reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
reklama
Jestem jestem...ale jak poprzednim razem gonię ogon...
Za pamieci Kredko -niezależnie jaka odmiana Lili jest fajna, moja lekarka na imie ma Lilia.

Magdo no, ale jak to??? Mi lekarka kazała robic test po 14 dniach, a Ty mozesz po 8 dpt.
Jestem zazdrosna o to, ze bedziesz sie krócej denerwowała i o bociany, bo nie widziałam ani jednego w tym roku...
Ale tak poza tym to bardzo sie cieszę, ze takie piękne dzieci udało Ci sie znalezc na tym swiecie. Mam nadzieje, ze trafiłaś sobie na parke i wszystko załatwisz za jednym razem. Radość we mnie przeogromna.

Ja sie nie czuje na nic. Wtedy zarodki 8 komórkowe, w 3 dobie i jakos tak wszystko błyskawicznie.
Teraz 4 komórkowe, w 2 dobie i to mi stanowczo wydłuża czas oczekiwania...
No i Kicius mi umila zycie coraz to glupszymi pomysłami.

No i spotykam sie z ludźmi, ktory mieli byc mądrzejsi ode mnie i mi pomoc w paru rzeczach, a okazuje sie ze to niestety ja wiem wiecej...troche wiec mi sie stres udzielił i element depresyjny.
 
Pole
Wiem, ze latwo sie mowi, al sprobuj sie teraz nie stresowac. Zrob to dla swoich Dziewczynek;-)

Magda
No to teraz kciuki zaciskamy&&&&&&;-) i oby czas do sikacza/bety szybko minal;-)

Dziewczynki
A ja juz po sono hsg. Plyn sie pieknie przelal;-) jajniki drozne. Ale badanie do przyjemnych nie nalezy. Troszke bolal, ale do przezycia;-) milego weekendu;-)
 
Lumia to cudownie ze wszystko drożne:)
Jestem 2 dzień po iui i dziś dziwnie mnie brzuch bolał w podbrzuszu;/ Nie wiem czy to ze stresu, czy ze zmeczenia, czy z czegos innego;/
 
Marzen
A byłaś na usg kontrolnym po iui?
Też się ucieszyłam, ale i zmartwiłam bo w takim tazie co jest nie tak?:baffled:
Chyba jeszcze porwie się na podstawowa diagnostykę w zakresie antyciał i NK.

Wiem Dziewczyny ,że juz pisałyście, ale czy możecie wymienic te podstawowe, które warto zrobic?
 
Nie mialam usg po;/ Podobno dlatego ze nie bylam stymulowana w tym cyklu. Już nie jestem tak optymistycznie nastawiona jak przedtem;/
 
Pole - nie myśl tak dużo i nie analizuj, bo to też szkodzi.

lumia - super, że wszystko drożne.

marzen - trzymam kciuki za udaną IUI.

Ja siedzę sama i naszło mnie na przemyślenia. Chyba nie powinnam siedzieć sama bo mam same negatywne myśli. :-( Boję się kolejnej porażki, bo już chyba tego nie zniosę.
 
Stacy, Marzen, znajdujecie dobre słowa dla innych, dajcie ich trochę sobie ;) chwile zwątpienia zawsze sie pojawiają... niestety, czasem długa droga do upragnionego celu, pełna łez, przeszkód... ale, spójrzcie na dziewczyny, które teraz cieszą się swoimi Maluchami.. warto!
już tu trochę jestem i widziałam (a raczej czytałam) o ich smutkach, dezorientacji, momentami o braku nadziei, by za moment widzieć, jak same sobie dają kopa i prą do przodu. nikomu nie jest łatwo, gdy ciagle się słyszy o niechcainych ciążach, wpadkach i dzieciach pojawiających się u kazdego, ale nie u nas.
trzymajcie się nadziei, bo nie wiadomo, co na Was czeka za drzwiami jutra ;)


Enni, Magda, razem tworzycie sześciopak :D sześciopak szczęścia :)

Pole, widzę, że Ty ogarnięta, ale towarzystwo nie domaga.. siła jest kobietą, nie ma co! za Twoje dziewuszki trzymam kciuki i słówko szepnę, gdzie trzeba ;)

ja posadzilam kwiaty na balkonie, zapaliłam latarenkę i sie uśmiecham do niej ;) wariatka...
 
reklama
Lumia, no i takich wieści chcialam dla Ciebie po hsg ;) kolejny punkt odhaczony! w sprawie badan nie pomogę, ja takowych nie posiadam ejszcze i postanowiłam, ze poczekam do wizyty kwalifikacyjnej do ivf i wtedy ewentualnie zrobię.

trzymajcie kciuki za mnie, proszę! za cykl, który się zacznie! by nie przyniósł mi torbieli, przerwanej stymulacji, kiepskich wyników hormonów, słabych żołnierzyków, komplikacji po iui i.... zadnych rodzinnych rewolucji!!!

wybaczcie egoizm tego wpisu!! ;)
 
Do góry