Marzen, zacznę od Ciebie - dlaczego już przesądziałaś, że się nie udało? z kalendarza Niebajki wiedze, że betę masz robic 21 maja, czyli za 3 dni tak? więc skąd taka wiara w testy?! ok, pierwszy mógł być zafałszowany przez pregnyl, ale tez prawda taka, ze rzadko komu (ja chyba nei słyszłam o takim przypadku) wychodzi sikacz w 10dniu po iui (po ivf owszem). Trochę wiary
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
poczekaj spokojnie do dnia bety wyznaczonego przez lekarza, zrob i wtedy świętuj lub zamartwiaj się! a póki co kopa Ci daję na pozytwne myslenie
Magda, odpoczywasz mam nadzieję?
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
jutro wynik podwojony bedzie jak nic!
Lumia, nadawaj po podglądaniu co i jak
Pole, prawdą jest, że zadna z nas tutaj nie doswiadczła tego, co Ty, ale też kazda chciałaby znaleźć słowa, które choć trochę Ci pomogą. Nalezysz do osób, które nie lubią, jak się nad nimi użala, nie pozwalają sobei na chwile słabości i z determinacją idą do przodu, choć w środku rozpadły sie na milion kawałków. Kochana, Ty musisz pozwolić sobie na żałobę, musisz to przeprocowac - w miesiąc się nie uda. mam nadzieję, że masz wśród bliskich osobę, której możesz wiele powiedzieć i która wie, jak w tej sytuacji powinna się zachować - czy powiedzieć, to co chcesz usłyszeć, czy to co powinnaś usłyszec. myslę, że wolisz podejście drugie. zatem, by pełnić swoją podwójną rolę wobec Kiciusia z poczuciem, ze dasz radę, a nie z lękiem o przyszłośc, sama ze sobą musisz się uporać. nikt nie jest na tyle naiwny, by uwierzyć, że z tak wielką stratą mozna się uporać w kilka tygodni... nie można. chwilowo wyłączyłąs myslenie, a raczej przeniosłaś je na inne tory - ivf i tego się uczepiłaś. nie udało się i choć ogromnie to trudne i niesprawiedliwe, musisz isc do przodu. Kiciuś to nie rekompensata - to Twój i M Cud, przedłużenie Waszego życia. bez niego byłoby gorzej - bo jak sama piszesz, łatwiej byłoby Ci decydować o sobie samej. jaki paradoks - łatwiej ale trudniej.
życzę Ci jak najlepiej - odnajdź spokój i siłę.