Hehehe tak w norweskim
Generalnie problemow nie mam chociaz raz było śmiesznie bo jednego słowa nie zrozumiałam, bo bełkotał, wiedziałam ze cos mam zrobic, a potem pytam pielęgniarki co ja mam zrobic? A ona roześmiala sie i mowi ze mam współżyć z mezem dzis
hahahaha gamon
Ale jest ok, na pierwszej wizycie ginekolog wzial rysunek i wszystkie czesci kobiecych wnętrzności opisał po norwesku i dał potem zebym mogła sie oswoić.
Generalnie problemow nie mam chociaz raz było śmiesznie bo jednego słowa nie zrozumiałam, bo bełkotał, wiedziałam ze cos mam zrobic, a potem pytam pielęgniarki co ja mam zrobic? A ona roześmiala sie i mowi ze mam współżyć z mezem dzis
Ale jest ok, na pierwszej wizycie ginekolog wzial rysunek i wszystkie czesci kobiecych wnętrzności opisał po norwesku i dał potem zebym mogła sie oswoić.