kasik36
Fanka BB :)
Emenems muszę Cię zmartwić, że in vitro to wcale nie jest pewna metoda na dodatek bardzo wykańczająca, zarówno psychicznie jak i fizycznie. Bierze się duże dawki hormonów w zastrzykach, zatrzymuje się woda w organizmie, nie jest to obojętne dla zrowia. Później nerwy ile będzie komórek, czy będą rosły, następnie punkcja pod narkozą i znowu nerwy ile komórek się zapłodni, ile dotrwa do transferu, czy będzie co mrozić, później transfer i oczekiwanie na betę. In vitro to tylko albo aż 30% szans :-sorry: