Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[78LENA]

Kasik no może faktycznie lepiej, że zauważył teraz anie potem by się ciągneło jak mówisz. Kasik faktycznie tak ciężko znaleść dobrego fryzjera u was? Nikt sie nie zgłasza na rozmowe?

enni ja też często wymiekam z zadaniami...mam wrażenie że to nie poziom dla dziecka 10 letniego...do tego mam warażenie, że te nasze biedne dzieci nie mają normalnego dzieciństwa jak my. Po szkole biegliśmy przed blok bawić się z dzieciakami a oni tylko do lekcji ...Wracam do domu o 18-stej i zanim obiad, zanim lekcje, to już jest 21 -wsza i trzeba myśleć o spaniu. Przeraża mnie to:-(

Anika no to bym chetnie mojego Karolka zapisała na korepetycje do Ciebie. Karol ma ryzyko dyslekcji i papiery z wytycznymi od poradni, a szkoła ma to wszystko głeboko w nosie i traktuje go tak samo choc sami go wysłali na te badania. Lekcje dodatkowe w szkole prowadzi Pani ze świetlicy i raczej wątpie, żeby miała do tego szczególne przygotowanie i doświadczenie. Lolinek pisze tak okropnie, że nie da się go odczytać. Ćwicze w z nim w domu ortograffiti, ale postępów nie ma. Ma teraz nawet korepetycje, ale to też jakoś nie to co myślałam. Już sama sie zastanwiam jak moge mu pomóc. Może ty masz jaiś pomysł.
Anika wielkie kciuki za wyniki M:-)

Agawa no ja tez w korporacji...która nie liczy się z ludzmi, niestety. Tu nie ma miejca na wyrozumiałość i zrozumienie. I raczej po dłuższym zwolnieniu już nie po co wracać:-(

Jutro jade na warsztaty do Krakowa dotyczące malowania mebli farbami kredowymi Annie Sloan Bardzo długo na to czekałam. Juz nie moge sie doczekać pierwszego przerobionego mebelka:-):-)w mojim domu. Efekty oczywiście pokażę.

Miłego dnia dziewczynki

 

[enni]

Lena w 100% się z Tobą zgadzam nie mówiąc jeszcze o zajęciach dodatkowych ( chociaż mój synek tylko na angielski chodzi) ale są dzieci że co drugi dzień, to konie, to gra na instrumencie, jezyk obcy...itp. itd. Mój mały nie chce nigdzie chodzić a ja go nie zmuszam. Nawet na dodatkowy angielski nie chce, ale tu przyznam się że go mobilizuje, bo trochę w angliku mogę mu pomóc, ale jak już gramatyka wchodzi to koniec ale mamy tu Anike także z polaka nam pomoże

Anika nie omiszkam zwrócić się o pomoc chociaż czasem takich rzeczy nie wiem że wstyd aż się pytać ;-)

Agawa teraz masz cudowny czas W spokoju oczekujesz na swojego maluszka te z bym sobie w domciu posiedziała

Dzisiaj mam termin @ ale jak to u mnie bywa pewnie przyjdzie jutro lub pojutrze. W dodatku dzisiaj idę do STOMATOLOGA i ginekologa Powiem Wam że do zębologa bardziej się boję niż do ginekologa. Idę do mojego miejscowego gina. Ostatnio jak z nim rozmawiałam to powiedział że przed tym 2 podejściem chciałby mnie jeszcze zobaczyć....widzę że facet chce mi pomóc i ciagle szuka co u mnie nie tak. Chyba samu nie daje mu to spokoju że nie mogę zaciążyć. Dodam że z przerwami leczę się u niego już 5 lat.

 

[kasik36]

Smerfeta dzisiaj założyłam jeansy i jak na razie ok, muszę podciągać jak wstaję ale to chyba urok spodni z panelem. W sumie mogłyby być odrobinę mniejsze to by się nie obsuwały z tyłka ale pewnie na długo by mi nie wystarczyły więc nie jest źle, zwłaszcza za takie pieniądze.

Agaawa czas najwyższy na odpoczynek :-) Ja się w pracy obijam ale u mnie o tej porze roku zawsze tak więc nie robię tego specjalnie ;-)

Lena nikogo na rozmowie nie było, były tylko 2 telefonu ale dziewczyny prosto po szkole, bez doświadczenia a ja potrzebuję kogoś kto będzie sam sobie sternikiem i okrętem

 

[niebajka]

Kasik, no coś Ty, że nie ma fryzjerów! Rany! Kurcze, a mój N. narzeka, że nie ma kierowców, zatrudnia w tej chwili prawie każdego kto się zgłosi. Po prostu nie ma w kim wybierać.;/ A mówią, że bezrobocie i takie tam.. Może ludziom wcale nie jest tak źle na tym bezrobociu, coś w tym musi być!
Umówiłam się na hsg. Boje się cholernie, bo ostatnie hsg było strasznie bolesne przez tydzien chodziłam okrakiem, miałam pełno skrzepów i w ogóle tragicznie wspominam Chyba musicie mieć mnie za jakąś histeryczkę
Ostatnio kolega opowiadał mi o fajnej książce o dysleksji. Ponoć pierwsze sygnały dziecko wysyła już w okresie niemowlęcym. Bardzo mnie to zdziwiło! Szczerze mówiąc, kiedyś dyslektyków uważałam za leniuchów i nieuków, aż z jednym z nich się związałam... Nie znam tytułu, ale obiecał mi ja pożyczyć, kiedy tylko jego mama skończy czytać i analizować
Annika kciukasy za wyniki M)
Dzieciaki chyba nawet nie mają czasu na dzieciństwo;/ normalnie tragedia jakaś! Same obowiązki, zero czasu na zabawę to smutne!

 

[kasik36]

niebajka fryzjer to trudny zawód, np. na sprzedawcę czy kelnera szybciej się znajdzie ludzi a fryzjer niestety musi mieć wiedzę i doświadczenie. Trudny biznes sobie wymyśliłam :-( Ja drożności też dobrze nie wspominam, całe szczęście bolało tylko kilkanaście sekund i też krwawiłam po ale chyba tylko 2 dni. W niektórych klinikach robią ze znieczuleniem a ja robiłam w zwykłym szpitalu i nie żałuję bo znieczulenie brać na taką chwilkę bólu to lekka przesada.

Zapomniałam Wam się pochwalić jak mnie zaskoczyły wczoraj rano moje pracownice. przychodzę do pracy a tu delegacja z kwiatami i ptasim mleczkiem stoi. Ja tysiąc myśli w głowie jakie to święto dzisiaj mamy (imieniny w listopadzie i czerwcu, urodziny w lipcu, rocznica ślubu w sierpniu, dzień kobiet w marcu ...), mina podobno bezcenna ;-) a one mi mówię, że jest DZIEŃ SZEFA Baaaaaaaaaardzo miło mi się zrobiło

 

[anika11]

Lena, a kto skierował Karolka na badania do poradni? czy szkoła napisała opinię dotyczącą jego postepów w nauce, największych trudnościach, relacjach z dziecmi itp.? specjalisci z PPP biorą ją pod uwagę, wiec im rzetelniejsza tym lepiej. niestety, z dosiawdczenia wiem, ze nauczyciele często piszą ogólniki, a tu wazne wszystko"czy ma bałagan na ławce? w jakim miejscu sali siedzi? czy woli zadania ustne czy pisemne? jakie ma tempo pisania/czytania? czy z rytmika ok? czy lubi wf? jak radzi sobei ze stresem itp? do badan w czwartej klasie mówi się o ryzyku dysleksji , ale moze wyjsc, ze np. Twój synek ma tylko dysgrafię - czyli problemy z czytelnym pismem. dyskleksja to nazwa "zbiorcza" do dysortografii, dysgrafii i tez dysleksji (trudnosci w czytaniu, pisaniu itp). na wizycie w PPP synek zostanie poddany wywiadowi, bedą oceniac jego cwiczenia, zeszyty pod katem pisma itd i Kochana, jesli stwierdza, któres DYS, to SZKOŁA MA OBOWIĄZEK respektować wytyczne poradni - wiem z doswiadczenia, ze nie kazdy tak robi. jako mama musisz wymagac od nauczycieli - jak jeste napisane, ze dłuzszy czas na spr, to sie dowiedziec, ile ma czas. jak ze dzielic materiał na mniejsze partei, to na kartce wymagac podziału. niestety, o wszytsko musisz się upominac, bo inaczej nic z tego. zapewne wyjdziesz na czepialską matkę, ale miej to gdzies! najwazniejszy jest Twój synek!!! co do zajec - jesli ma zalecone "zaj. wyrównawcze" to moze je prowadzic kazdy nauczyciel, ale jak ma "zaj. korekcyjno-kompensacyjne" to nauczyciel terapeuta - tak jest w przepisach i nie daj sobie wmówic inaczej!!! co do Ortograffiti, to nei znam lepszej publikacji dla dzieci - przejrzyste, konkretne, spójne. a czy ktos zasugerował nakladkę na długopis/ołowek? wielu dzieciakom pomaga to we walsciwym trzymaniu narzedzia. czy ma stwierdzony zwiekszony nacisk na narzedzie? polecam cwiczenia z gumowymi piłeczkami do sciskania. mam nadzieję, ze cos pomogłam ps. jestem nauczycielem terapeuta

 

[anika11]

Lena, teraz widze, że napisalas, ze juz dysgrafię okreslono - rozumiem, ze pracujecie z ortograffiti dla dysgrafików a nie dyslektyków?
trochę się rozpisałam, ale mam nadzieję, ze moze innym sie przyda.
Enni, wal smiało, jak masz pytania i obie z Lena macie rację - szkoda tych maluchów, ze tyle mają obowiązków
Niebajka, skrobnęłam do Ciebie gdzie indziej, ale i tu napisze, że trzymam kciukiza dobre hsg!
Kasik, słyszałam w radiu, ze dzien szefa hahaha super niespodzianka!
Kasik i Smerfeta, to nasze forumowe ekspertki od zakupów spodni przez internet -wiadomo do kogo zwrócimy się po konsultacje


ja dzis dostałam "ustne upomnienie" do szefa-dyrektorki (Kasik, taki mi Dzien szefa ;/ )i to jeszcze za kogos:/ pierdoła w sumie - miałam meic zajecia w jednej sali, kolezanka ma jakiegos fizia na punkcie tej własnie sali (bo niby jej itp) i nie chciała mnie tam wpuscic,. to wziełam klucz od innej i poszłam z dzieciakami. na przerwie zostałysmy wezwane do dyr i afera-bo jakas matka szukala ucznia, ktory mial ze mna lekcje i go nie znalazła. i ze my złamalysmy procedury orgainizacji szkoly, itp. dyr wcale nie chciała słuchac wytlumaczen, a ja się czułam jak czwartolasistka, bo co miałam powiefziec "ze kolezanka nie chciała mi dac klucza"? jak dziecko bym się tłumaczyła hahah juz mam luz, ale sprawa srednio przyjemna:/

na pocieszkę ugotowałam krem z dyni - rewelacja

a jutro dzien pracujacy - ide z gimnazjalistami na rajd do lasu! a co tam!

 

[anika11]

o jaaaaaa!!! a gdzie wszytskie wywialo?!

 

[kasik36]

anika wszystkie chyba wykorzystuja piekna pogode na lonie natury.

Ja wlasnie wracajac z Olsztyna zajechalam na kebaba bo chodzil za mna od kilku tygodni. Niezla kolacja dla dzidziusia o tej porze

 

[anika11]

Kasik, a już myslałam, że ogłoszono jakis detoks od forum!!!
dobry kebab nie jest zły