MagdaM33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2013
- Postów
- 3 958
stacy
mocno zaciskam kciuki
lumia
poczytałam co piszesz. smutno czytać, że macie takie problemy. nie potrafię Ci nic poradzić, nie wiem jak ja bym postąpiła. ja w sytuacji konfliktowej cofam się do swojej skorupki i przeczekuję. gdybym jednak poczuła, że sprawa zaszła za daleko nie odpuściłabym. zmusiłabym do rozmowy.
jedno jest pewne. musisz walczyć.
ja czuję się ok. nie dzieje się nic niepokojącego. leciutko pobolewa mnie brzuch, ale powtarzam sobie, że maluszek jednak jest we mnie. byle do wtorku :-)
mocno zaciskam kciuki
lumia
poczytałam co piszesz. smutno czytać, że macie takie problemy. nie potrafię Ci nic poradzić, nie wiem jak ja bym postąpiła. ja w sytuacji konfliktowej cofam się do swojej skorupki i przeczekuję. gdybym jednak poczuła, że sprawa zaszła za daleko nie odpuściłabym. zmusiłabym do rozmowy.
jedno jest pewne. musisz walczyć.
ja czuję się ok. nie dzieje się nic niepokojącego. leciutko pobolewa mnie brzuch, ale powtarzam sobie, że maluszek jednak jest we mnie. byle do wtorku :-)