reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
KAsik..no zatestowac moge dopiero we wtorek...
labory u nas we wtorki i czwartki.
jutro jadę do opola..i chyba pojadę na potajemną bete. 9dpt. i najwyzej powtórzę we wtorek...ale jeszcze nie wiem...
bo chyba po raz pierwszy nie spieszy mi się ze sprawdzaniem. chciałabym zatrzymać ten stan umysłu ze moze we mnie ziarenka kiełkują ...jak najdłuzej...
 
reklama
Kasik super fotka. to już nie taki Kropek, to już Mega Kropek :-). dobrze, że już wiadomo skąd plamienia.

Magda a zupe taką blendujesz i robisz krem? Ja jeszcze nie robiłam ale od zeszłego roku bardzo mi zasmakowała zupa z dyni. Powróciłaś do czasów młodości? Pewnie jak przeniesienie do innego ale znanego i kochanego świata? ;-)

tak zupę blenduję. oczywiście wcześniej gotuję wywar z włoszczyzny. jak mam czas to dyzię pokrojoną w kostkę piekę najpierw w piekarniku opruszoną solą i pieprzem, skropioną oliwą, a później blenderuje z pozostałymi warzywami. doprawiam czosnkiem. czasami warzywa gotuję na mleku kokosowym , dodaję imbi. podaję z groszkiem ptysiowym, albo posypaną podprażonymi płatkami migdałowymi z bagietką czosnkową... mniam wczoraj jadłam, ale już kolejną dynię mam :-D jutro mąż wraca z delegacji to na kolację zrobię. on lubi zupę jak wraca z tak daleka:-)

Dziewczyny nie wiecie czy menopur trzeba przechowywać w lodówce? Zastanawiam się czy mogę wykupić go przed pracą czy należy od razu schować go do lodówki?

Ja też Menopur trzymałam w lodówce. Tak mi kazali w aptece ... zarówno latem jak i zimą.

menopuru nigdy nie trzymałam w lodówce. w aptece w lodówce go nie przechowują to w domu niby dlaczego trzebaby było. nie należy tylko wystawiać na promienie słoneczne.


ale ciężki dzień miałam po 7 kontrola pracownika na zwolnieniu lekarskim, dwie kary porządkowe jedna nagana z groźbą zwolnienia dyscyplinarnego. strasznie mnie takie dni stresują, nie lubię takich sytuacji.

ale wczoraj było super Kasik poszalałam:-D kupiłam dwie płyty, kawę, sukienkę i szalik dla mamy, koszulę dla męża i dziś zdecydowałam się na płaszczyk przeciwdeszczowy, który wczoraj widziałam i jutro jadę w krótką delegację to będzie okazja podskoczyć i nabyć go drogą kupna :-)

poza tym nic ciekawego odwiedziła stare kąty i jutro wracam do domku
 
Smerfeta, dzięki za info o lekach, skorzystam - aktualnie jest lepiej, myslę, ze nadwyręzyłam od gadania i upominania dzieci, by cicho były:)

Blue, jaka ściana!!!! super! masz inwencję kobieto:)) &&&&&& cały czas, a i milion dobrych mysli leci ode mnie dla Ciebie:)

Agaawa, jaka radośc bije z Twojego postu!:) super, a dzidzia jaka pokaźna już:)

Magda, ale mi apetytu narobilas tą zupą!!! chyba po dynię pójdę ;) no i na zakupy też nabrałam chęci, po tych Twoich opowiesciach!

Luize, kiedy spodziewana@?


powiem Wam, ze w szkole fajnie:) jakos tak szybko się odnalazłam i sporo pozytywów znajduję już - lubię tę pracą:) dzis mielismy zdjecia klasowe, wiec załozyłam szpilki, cop by wyższa być (niska nie jestem - 168cm, ale przy moich gimnazjalistach, to jak kurdupel wygladam ;) no i jak fotograf zapytal, gdzie chcę stanąc, zasugerowałam, by znalazł mi miejsce, gdzie róznica wzrostu nie bedzie ogromna - na co uczen skwitował "to Pani stanie na ławce, my przed pania, ławkę zakryjemy i wyjdzie, ze wszyscy tacy sami jestesmy" :D hahah no i pół szkoły głosuje na mnie na opiekuna samorządu - wiem, chwalę sie, ale to miłe:)
 
Anika musi byc z Ciebie fajna nauczycielka, widac, ze lubisz ta prace. To tak jak moj brat. Pamietam czasy jak zaczynal pracowac w szkole (jakies 20 lat temu) i pensja starczala mu tylko na paliwo ;) a on i tak chcial tam pracowac. Teraz warunki placowe troche sie poprawily, jakies dodatki za mianowanego czy dyplomowanego, nie bardzo sie orientuje ale Ty pewnie wiesz o co chodzi. Do niedawna pracowal w 2 szkolach i mial jeszcze jakies indywidualne lekcje to calkiem niezle pieniadze z tego wyciagal. Ale widze po nim, ze nawet gdyby byly to marne grosze i tak by pracowal. Dodatkowo prowadzi dzialalnosc gospodarcza wiec nie jest to jego jedyne zrodlo utrzymania. Najfajniejsza to macie ilosc godzin pracy w tygodniu. Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego, ze macie jeszcze prace w domu bo sprawdzanie prac, przygotowywanie sie do lekcji itp. no ale my pracownicy tez czasami musimy brac robote do domu i siedzimy nad nia wieczorami i w weekendy. Mimo wszystko podziwiam takich nauczycieli z powolania. Ja za zadne pieniadze nie nadawalabym sie do tego zawodu.

MagdaM ja moj status zakupoholiczki forum juz chyba moge komus oddac ;) Ostatnio nawet nowej sukienki na impreze nie kupilam :) Jak na razie zainwestowalam w poszerzacz spodni i spodnic bo nie moge sie dopiac w moich ciuchach. Tzn zapiac zapne ale mi ciasno, zwlaszcza jak siedze a nie chce sciskac kropka. To taki kawalek materialu z guzikiem z jednej strony i dziurka z drugiej, bardzo pomyslowe :)
 
Ostatnia edycja:
Zjadło mi posta:wściekła/y:

Blue - trzymam kciuki nieustająco z całych sił &&&&&&&&&&&&&&&

Dziewczyny z tym menopurem to już wiem jak postępować od pielęgniarek, co potwierdziła Pani w aptece. Do momentu zmieszania należy przechowywać go w lodówce, natomiast po zmieszaniu w temeraturze pokojowej.

Anika - w związku z tym, że mój Dr w poniedziałek kazał mi odstawić antyki, to @ przyszła dziś :-D:tak::happy:, więc jutro wieczorem pierwszy zastrzyk :eek:, a w środę pierwsze podglądanie. Dzisiaj jeszcze odwiedziałam mojego doktorka, aby sprawdzić wyniki mojego M, czy kwalifikują nas do programu komercyjnego, który gwarantuje nam 2 sytmulacje w cenie 1 i nie uwierzycie, żołnierzyki jakimś cudem ozdrowiały :szok::eek::szok:, wszystkie parametry w normie, a ruchliwość (z czym mieliśmy największy problem) znacznie powyżej normy :szok:, nie wiem co o tym myśleć, czyżby suplementy tak pomogły, to chyba nie możliwe??? Mam nadzieję, że to dobry znak:happy:

Pozdrawiam Was wszystkie, bo ja ciągle w szoku i chyba nic więcej nie napiszę.
 
Ostatnia edycja:
Ja wiem ze z menopurem jest tak. Jesli przechowuje sie go w temp powyzej chuba 10stopni to ma tylko 3 miesiace waznosci.jesli w lodowce..w ok 5 stopniach to waznosc jest taka jak na opakowaniu.
 
Blue dzięki! Dr też mi tak powiedział. Mam do najbliższej wizyty brać 1/2 tabl i dzień przed powtórzyć badania
Magda mmm ale musiała być pyszna ta zupka. Ja takiej nie potrafię ale moja siora taką robi więc muszę jej szepnąć słówko ;-) a te kary to Ty wlepiałaś?

Luzie super, już zaczynasz! kciuki trzymam:tak:
Anika no chociaż Ty szkołę lubisz ;-) nigdy nie przepadałam za szkołą :-p i faktycznie musi być z Ciebie fajna nauczycielka więc nie martw się o to czy uczniowie zapamiętają Cię bo na pewno tak
 
reklama
dzieki dziewczyny, aż się zarumieniłam ;) Kasik, kasa nie jest największa, ale nie zawsze o to chodzi - rozumiem Twojego brata;) ja mam sporo godzin w szkole, dodatki, nadgodziny itp - jakas suma się uzbiera. poza tym prywatnie jestem jeszcze korepetytorka od wszytskiego dla pewnego gimnazjalisty - wygląda to tak, ze codzinnie 2,5-3,5 godziny spedzam z nim pomagając we wszystkich przedmiotach, odrabiajac zadania domowe itp bywa ciezko, bo to chłopiec z zaburzeniami emocjonalnymi, ale mega inteligentny! mam tez z tego wiele korzysci - wiedzę mam wieksza niz jak sama byłam uczennicą ;) juz nawet fizyka i chemia nie są mi bardzo straszne. no i plus najwiekszy -niemal codzienny kontakt z angielskim! a uwaga!!!! ja sie go nigdy nigdzie nie uczyłam - jestem samoukiem, który został korepetytorem hahahaha :) taka moja historia.... minus jest taki, ze po szkole, pedze do ucznia i wracam codziennie koło 18-19 i siadam do wypracowan, no ale coz... finansowo nie narzekam, a dwie prace o tym samym charakterze dobrze miec:)

Luzie, juz zastrzyk?! ale to przeleciało :) to bede jutro sciskac kciuki, co by wszystko dobrze poszło, ba pójdzie! jakbym Wam powiedziała moją historię z pierwszym zastrzykiem gonalu, to byscie padły!!! ale nie bede tu z siebie histeryczki robić (która sie wtedy przez moment okazałam) :p
a powiedz mi, jakie suplementy brał Twój M? moze cos polecisz:) ja się bardzo boję o wyniki mojego ślubnego... jeszcze miesiąc czekania...
 
Do góry