Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[kredka82]

Kasik z tego co ja wiem to komorka jajowa zyje do 24h a zazwyczaj 12h do 24h :-)

Beti a jak na usg wyszedl ten pekniety? Co Ci lekarz powiedzial? Pytam bo chce porownac z tym co ostatnio u mnie bylo:-)

 

[kredka82]

Inis sorki myslalam ze to bylo troche wczesniej:-) tyle sie tu ostatnio dzieje ze pomylilo mi sie:-) faktycznie to za wczesnie na objawy ciazy ale ja bym skonsultowala to z lekarzem i bedziesz wtedy spokojniejsza bo wiadomo stres to nic dobrego

 

[gość_forum]

kredka w dniu iui przed samym zabiegiem lekarz zrobił mi usg i od razu powiedział że w prawym jajniku pękł a w lewym właśnie pęka,nie wiem jak to widać bo ja tam się nie znam ,ale mój lekarz spacjalizuje sie w ultrasonografii i jest najlepszy w zachodniopomorskim więc on coś tam widział

 

[kredka82]

Beti dzieki za odpowiedz. No to faktycznie jak moj widzial plyn i resztki jajka to musialo byc dobre kilka godzin wczesniej. Jeszcze raz Wam serdecznie gratuluje podwojnego cudu:-*:-*

 

[gos1512]

Beti39 gratuluje )
Inis ja dwa dni po iui dostalam strasznej migreny z biegunka i goraczka myslalam ze umre ale poznym wieczorem zaczelo mnie puszczac
Kasik badz z nami w stalym kontakcie )

 

[inis]

Gos - no właśnie u mnie podobnie tylko objawy nieco inne ale wczoraj byłam już gotowa jechać na pogotowie, nigdy się tak nie czułam.
Dziś zaczyna puszczać, teraz trochę lepiej, zobaczymy co będzie jak się rozwinie dzień

 

[zuzik85]

Witajcie dziewczyny!
Jestem po pierwszej IUI. Przede mną dwa tygodnie oczekiwania. U nas trzy lata starań, kilka stymulacji, drożność ok, przejściowe problemy z armią emka - wyleczone antybiotykiem. Przed IUI dwa dominujące pęcherzyki, w dniu IUI jeden jeszcze nie pęknięty. Teraz dupek i kwas foliowy i czekanie... ;-)

 

[kasik36]

Zuzik witaj oby dni do wysokiej bety minely jak najszybciej.

 

[anika11]

Inis, a kiedy miałaś iui? ja po swojej drugiej iui wylądowałam w szpitalu - kiedyś o tym pisałam. do dzisiaj nie wiadomo, czy to rekacja na iui czy jakiś okropny zbieg okoliczności:/ wylądowałam z (prawie) zapaleniem otrzewnej. wymioty, utrata przytomnosci, biegunka, dreszcze, goraczka, bol nie do opisania.
nie bagatelizuj sprawy - chyba, że juz nie masz zadnych niepokojących objawów. u mnie 5 dni szpitala, kroplówka za kroplówka, 2tygodnie L4.

Beti, gratuluję! podwójnie

Kasik, kulasz się jeszcze?

Lumia, na jakim Ty jestes teraz etpaie, bo chwilę mnie nie było i się pogubiłam...

Dzewczyny, dzieki, że pytacie o brata jest juz w domu i raz lepiej, raz gorzej. ból mu dokucza, psychika trochę siada, ale jest z nami i to ejst najwazniejsze

ja juz tydzień na atykach jestem, po świętach powinnam dostac @ i startujemy do 4 iui, a potem Łódx.

 

[anika11]

Lumia, doczytałam!!! trzymam kciuki i wyglądac będę info o pozytywnej becie

Dziewczyny, mam do Was pytanie - nurtuje mnie jedna kwestia. Przypuśćmy, że robicie iui, są 2-3 pęcherzyki. W trakcie zabiegu 1-2 już pekniete, a trzeci "wyglada" jak by miał peknac. dla konroli i spokoju przychodzicie 2dni póxniej, bo nei wiecie, czy brać dupka. i okazuje sie, że owszem dwa pekeniete, ale ten jeden nie i juz jest przerosniety (nei zawsze przeciez wszystkie pekają, nawet mimo tzw. zastrzyków na pekniecie). co robicie w tej sytuacji? bierzecie dupka,aby wspomóc te dwa pekniete, które moze ciązą zaoowocują, czy nei bierzecie, bo przeciez tym samym dupkiem wspomagacie wzrost torbieli?

ja akurat jestem w takiej sytuacji, ze często cos u mnei nie pęka i pewnie zawsze brałabym duphaston, aby wesprzec potencjalny zarodek.