reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
MagdaM co za bzdura, że na nfz to porządnie :-D przecież to ten sam lekarz i to samo labo. Co na nfz bardziej się przykładają, nie wierzę. Szybciej bym uwierzyła, że odwrotnie ;-) Ja też nie miałam jeszcze skierowania jak się umawiałam na pobranie krwi, wiedziałam, że mi wypisze a na badanie czeka się dłużej niż na wizytę więc miałam pewność, że się wyrobię. Zresztą zawsze wizytę można anulować. Umów się telefonicznie i powiedz, że masz skierowanie, co Ci szkodzi, a nóż widelec się uda :tak:
 
reklama
Gówniary jedne!
Ale zyczenia złożę terminowo:-)
Mogłam byc nad jeziorem, ale M wybrał mecz. Mam nadzieje, ze jutro nie bedzie miał takiego zaćmienia mózgu...
 
Pole ale mecz przeciez wieczorem wiec caly dzien jezioro Twoje ;) No chyba, ze masz daleko i mialo byc z noclegiem ale wowczas tv w pokoju obowiazkowy ;) Z tego co sie orientuje to Ty tylko rok starsza ode mnie wiec tez pod gowniary sie lapiesz ;)
 
Ale najstarsza:)))
Juz Mu nic nie mówię, bo cieszę sie, ze ma sile i chęć oglądać. To mi starczy za wszystko.
Moi rodzice maja dom w lesie nad jeziorem, wiec to atrakcja stała, ale mieliśmy sie zjechać rodzinnie. Nie chce mi sie wracać na noc do domu skoro wszystko tam jest...oprócz telewizora:)
 
Oj Kasik, ale by mnie pognali;)
Tu sa inne założenia ideologiczne:szok:
Mianowicie wspólne spędzanie czasu integrujące i umacniające więzi rodzinne oraz przyjacielskie typu rozmowy, gry, ognisko,kominek,grill, ryby,grzyby. Bla Bla Bla.
W sumie sie sprawdza, wiec specjalnie sie nie buntuje.
Wiec kuchenka mikrofalowa jest, ale telewizora niet:laugh2:
Ale ale...Radio jest, zeby wiadomo było czy akurat wojna nie wybuchła...
Za to jak moj M przyjeżdża to zawsze w pełni uzbrojony. Komputer, modem, wakacje po prostu...
 
a jak mnie zapytają z jakiej daty mam skierowanie? kurde, albo jakie badania?? spróbuję, ale żebym się wstydu nie najadła:zawstydzona/y: a prywatnie to mojemu dr chodziło żebyśmy nie poszli tak o do labo i nie zrobili sobie kariotypów tylko poszli normalnie do genetyka na NFZ i od niego ze skierowaniem na badania. i dlatego mówię że doczytałam że ze skierowaniem 6 tygodni się czeka na wynik a jak się zapłaci to 3. jaki jest koszt takich badań? bo my nie mamy kasy w sumie, ale myślę że może udałoby się uzbierać przez te 2 mce:sorry:
 
MagdaM pisalam juz wyzej, ze podstawowy panel genetyczny 400 zl. Kariotypy niestety nie wiem ale chyba wiecej.

Pole to super tak na lonie natury a net dziala? Bo M moglby w necie mecz obejrzec :)
 
Kasik, to dziś milczymy na temat Twoich urodzin, ale jutro ustawimy się w rządku i zaspiewamy "sto lat" :) a poki co niech Ci jutro słonko świeci, co byś wiedziała, jakie to upały w Pl mamy :D

Magda, za rok będziecie w trójkę albo i w liczniejszym gronie. nie moze byc inaczej! powodzenia poki co w organizowaniu potrzebnych skierowan, badan itp zaciskam kciuki!

Pole, jak super z tym domkiem w lesie!! i bez telewizora!!! my ostatnio bylismy u moich rodziców na wsi i przy grillowaniu gralismy w "Kalambury" (wersja planszowa) i stwierdzam, ze juz dawno tak się nie usmiałam:) cos w tym jest, ze telewizor nie sprzyja umacnaniu wspólnych wiezi - wręcz je zaburza. w psychologii to ma nawet swoją nazwę,. ale z racji wakacji nie chce mi się notatek wertowac ;/ wybaczcie! a co do Twojego M i jego "wakacyjnego" ekwipunku - mój maz tez wszedzie musi miec internet - on tak wypoczywa! musi byc w stałym kontakcie ze swiatem, czyta, szuka itp taki typ :) ps. a komu Twój M kibicuje na Mundialu?

Smertefa, jak tam? ale fajnei, ze razem z Kasik startujecie już pełną parą!

Milena, ale piękną liczbę pęcherzyków wyprodukowałaś! :) trzymam kciuki!

Blue, jak Ci idzie wypoczywanie? czy Ty jestes z tych co słońce lubią czy unikają? cóż ciekawego teraz czytasz?

Luize, gdzie zniknęłąs?

a mój B już po zabiegu - embolizacja poszla pomyslnie, wszytsko zgodnie z planem i bez komplikacji. po prau godzinach do domu z wypisem. maz czuje się dobrze i mamy nadzieję, że bedzie to miało przelozenie na dobre wyniki za 2-3miesiace :) dzieki za kciuki!

muszę Wam napisac, ze dzisiaj dostalam dwa prezenty imieniowe - a przeciez dopiero za 3tygodnie bede je obchodzić. spotkałam się z przyjaciółką, poszłysmy do empiku i wyszłam stamtąd obdarowana przez nią ksiązką "Dlugi film o miłości. Powrót na Broad Peak" - nei mogę się doczekac, kiedy zacznę czytac!!! wertuje kartki, ogladam zdjecia - ale obiecalam sobie, ze przyjemnosc czytania zostawiam na lezakowanie na plazy w Kuźnicy - ruszamy w poniedziałek!:) mam nadzieje, ze wytrzymam - dawno juz zadna ksiazka az tak bardzo mnie nie kusiła! Magda, podzielę się refleksjami:)
a drugim prezentem był zegarek od męża:) taki dawno wypatrzony, a ze juz teraz była promocja, to kupił dzis:) fajnie mieć imieniny :DDD

ogromnie cieszę się, ze zabieg B juz za nami!!! jeden stres z głowy, jeden krok do przodu!
 
reklama
Do góry