Asita mnie do iui tez kazali zachować 2-5 dni wstrzemiezliwosci.
Lekarka mi tłumaczyła, ze nawet Jezeli zwiększy sie ilośc to pogorszy sie jakość, ze zmniejszy sie ilośc tych o ruchu A-B, a zwiększy tych kręcących sie wkoło, ze mogą byc bez witek,z dużymi głowami itd
Ale ja nigdy nie weryfikowalam tych poglądów, bo u mnie z nasieniem nie było problemu, więc sie średnio interesowalam.
Smerfeta czyli jak rozumiem problem w pracy nie bedzie Cię juz stresowac czyli krok do przodu. A co do dzieci to w sumie warto potrenowac na cudzych, juz niedługo bedzie jak znalazł;-)
I chyba sie nieprecyzyjnie wyraziłam co do tych gadżetów dla dzieci. Mnie do konca nie chodzi jakie one są, bo to rzecz gustu, a o tych sie podobno nie dyskutuje. Choc nie przecze, ze tiule, falbanki i koronki to nie moja bajka.
Raczej chodziło mi o użyteczność tych rzeczy. Moja kolezanka kupiła łóżeczko, łóżeczko turystyczne, kołyske, kosz Mojzesza i lezaczko-bujaczek( chyba tak sie to zwie), a dla mnie te wszystkie rzeczy spełniają podobna funkcje i co najmniej połowa jest nieuzyteczna. No ale ja sie nie znam...
I niestety złapała mnie jakaś grzybica czy inne zapalenie. Podobno częsta przypadłość w ciazy, ale do zawriowania jeden krok
A lekarz dopiero w czwartek. Pani w aptece mnie czymś podratowala, więc zobaczę i powiedziała, ze mam to dzięki anginie...stan zapalny sobie powedrowal gdzie chciał