reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
cześć....
Majka,trzymam kciuki za histeroskopie:tak:,będzie git!!!:tak:..to nic strasznego,ja też przez to przeszłam ,więc i Ty dasz radę!!nic sie nie stresuj kochana!!!!
Dziś w aptece w mieście byłam kupiłam witaminy dla męża....zapłaciłam za 4 rodzaje witamin 110 złotych...aaa powiedzcie mi proszę,mój maż ma brać praktycznie wszystkie 3razy dziennie po 1 tabletce.Tabletek jest 30 sztuk w opakowaniu,więc jak on wybierze te wszystkie witaminy,w ciągu 10 dni,to co...mam dalej mu je kupić???czy po 10 dniach kuracja witaminowa jest zakończona..??!!bo jakos tego nie bardzo kumam:szok::sorry2:...o co to chodzi..??!!
Agaawa,a ty do którego dr.chodzisz w Polmedisie????..no jedna z 3 przyczyn (możliwych,ale nie pewnych!),jest cos niby z tym moim jajowodem.......ja te w ciąże poprzednie zachodziłam bez problemów i to najmniejszych!!.....ale w ostatnią ciażę zaszłam prawie 3 lata temu.....czy przez ten czas w tym moim jajowodzie mogło sie cos "popsuć",że to być może jest przyczyna braku ciązy..??!!!ehhh już sama nie wiem co mam o tym myśleć wszystkim.....
Powiedział,że czynnik męski,jajowód,prolaktyna...to być może są powody braku ciązy....
Od kolejnego cyklu biorę Clo i sprubujemy jeszcze podejść do iui....
Przepraszam,że tylko o mnie dziewczyny,ale non stop myślę o tym wszystki i nie moge sie ogarnąc....
 
reklama
Kasica ja na tej wizycie która odpisalam byłam u dr P. A teraz jakoś bardziej sie przekonałam do dr. S. Jakoś z nim sie bez problemu dogaduje. No to trzymam kciuki za Coebie w najbliższym cyklu z IUI! &&&& acha... I mężowi trzeba kupować dalej te witaminy. Kuracja powinna trwać min. 3 m- ce.

Dziewczyny, a ja dzisia dostałam propozycje awansu. Jak sie dzieci nie doczekamy, to przynajmniej zostanę w przyszłości wielka Panią Prezes! Hehe.... Dalej jestem w szoku.

A objawow ciazowych u mnie żadnych NIET. Takze czekam.

Sciskam Was serdecznie. Kasik, &&&&& za jutro!
 
Kasica to zależy jakie witaminy kupiłaś bo niektóre bierze się tylko raz dziennie, poczytaj w ulotce. Kuracja tak jak pisze Agaawa powinna trwać minimum 3 miesiące.

Majka kciukasy za pozytywny wynik histero :-)

Agaawa gratuluję awansu kochana, zdradź nam w jakiej branży będziemy miały znajomą panią prezes? ;-)
 
kasik,w ulotce pisze,ze po 1 dziennie,a dr.dał mi taki wydruk ,na którym pisze,że niektóre nawet 3 razy dziennie!!!!!!!!!!,wqięc kompletnie nie wiem o co chodzi:angry:
Ma napisane tak
Androvit 3razy 1 tabl.
Vit E 3razy 1 na dobę
Koenzym Q 3razy 1 tabl.
Karnityna 3razy3
I O CO CHODZI??!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A,wasi mężowie jak stosowali te suplementy diety???....kurcze bo np.na Androvidzie,na ulotce pisze,że 1 tabletka dziennie.....a mój mąz na tej karteczce ma napisane ze 3razy 1 tabl.
 
Ostatnia edycja:
Kasik dobrze że nie robiłaś sobie sama zastrzyku domięśniowego bo jakbyś trafiła na pośladku w nerw kulszowy to ojojoj
a025.gif
A jak walentynkowe kompozycje wyszły?

Majka kciuki za histeroskpie! Niech wszystko pójdzie jak po maśle ;-)

Lena skakałaś na główkę będąc w ciąży? :szok: Wow! Nie mogę sobie tego wyobrazić jak ciężarna skacze do wody na główkę :-D;-)

Agaawa gratuluje awansu!!!!
a035.gif
:szok:
 
agawa gratulacje wielkie:-):-):-)awans to coś co cieszy,podbudowuje i podnosi nasze poczucie własnej wartości, tak wiec ciesz się tym kochana, a radość sprzyja poczęciu;-) no i faktycznie zdradź jak możesz co to za branża
smerfeta no właśnie jak teraz myślę to tez ciężko mi sobie wyobrazi ale tak było. Cała ciąże robiłam wszystko to co chciałam bez jakiegoś odpuszczania sobie bo muszę uważać, no i teraz mam małego kaskadera z przesuniętym progiem bólu co się okazało:baffled:
kasica ja na temat witaminy dla M nic nie powiem, ale jeśli faktycznie ma brać 3x1 to masakra ile to będzie kosztowało przez trzy miesiące
 
Magdo cieszę sie, ze psychika sie odbudowała i jesteś na dobrej drodze w dalszej walce o szczescie.
Bardzo sie wzruszylam jak przeczytałam o Twoim mężu, jak Cię wspiera i jak możecie mowić o waszej miłości przez duże M.
Wrzucilam kilka zdjeć miesięcznego Kiciusia i aż sama jestem zdziwiona jak urósł i sie zmienił.
Smerfeto ogólny stan mojego prywatnego pacjenta nie jest na chwile obecna zły. Sa gorsze i lepsze dni. Ale to nie trzeba byc chorym zeby miec słabe dni.
W marcu mamy kontrolny tomograf, wiec serce mi staje na sama myśl.
Ostatnio M usłyszał od lekarza, ze średnie przeżycie dzięki lekowi bialkowemu, który dostaje jest 2 lata. Gdyby faktycznie Ktoś nam sprezentowal taki czas...

Tez pragnę zobaczyć walentynkowe kwiatki Kasik, a za Twoje jutrzejsze Walentynki kciuki.

Gratulacje prezesowskie Agaawo.
I w ogóle duzo pozytywnej energii dla Was.
Kilka mam pytań.
Czy Joanna opisywała narodziny synka, a ja przegapilam?
Czy wiecie dziewczyny co u GizaS, Hope,Genny i Ewis? To bardziej do dziewczyn odwiedzających inv wątek pytanie. Ja nie za bardzo mam czas poczytać i poszukać.
Lena ​a to niby ja dziwne rzeczy robię....
 
Pole ciesze się, że jest ciut lepiej. Oby tych lepszych dni było o wiele więcej. Kiciuś widziałam ma ekstra mięciusi strój na każdy dzień :-D On tak ciągle śpi, śpi, śpi... i śpi? ;-) Co do Twoich pytań to....
Yoanna jeszcze nie opisywała narodzin synka. Gizas i Genna udzielają się na wątku Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem więc mogę conieco donieść. Gizas szykuje się do wyjazdu do Chorwacji więc kolejne podejście do ivf przełożyła o ile dobrze pamiętam na maj. Genna zaś przeniosła się do mojego doktorka i wizytę w spr ivf ma w marcu, ma mieć długi protokół, ale nie pamiętam niestety czy już bierze antyki czy zacznie brać w marcu. Póki co zrobiła sporo badań immunologicznych na nfz :happy2:
 
pole może i dziwne ale byłam wtedy młoda...;-)i nie do końca w pełni świadoma co teraz hi hi Zdjecia aniołka są super ale poproszę kilka jak nie śpi tylko tuli mocno mamusie:-)

kasik czekam na jutrzejsze relacje:-) śpij spokojnie kochana

dobranoc kochane
 
reklama
Dzięki Smerfeto byłam ciekawa co u dziewczyn, bo tak bym chciała...wiadomo co...
U Nas jak pisałam bywa rożnie, ale na chwile obecna grzechem było by za bardzo narzekać. Za tydzien bedzie rok od kiedy dowiedzieliśmy sie o chorobie,z jednej strony straszna data, a z drugiej dawali nam 3-6 miesięcy, a udało nam sie przeżyć rok. I to rok, ktory przyniósł tak znaczące dla nas wydarzenia jak choćby narodziny Kiciusia.
A Kicius śpi, oj śpi. Jak jest najedzony i jest mu ciepło to mozna Go przebrać bez obudzenia...aż czasem mnie to wnerwia, bo juz powinien zacząć sie uczyć czytać;)
 
Do góry