reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Kochana Blue! Tak sie ciesze, ze idziesz do przodu, bo bardzo wierze, ze czeka Cie duzo dobrego. Pamiętaj, jestem z Tobą bardzo mocno.

Anika ale masz cudne wakacje. Uffff tez bym takie chciała, jak za dzieciństwa u babci na podkieleckiej wsi. NIestety musze Ci powiedzieć, ze ten katar moze mi juz zostać na dłużej, bo to zatoki są, a one sie w ciazy pogłębiają. Smerfeta - u Ciebie tez katar buuuuu... Przechlapane....

Eni - mogą sugestia z testami owu jest taka - zacznij je robic codziennie od np. 10 dc o stałej porze. Na początku kreska bedzie bardzo słaba, ale przed owulacją rosnie poziom LH i bedzie kreska ciemniala. W dzien owulacji lub dzien przed kreska musi być TAKA SAMA lub CIEMNIEJSZA od tej porównawczej. Zacznij robic wcześniej, to sobie poobserwujesz swoj organizm.

Pole - jak tam w kaskolandzie?


a teraz o mnie. Wizyte miałam zaplanowaną na dzis - 11 tydzien, tak naprawdę to była pogadanka z Panią genetyk o ryzyku. Ona oceniła, ze z rodzinnych połączeń nie mamy dużego ryzyka chorób genetycznych, ale do programu badań prenatalnych oczywiscie jestesmy zapisani. W sobote ide na krew- test PAPPA i umówić USG genetyczne, które bedzie pewnie jakos w 13 tc, pod koniec sierpnia.
Poza tym zrobiłam zupę marchwiowo- dyniową, wyspałam sie, jem M&Msy i jest mi fajnie.
 
reklama
Ufff to obrócilismy w 24h, ale zmęczona jestem na maksa:(
Ale raczej wieści dobre. Po miesiącu kaskowania asymetria, ktora wynosiła 1,5 cm w tej chwili wynosi 0,7 cm. Cos mi sie wiec zdaje, ze wcale nie bedzie tego nosić przez diagnozowane 5-6 miesięcy.
Umeczona jestem tez zakupami, bo ja z tych co ani nie jedzą polskich jabłek ani nie wspierają polskiego przemysłu chemicznego...
Probowalam wiele razy zrezygnować z niemieckiej chemii, ale nie daje rady...lepiej czyści i pachnie. Do tego wielu z moich ulubionych rzeczy nie ma w Polsce.
A ponieważ my żyjemy w trzech mieszkaniach +dwa domy moich rodzicow( jakos muszę mojej mamie ułatwić zycie skoro dziecko wiecznie Jej podrzucam....) do tego teraz kupuje jeszcze rzeczy dla dziecka typu pieluchy( co najmniej jedna generacja do przodu), mleko( nie ma tego u nas),sloiczki(polowe tańsze) itd
Wiec jak wyjechałam z tymi wózkami z DM to usłyszałam od M- rozumiem, ze chemia jedzie do Polski naszym samochodem, wiec jakimś środkiem lokomocji przewidzialas powrót naszej Trójki do kraju?
Tak sie umeczylam tym pakowaniem i upychaniem jakbym conajmniej była ukraińskim przemytnikiem papierosów i upychac musiała nawet w podsufitke i przewody płynu do spryskiwaczy...ale dałam radę:szok:
 
Smerfeta widzisz jednak dziewczyny poczuly sie wywolane do tablicy :)

MagdaM kochana na Ciebie tez przyjdzie czas, kazda z nas doczeka sie swojego upragnionego szczescia, tylko droga do niego wyboista, z korkami, nieprzewidywanymi objazdami, awariami sygnalizacji, czasami tez kolizjami ale my jestesmy jak nawigacja, w koncu uslyszymy: "Jestes u celu, prowadzil Cie ..." :)

Agaawa dzieki za info o genetyku. My juz taka pogadanke mielismy bo u genetyka bylismy kilkakrotnie ale mam nadzieje, ze na darmowe badania sie zalapie ;)

Pole super wiesci z kaskolandii, baaaardzo sie ciesze, ze Kicius tak szybko pozbedzie sie kasku. Bedziesz musiala mu na jesien cos podobnego kupic bo sie chlopak przyzwyczai i dziwnie sie bedzie czul bez ;) Co do chemii niemieckiej popieram, tez ja lubie :)

A propos chemii dziewczyny od 1,5 tygodnia palec po slawetnym Lenorze wrocil do pelnej sprawnosci tylko ciagle zapominalam Wam o tym napisac :)
 
Ostatnia edycja:
No i cieszę sie, ze wszystkie w komplecie i czekamy na nastepne dobre wieści.
Jak rozumiem najbliższe cudu obecnie sa Blue i Luize. Trzymam mocno.
Oddaje tez boćka wariata w dobre ręce( moze ten z filmiku...). Na autostradzie przeleciał przed samochodem, ktory jechał bezpośrednio przed nami. Na wysokości szyby i wydaje mi sie, ze zahaczył nawet nogami o nią. W każdym razie tak to wyglądało, a kierowca hamował z piskiem.

Kurcze ja tez jeszcze pamietam taka wieś:( Poranione do krwi kostki przez chodzenie po rżysku, zimna kawa zbożowa z mlekiem z blaszanych kubków,moje pierwsze doświadczenia z pojazdami mechanicznymi w postaci jazdy traktorem( nie wiem czemu sie mówiło na traktorze?) w wieku 11 lat. Ech to było dzieciństwo, a nie z nosem w komputerze...

Queen jak juz od kilku lat polecalam "Siostrę" i inne...wiec teraz to mnie radość rozpięta, ze i Marklund i Lackberg i Lupton. Moze jeszcze moj kochany Nesbo;)
Natomiast "Potem" Lupton jest jeszcze lepsze od "Siostry".
Jeszcze polecam od dawna "Stan zdumienia" Patchet Ann. W klimacie rozrodu, ale z dreszczykiem.
Natomiast " Lawendowy pokój" co to go kupiłam w zeszłym tygodniu "po okładce" i tytule...nie jest jakas wielka i wybitna literatura. Ale okazało sie, ze nie dla mnie. Była moja kochana Prowansja z moimi miejscami, były kochane lody lawendowe i ...był rak,była smierć...no wiec było i moje wielkie buczenie:(
 
Czytam was w miarę możliwości. Wczoraj nie dalam rady bo padłam dzis nadrabiam.
Smerfeta zgadlas buszuje w zbożu. Próbuje się oszczędzać. Najbardziej meczy mnie wożenie obiadów w pole bo musze byc na tym gorącu.
Pole kciuki za kaskoland.
Kasik i Smerfeta bierzecie jeszcze estrofem i encorton mi dr z Bociana kazal odstawic. Dopytajcie się bo encorton to steryd a estrofem tez podobno nie jest dobry dla malucha. Ja dostałam prezent przed porodem mianowicie M mi kupil nowe autko. Całkiem całkiem pasacik w combi żeby wszystko się mieściło. Zaskoczyl mnie strasznie.
Czuje się dobrze straciłam apetyt i pojawiają się mdłości. A dziś łeb mi pekał. Nie mogę Doczekać się serduszka a to aż 18 :/ :*
Myślę o was trzymam kciuki i mykam nynac.

Edit
Aha trochę się spoznilam z trzymaniem kciukow za kaskoland ale nie ważne. Najważniejsze że jest dużo lepiej i oby tak dalej.
 
Ostatnia edycja:
Kasik co do upałów na poddaszu to polecam założyć na dach dachówke nie blache nie dogrzewa tak i jest jeszcze jeden plus jak mocno pada to spadające krople tak się nie tłuczą
 
Pole ogromnie się cieszę, że takie dobre wieści z Kaskolandu. ładnie Kiciuś się kształtuje:-)


Kasik36 ja wiem, że się doczekam tylko martwi mnie, że @ nie ma. tłumaczę to sobie, że normalka, że upojona hormonami jestem więc organizm reaguje, ale ponieważ zawsze miałam co 28 dni to teraz niepokój jest że coś się spieprzyło.



ale rzucacie tytułami książkowymi. ja pod koniec miesiąca będę miała czytnik do książek, to jak naściągam, jak zacznę czytać to ah:-)

Pole Stan zdumienia będzie jedną z nich;-)


macie wieści od Ladybea?? chyba nic nie przeoczyłam, żadnej wieści?:sorry:
 
Milena dachówkę mam na dachu od zawsze ale niestety i tak jest gorąco, ciepło idzie do góry ;-):-D Wyobraź sobie, że mój M też mi kupuje auto, co prawda planowaliśmy to już jakiś czas ale zawsze były inne wydatki. Ja dostanę chyba Kia sportage w ślicznym ceglastym kolorze :-)Wózek chyba się zmieści ;-):-) Co do encortonu to odstawia się go stopniowo po 5 mg co tydzień ale ja mam się zgłosić do immunologa w 12 tygodniu ciąży z białkiem S zrobionym na estrofemie przed stymulacją (wynik mam ok) i świeżymi subbpopulacjami limfocytów i dopiero można myśleć o odstawianiu encortonu. Mam to czarno na białym od pani immunolog. Też się boję bo encorton to steryd a ja biorę aż 20 mg dziennie ale pani immunolog chyba wie co robi :tak:

Jadę na betę i na paznokcie, miłego dnia :-)
 
Agawa robię test już 3 dni i cały czas jest kreska ale słabsza niż kontrolna, czyli to znak że w ogóle cos się tam dzieje?
Dziewczyny wczoraj mój m zrobił sobie test owulacyjny :szok::szok: bo mówię ciągle ta słaba kreska ciekawe czy tak ma być czy coś z tym testem nie tak no i kazałam mu zrobić test heheh. Nie wyszedł ani cień cienia w tym teście, czyli jednak moje LH jakieś tam w moczu jest :-D

Blue no to zaciskam kciuki za przyszły transfer:) ja koło września też wracam po kruszynkę, ostatnią :zawstydzona/y:
Milena wczoraj był chyba jakiś podły dzień. Mnie też bolała strasznie głowa. Dużo osób narzekało na głowę.
Pole jak dobrze mieć kochana mamuśkę ;|):tak:która zajmie się dzieckiem :):) czasami każdy chce troszkę odpocząć a babcie jak wiadomo ciesza się z wizyty wnusia;)
Kasik &&&&za betę;)
MagdaM zrób jeszcze raz test, może....:) czego Ci życzę. Mi ostatnio spóźniła się @ 13 dni :szok:
 
reklama
Kasik &&&

enni szkoda mi kasy na test, brzuch pobolewa co jakiś czas, więc czekam. jak już pisałam w cuda wierzę, ale one zdarzają się wszystkim, mnie nie:sorry:


jadę na zakupy, coś se kupię, ale nie wiem co, ale potrzeba dokonania zakupu jest:-)
 
Do góry