapytam co i jak. Chcialabym miec juz to za soba...
 
Marzen - teraz od nocy już mnie nie boli. Tylko tak czuję coś z lewej strony z tyłu, takie "smyranie" krzyżowe, jakby koło nerki, czy gdzies tam (trudno mi dokładnie okreslić). A po chwili znowu jakby w brzuchu koło jajnika. Ale to nie ból, tylko taka "słabość". Problemu z nerkami nie mam, nic mnie nie boli przy siusianiu.
Wychodzę z założenia, że złego diabli nie biorą...:eek:
 
reklama
Do góry