reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Kasik no ja miałam wybór i mój prof. niczego nie narzucał, tak jak mówiłam poparł nawet to że chce jeden zarodek (a to był 3dzień po punkcji) i nie było jeszcze wiadomo czy reszta dotrwa do 5 doby. Kasik kochana nie denerwuj się tak :zawstydzona/y:wiesz że swoim kropeczkom nie pomożesz nerwami i stresem.
 
reklama
Kasik 14 marca skończyłam 35 lat, punkcje miałam 19.03 i właśnie dlatego że miałam ukończone 35 lat prof. sam zadał mi pytanie ile chce zarodków. Ja z góry wiedziałam że chce jednego i jednego mi podali, bez problemu.
 
Dziewczynki tak na poprawę humoru , żebyśmy o chomiku nie zapomniały :)
ImageUploadedByForum BabyBoom1406143421.532611.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1406143421.532611.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1406143421.532611.jpg
    34,8 KB · Wyświetleń: 34
Kasik spokojnie - weź kilka głębokich wdechów. Będzie dobrze- musi być! Takich mamy profesorow że robią co im się podoba.

dzisiaj byłam na monitoringu ( 11dc) jajko urosło ma 20mm-dostałam skierowanie - jutro po południu mam iść na zastrzyk z pregnylu 2 * 5000 ( myslałąm że to sie samodzielnie w brzuch robi- ale mnie wysmiał że to ma być w tyłek i zrobione profesjonalnie). Inseminacji mam nie mieć tylko postarac się naturalnie a w poniedziałek podgląd czy pękło. miałyście może ten pregnyl bo boje sie efektow ubocznych? trochę mnie zastanawia dlaczego musze mieć aż dwa opakowania pregnylu. Ogólnie odnosze wrażenie że lekarze ginekolodzy mają nasze problemy i wątpliwości w głebokim poważaniu- działają po omacku. Przyzwyczajeni są do prostych przypadkow - najczęsciej wpadek.Ten mój doktor wyszedł dzisiaj na poczekalnie i mowi do mojego męża: no teraz to już musi sie pan postarac, bo wy chyba nie mozecie sie zgrać- mina męża bezcenna ( bo co my niby do tej pory robiliśmy). Jeżdze do niego 50 km w jedna strone, a to dlatego że u mnie w mieście zlikwidowali oddział położniczy a on pracuje w szpitalu gdzie mogą mi zrobić inseminację na nfz no i ma dobre usg( dostałam skierowanie -ale w tym cyklu powiedział ze ma byc bez inseminacji bo nie brałam clo). Orientowałam sie w Szczecinie prywatnie inseminacja 700 zł:(
 
Joasik dziwny lekarz. Clo cudów nie zdziała, a poza tym na ilośc wpływa a nie na jakość wiec spokojnie iui mozna by robic.
Roznica to by była cykl naturalny a np.na gonalu.
Pregnyl większość z nas podawała sobie podskornie, bo sa dwie metody dopuszczalne w instrukcji.
Z takim podejściem to bym do dzis jeszcze żadnej iui nie miała, taka troche zabawa, a na to nam w większości szkoda czasu. Takie moje zdanie. Dziewczyn moze inne.

Kasik trzymasz sie jakos? Chomicze futerko Cię w nocy nie poddusilo? Tyle o Tobie dziewczyn ciepło mysli, ze musisz sie postarać...bombowe dziecko na forum to było by "coś"

Ladybea biedaczko Ty juz jedna noga na wylocie...ale wiem wiem noga ciężka, opuchnięta i nie ma siły doczlapac...
Jeszcze pogoda Ci nie sprzyja:( Moj M zawsze swietnie znosił upały,a teraz kiedy schudł 25 kg i jest jak szkielet to tylko kurtkę zdejmuje...
A sukienkę a i owszem Babcia dostanie:sorry2:
 
Joasik tak jak pisałam Ci poprzednio śmiało można było robić IUI na cyklu naturalnym, szkoda ładnego pęcherzyka no ale jak na nfz to mnie nie dziwi, że lekarz odwleka ;-):-D Pamiętaj, że przed starankami dobrze jest zachować wstrzęmięźliwość 3-5 dni więc skoro zastrzyk jutro po południu to możecie się starać jutro wieczorem albo w sobotę rano. Pęcherzyk powienien teoretycznie pęknąć po 36 godzinach ale jest już na tyle duży i nie bierzesz nic na wstrzymanie pęknięcia, że może pęknąć samoistnie wcześniej. Pamiętaj, że komórka po pęknięciu jest zdolna do zapłodnienia przez 24 h a nasienie nawet do 72 h więc lepiej wcześniej się postarać.

Pole trzymam się "jakoś" - relanium jest cudowne :-D Co prawda wczoraj drugą tabletkę wzięłam dopiero po godz 18 a ona na mnie działa najmocniej przez 2-3 godziny ale jak zasnęłam przed 24 to obudziłam się o 8 :szok: nawet bez przerwy na siku co po moich ostatnich przebojach z pęcherzem jest nie lada wyczynem :zawstydzona/y: Chomik od genny pewnie pomógł i bocian od Ciebie i rybka od Smerfety i psiura od Blue i nie wiem co jeszcze bo jestem na relanium i mogłam coś pokręcić;-) Sama sobie dorzuciłam zastrzyki clexane 0,4 i luteinę podjęzykową 3 x "50" bo ostatnio miałam za niski progesteron. Jutro akurat jadę po zaopatrzenie do Elbląga więc zrobię sobie progesteron.
 
reklama
Do góry