Wczoraj dostałam pałką w łeb, dzis dostane drągiem, wiec wszystko mi jedno...
Dziewczyny ja mam nadzieje, ze Wy zartujecie z ta polityka...
Ze niby oglądacie spoty wyborcze??? Ale po co??? Reklamówki w Tv tez tak traktujecie, ze im wierzycie? Pani wtarla we włosy preparat i ma grzywę niczym Samson...
Reklamowki wyborcze to raczej ponizej jakiejs średniej inteligenckiej, zeby w ogole sie nad tym zastanawiać wg mnie, przeciez chyba tutaj nie ma ciemnej masy...mam nadzieje...
Polityka to ekonomia. Zeby jednym dać trzeba drugim odebrac. Niby gdzie jest ten worek bez dna, z ktorego rozdają kandydaci?Ekonomia jest prosta + i - zawsze daja ZERO. Obietnice...
Panu Dudzie mowie stanowcze nie. Ktos kto nawet pomyślał, zeby karać za inv więzieniem, swoja moralnością nie przystaje do moich standardów.
Zreszta za rządów niejakiego ministra sprawiedliwości Ziobro naogladalam sie karania za rzeczy, ktore nie mieszczą sie w głowie. Wiec ja ze swojego podwórka, na którym sie znam mowie Pisowi stanowcze ńie.
Ja nie chce sie bać we własnym kraju.
Pan Komorowski jest moim prezydentem, ale nie jest moim człowiekiem.
Nie ta osobowość, nie ta charyzma(dobre ch?).
Ale przynajmniej sie Go nie boje...
Dziewczyny ja mam nadzieje, ze Wy zartujecie z ta polityka...
Ze niby oglądacie spoty wyborcze??? Ale po co??? Reklamówki w Tv tez tak traktujecie, ze im wierzycie? Pani wtarla we włosy preparat i ma grzywę niczym Samson...
Reklamowki wyborcze to raczej ponizej jakiejs średniej inteligenckiej, zeby w ogole sie nad tym zastanawiać wg mnie, przeciez chyba tutaj nie ma ciemnej masy...mam nadzieje...
Polityka to ekonomia. Zeby jednym dać trzeba drugim odebrac. Niby gdzie jest ten worek bez dna, z ktorego rozdają kandydaci?Ekonomia jest prosta + i - zawsze daja ZERO. Obietnice...
Panu Dudzie mowie stanowcze nie. Ktos kto nawet pomyślał, zeby karać za inv więzieniem, swoja moralnością nie przystaje do moich standardów.
Zreszta za rządów niejakiego ministra sprawiedliwości Ziobro naogladalam sie karania za rzeczy, ktore nie mieszczą sie w głowie. Wiec ja ze swojego podwórka, na którym sie znam mowie Pisowi stanowcze ńie.
Ja nie chce sie bać we własnym kraju.
Pan Komorowski jest moim prezydentem, ale nie jest moim człowiekiem.
Nie ta osobowość, nie ta charyzma(dobre ch?).
Ale przynajmniej sie Go nie boje...