reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Kwiatuszek a byłaś juz u kierownika przychodni? może zapisz się do innego ogólnego i poproś o to skierowanie...no mi ogólny dał bez problemu i do tego brałam nie dla siebie a dla emka, ale wszystko zrozumiał i dał...więc Tobie tez musi, musisz to wywalczyć,b o to przecież kilka stówek...a twój emek ma chyba gorsze plemniczki od mojego, więc w poradni oprócz kariotypów mogłiby mu zbadać przy okazji AZF i CFTR, bo to się chyba bada gdy plemniki są poniżej 5mln/ml
 
reklama
własnie też nie rozumiem dlaczego robią problemy....

samo skierowanie nie kosztuje ich nic.i guzik ich powinna obchodzić ilośc poronien....

ja bym szukała innego lekarza..chocby miejscowość dlaej.
deklaracje mozesz złozyc gdzie chcesz...nawet na drugim koncu Polski.
 
Ja to zawsze trafie na jakąs awanturę... A, że charakter mam raczej konkretny to się wypowiem... Ja niestety przychylam się w pełni do Blue.... Myślę, że to typowe dla większości Polek jak szybko zapomina się o problemie - jane - zaszłaś naturalnie fajnie, ale już nie pamiętasz, że te prawie 2000 postów jednak tu właśnie napisałaś? Więc nie udawaj teraz, że bedziesz żyć normalnie bo ciąża to nie choroba skoro jednak starałaś sie lata i wtedy tak różowo nie myślałas prawda?
Mnie to strasznie wkurza, to jest dla mnie tak samo irytujące jak ktoś kto stara się np. dwa lata - leczy się, szaleje, płacze a pote zachodzi i jak gdyby nigdy nic ma rade " Tobie tez sie uda".

Zgadzam sie blue, to forum jest glównie po to, żeby dac nam oparcie i siłe. Sorry ale ciezarne notorycznie opisujace tu swoj stan niech ida do innego watku bo tu nikt Was w pelni nie zrozumie.

Niestety - no bezpldonosc jest dla nas stanem z ktorym zadna z nas nie jest pogodzona wiec nie oczekujmy ze bedziemy tu akceptowac takie gadania ... Bo podejrzewam, ze kazda z nas ktora NA PRAWDE ma problem jak tylko dowiedzialaby sie ze jest w ciazy to by z kanapy nie zeszla i palcem nie kiwnela przez 9 miesiecy....

Tak jeszcze w temacie takiego glupiego gadania - przypomniala mi sie taka laska, nie wiem chyba nick miala kate - jakos w kwietniu dolaczyla i miala pierwsze IUI i miala zatrag chyba z Pole jezeli dobrze pamietam. Wtedy IUI nikomu nie wyszlo a jej cudem od razu sie udalo i opisywala potem szczegolowo wszystko a potem nagle zniknela. Pamietacie? Ja uwazam, ze dupa a nie jej sie udalo tylko chciala tu wszystkich wkurzyc. Tak mi sie przypomnialo - chyba a propos glupiego gadania....
 
Blue podobno lekarze ogólni boją się że te badania pójdą z ich kieszeni, z ich premii czy coś takiego, nie wiem, nie znam się czy to jest możliwe, dlatego ja mojemu powiedziałam że już byłam w poradni genetycznej i oni mi kazali przyjśc ze skierowaniem...chociaż innej koleżance inny lekarz tez nie robił problemu :dry:
Esiek nie wszyscy zapominają że mieli problem, ja pamiętam bardzo dobrze :sorry2: nie chcę opuszczać tego forum, kibicuję Wam i interesuje mnie to czy któraś z Was zaszła, no i chcę żebyście pamiętały patrząc na mój przykład, że może się udać zawsze
 
Ostatnia edycja:
Ja jak ... wtedy .. byłam w ciąży, to przed bożym narodzeniem piekłam ciasteczka parę godzin. Taka byłam szczęśliwa... Poroniłam w drugi dzień świąt. Do dziś się zastanawiam, po cholerę ja je wtedy piekłam...

Później kilka miesięcy potem, koleżanka, która zaszłą w pierwszym cyklu , pytała mnie jakie badania i do kiedy i w ogóle, kiedy widać serduszko... czułam się jakby mi wbijała nóż w brzuch. Do tej poty płaczę jak o tym myślę...
 
Kobity, ja Was wszystkie rozumiem, jednak chyba za bardzo pojechałyście z Jane. Zauważcie, że ją ta ciąża zaskoczyła.... Aby nie było, sama przez kilka dni nic nie pisałam bo zrobiło się tu aż za bardzo ciążowo-cukierkowo, nawet emkowi się skarżyłam... ale nie przeginajcie, bo Jane nie pojechała tak jak Kate, której to na prawdę się należało!!!! Też potrzebuje tutaj wsparcia!!! dziś czułam jak mi kamień wpada do środka i to tylko dlatego że koleżanka przyszła do pracy z 5-cio miesięcznym dzieckiem. I jak na złość dziecko śmiało się tylko do mnie!!! Jadąc tramwajem kilka razy przyłapałam się że muszę wyglądać jak mumia bo włożyłam słuchawki na uszy i taka pustka wszędzie zionęła, znaczy... wiecie z resztą...
 
No niestety taka prawda.
Jak masz kobieto pozytywny test ciazowy w ręku to naturalnym odruchuem jest, zeby zacząć żyć inaczej. Bo ciąża niestety moze tez prysnac jak bańka mydlana, niestety:(

Ze swojego podwórka powiem, ze w czasie inv mój maz miał operacje i tylko idąc do szpitala moglam sie dowiedzieć co i jak. Chciałam wynająć helikopter, zeby być przy Nim i sie czegoś dowiedzieć. A lekarka kazała mi zejść do kawiarni, napić sie herbaty i odczekać minimum pól godziny. To pól godziny było dla mnie jak tortury, ale wiedziałam, ze jak sie nie uda to wlasnie te pól godziny bede oskarzala o wszystko...

Elianka podzielam poglądy co do chemii dostępnej w drogerii i ich składach.
Ja od dawna nie używam takich kosmetyków. Hydrolaty, naturalne oleje i masła i żyje. Ponieważ swego czasu byłam związana z chemia, to niestety wiem co sie w składach mieści.
Poza tym u mnie w klinice był zakaz używania perfum podczas punkcji i transferu, gdyż zarodki są bardzo wrażliwe na zawarte w nich substancje.
Esiek ja nawet nie Wpadłam, ze ktoś moze sie tak bawić kosztem innych. Dla mnie to był tylko pustak, teraz zaczynam sie zastanawiać...

Sama swego czasu poprosiłam, zeby dziewczyny nie pisały tutaj o wózkach i urządzaniu pokoikow, bo serce mi sie kroilo a charakter gotował.
Chyba trzeba znać złoty środek co moze pomoc innym dziewczynom( ja np. zawsze szukałam jakie są objawy ciazy,bo to pozwalało mi sie karmić nadzieja przez kolejny miesiąc), a co przynieść krzywdę. "Białe nogi" chyba zaliczyć trzeba do tej drugiej kategorii...
 
kobiety co tu się dzieje?:baffled: proszę o spokój:-) ja nie jestem długo na tym forum, zawsze było tu milusio i cieplusio, ale dzisiaj to jakaś masakra.
Wiecie co mój gin nie odbiera ode mnie tel!!!! pier... to czekam jak sam zadzwoni jak będzie cos nie tak, a jak nie to i tak muszę sama do niego iśc po cytologie, bo potrzebuję jak do Poznania pojadę
 
reklama
Enni, masakra, ile można na cytologię czekać?!!! przecież ten gin jakieś sobie jaja robi!!!

sprawdziłam skład mleczka garnier... tam też tysiące składników w tym parafina... to co ja mam używać? Elianka, Pole help :( nie znam się na tych składnikach co jest OK a co nie... może jest jakaś firma, którą mogłybyście podrzucić, z której coś już sobie wyszukam?
 
Do góry