reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Ladybea- to u mnie podobnie jest, kilka razy zrobiłam pranie " źle" i nie robie od tego czasu :D a to ze gotuje lepiej to zaden sekret, coz, moja mama gotuje duzo co o jakości nie świadczy:D ja jak ona, zdadzą mi sie zrobic bardzo dobre.
Meza ojciec był kucharzem i ma talent po nim.

Ja za to uwielbiam piec ciasta ciasteczka desery :)
 
reklama
Moj mąż ma na imię tomek jesteśmy razem 7 lat i 3, 5po ślubie. Poznaliśmy sie przez koleżankę i mialam go splawic ale się nie dal walczył i został ;)
Ja mam troche jak lena i trochę jak Emenems. Tak jak lena nie wiele zrobi nie pozmywa nie ugotuje i tym podobne ;) taj jak Emenems nie za bardzo lubi imprezy jak chce isc to mnie zawozi przywozi. Bardziej lubi spotkac sie z kimś w domu. Za to jest nie oceniony w interesach ma taki łeb ze szok. Prowadzimy firmę transportowa i mechanike do tego jeszcze gospodarstwo rolne całkiem spore. Kilka lat temu wymyslij sobie ze zostanie rolnikiem i z roku na rok coraz więcej sie w gospodarstwie robi. Ja nie pracuje choć to co robię tu w firmie to jak etat. Jestem jakby księgowa,sekretarka, archiwistka, spedytorem i dostawca części do warsztatu także pracy sporo.
 
Milenka! To ja podobnie :) tyle ze 3 lata po slubie.

Znamy za to sie 15 lat, z czego 6 bez absolutnie żadnego kontaktu... Był ze mną jako moja para na studniówce hehehe taki mielismy epizod, uczył mnie dwa lata prywatnie angielskiego i do matury przygotowywał- spotkaliśmy sie po 6 albo 7 latach po mojej maturze " na kawe" i tak zostało:)
Pokryć latach bardziej mi sie podobał, wysoki dobrze zbudowany a przede wszystkim pojawienie sie córki w jego zyciu bardzo go zmieniło na plus, nie byłby ta osoba w ktorej sir zakochalam gdyby nie ona :)

A ja mam prace podobna do ciebie tyle ze w piekarni, szeokopojete biuro- sekretarka logistyka transport zamówienia duze małe piłowanie produkcji itp:) pomimo stresu bardzo lubie swoja prace , maz jest kierowca s tej samej piekarni :)

( z wykształcenia oboje jestesmy nauczycielami - pracowaliśmy w szkołach troche wiec nie dziwcie sie ze wyjechaliśmy :))
 
Dzień doberek:)

Tak czytam i aż Wam zazdroszczę tych mężów :tak: u mnie niestety wszystko jest na mojej głowie, pranie, gotowanie, sprzątanie wrrrr. Przychodzę z pracy i za gary się łapię :zawstydzona/y: Po obiedzie posprzątam i nic mi się już nie chce. W soboty od rana zapier....jak mrówka żeby nadrobić cały tydzień....:(

Lena Czuję się dobrze, czym bliżej testowania tym bardziej mysle czy maluszek jeszcze jest ze mną.... Dzisiaj czuję się jak typowo przed @. Nie wiem czy coś się tam dzieje czy po prostu zbliża się@ :( Szczerze mówiąc jakoś nie nastawiam się pozytywnie, te nieudane 3 iui zrobiły swoje.....
 
Hej Dziewczyny,
Enni, oj Twój maluszek byłby smutny gdyby wiedział, że tak w niego wątpisz... Więc proszę o zmianę nastawienia! Ja wierzę i trzymam kciuki &&&&&&&&
Emenems, dobra robota z tą pralnią :-)
Queen, jak tam?
Pole, mam nadzieję, że macie jakiś pozytywny powód Twojej nieobecności... Myślę o Was ciepło.
Smerfeta, ja też z histero nie pomogę, bo miałam laparoskopię pełną. Ale trzymam kciuki, mam nadzieję, że pomoże.
Kurczę, piszę z tel. i trudniej mi się cofnąć do listy, więc pewnie kogoś pominę, ale Kasica, Emenems, Milena (?) kciuki za Was.
Enni, czy wiesz coś czy prof. J. ma urlop, bo Noe mogę się dodzwonić do niego od kilku dni.
Miłego popołudnia :-)
 
enni no to możemy sobie ręce podać jeśli chodzi o naszych M. A zanim odrobie z małym lekcje i spanie to jest 21 potem naszykować cos do parcy i szkoły ogarnąć się i już jest 23 i padam na twarz...nawet nie mam siły oglądać tv czy czytać książkę.
I czasami zastanwaiam się w co ja się pakuje i czemu tak bardzo pragnę drugiego dziecka.
Trzymam kcuki kochana, żeby Twoja kropeczka została z Tobą na całe 9 miesięcy w brzuszku&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Kiedy robisz bete?
 
A mnie to wstyd czasami jak dzis , przychodzę do domu a taras zamieniony, ulica po zimie tez przed domem, obiad zrobiony pranie zrobione.... A ja co robie? Biore prysznic i lece do kolezanki :D mamy babski tour dzis :)
 
Emenems żyć nie umierać, korzystaj póki możesz ;-) Ja też w sumie w domu niewiele robię, jemy w naszej restauracji (nawet śniadania), czasami tylko kolację sobie przywieziemy więc 2 kubki i 2 talerze zmyję. Nie sprzątam bo mam kochaną panią S, która przychodzi raz w tygodniu na 8 godzin, przy okazji zrobi pranie i poprasuje :-) Tylko, że my w domu przebywamy bardzo mało, całe dnie w pracy, jak widać czas mam na forum, dzisiaj nawet małe zakupki przy okazji zaopatrzenia (kurteczka wiosenna i bluzeczka), gości też przyjmujemy w pracy, tzn. w restauracji ;-):-D Wracamy zawyczaj około 19-20-tej a ja jeszcze 3 razy w tygodniu na aerobi jadę więc przed 21 jestem dopiero. Pozostaje tylko prysznic, tv lub książka i kanapa no i oczywiście net :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry