Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?

  • Wszystkich głosujących
    295
Queen kariotypy w Invikcie można zrobić prywatnie i na nfz, na bank bo ja robiłam. Rzeczywiście razem z immunologią trochę wyjdzie ale może zrób sobie na razie część immunologii bo to też ważne. W genetyce zazwyczaj wszystkim wychodzi to soma, ja i Smerfeta mamy mutacje w tym samym genie i podobno 70% ludzi ma więc Tobie też może wyjść, nic groźnego. A w immunologii to każdemu wychodzi co innego więc to chyba ważniejsze (moim zdaniem)

Anika myślę, że u Ciebie zdecydowanie za wcześnie na takie badania. Lekarze zazwyczaj kierują na nie po 2-3 nieudanych ivf więc masz czas, zresztą mam nadzieję, że w ogóle nie będzie Ci potrzebna ta wiedza. Ja zaczęłam już drążyć temat po pierwszym nieudanym ivf ale u mnie żadna komórka się nie zapłodniła i to mnie przeraziło więc zupełnie inna bajka.

Kurde jeszcze nie dzwonili, sprawdzam co chwilę telefon, nawet do wc z nim chodzę :zawstydzona/y:
 
reklama
Hmmm, to może lepiej byłoby zrobić odwrotnie, tzn. zacząć od immunologii? Już sama nie wiem...
Kasik, bidulko, wyobrażam sobie jaki stres musisz przeżywać, zaciskam kciuki z całych sił, musi byc dobrze!
 
Ta cena 350 zl to właśnie cena kariotypu w invicta

Kasik ja też czekam na info. Niechże dzwonią już!

Anika wydaje mi się że możesz tak na spokojniej podejść do genetyki. Ale aby czasu nie marnować możesz spróbować zrobić badania na NFZ. Niech już kolejka sobie leci

Queen ja stwierdziłam że genetyka zadecyduje czy warto drugi raz próbować bo u mnie też w pierwszym ivf nie było zapłodnienia. Bałam się że tam będzie coś co zupełnie odbierze nam szanse na dziecko a wtedy dałabym se spokój z ivf. Na szczęście wyniki ok, czyli teoretycznie ivf może nam się udać
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, a duża jest róznica w czasie jeśli chodzi o te badania prywatnie i na nfz? Bo może ja się niepotrzebnie wyrywam z tm płaceniem, a to wcale nie będzie dużo szybciej.
 
Queen jeszcze edytowałam powyżej. Co do czasu to zależy od kolejek. Zadzwoń na infolinię. Na tej linii zawsze trafiałam na fajna panią i wszystko mi wyjaśniała
 
Cześć Dziewczyny, ja tylko na chwilę, bo zaraz lecę na urlop :-D
Kasik, Milena - trzymam kciuki z całych sił! Odezwę się powrocie.
 
No dobra dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za wszystkie informacje, bardzo to dla mnie ważne. Muszę rzeczywiście zadzwonić tam (Smerfeta, masz na myśli infolinię w Invikcie?), dowiedzieć się szczegółów i zabrać się za te badania.
 
Ostatnia edycja:
Queen, coś czuję, ze w szkole tez taka przykładna byłaś i drązyłaś temat - i to dobrze, uwielbiam uczniów poszukiwaczy!:) takich co to nie udaja, że wszytsko wiedzą i nawet, jak same szóstki mają, to jeszcze pytania zadają:) a co do urlopu - to tak to w tym zawodzie jest, ze jak wyjazdy dłuższe to tylko w wakacje, więc korzystam, ile się da:) tym razem jadę z siedmioletnią chrzesniaczką, mojaą mamą i siostrą, wiec typowego lezenia placekiem nie będzie - raczej woda, wycieczki i przygoda :D

Kasik, no niech już dzwonią! oj ćwiczą Twoją cierpliwość, ćwiczą! ;)

Kasik, Smerfeta, tak sobie własnie myslałam, że jeszcze nie czas na te badania, ale po powrocie zorientuję się, jak to bedzie z uzyskaniem skierowania i moze wbiję się w jakąś kolejką na nfz :) pojde do gin lub rodzinnej po skierowanie - rozumiem do poradni genetycznej? ;)

Luize, udanego urlopu! zdradzisz nam, dokąd się wybierasz? ;)
 
Queen tak, infolinia w invicta. Trzeba wybrać zdaje się kliniki medyczne - czyli 2 na klawiaturze

Anika jeszcze w kwestii śpieszenia się w starankach to tu duże znaczenie ma też wiek, poziom AMH i FSH
 
reklama
No zadzwonili nareszcie i tak: pobrano 7 kumulusów, z czego było 5 komórek (1 pusta, 2 dojrzałe, 2 mocno niedojrzałe), 2 się zapłodniły i dzisiaj czyli w 3-ciej dobie jedna jest klasy 8A a druga 8B. Jutro jeszcze zadzwonią czy dalej wszystko ok i transfer na srodę na godzinę 14:00 :tak::-):tak:

Queen w Invikcie na wizytę u genetyka na nfz czeka się około 3 miesięcy ale czasami zwalnia się coś w między czasie, wówczas krócej. No ale to tylko na wizytę a na pobranie krwi jest druga kolejka dlatego warto umówić się od razu na jedno i drugie. Tak jak pisałam Ci wcześniej jak zdecyduję zrezygnować z wizyty 18 sierpnia mogę Ci odstąpić termin.

Anika tak jak napisała Smerfeta jeżeli chcesz to próbuj zapisać się na nfz, w Twoim przypadku czas Cię nie goni więc spokojnie możesz po kolei robić badania. Skierowanie do poradni genetycznej i immunologicznej, do gentycznej dla Ciebie i M a do immunologicznej tylko dla Ciebie.
 
Do góry