Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[kasik36]

Dzięki Pełna :-) Jednak w ramach dmuchania na zimne i dbania o moją wirtualną ciążę;-) po IV IUI przełożyłam wizytę u fryzjera (farbowanie) z czwartku, czyli z dnia bety na 2 lipca, czyli przed planowaną V IUI :-) Tak więc ochrzan od Blueskye przyniósł oczekiwany rezultat. Czasami trzeba z grubej rury, żeby dotarło :-);-)

 

[jane]

no już się poprawię i nie będę głupich pytań zadawać ... szczególnie, że mój m też woli jak na tyłku siedzę
kasik tempka dalej ładna więc ja dalej kciukasy zaciskam
enni nie uciekam;-)
pełana czyli lepiej już nawet balsam dla ciężarnych stosować? Na razie używam zwykłej ziaji bo mi ostatnio jakoś przypadła do gustu. Poza tym nie używam innej chemii...z jedzeniem też raczej uważam. Do końca nie wiem co nie mogę ale na razie jem to samo co zwykle. Tylko wody więcej się staram pić.

nie chciałam wywołać burzy... możecie to zwalić na moje hormony ale sądząc po braku objawów jakoś specjalnie one we mnie nie buzują

 

[smerfeta]

ej a z tym balsamem to tak na prawdę? nie można takich zwykłych nawilżających używać? toć ja się w proch obrócę Wszystkie jakieś bardziej specjalistyczne kremy analizuję, czytam ulotki czy można, ale taki zwykły zwykły nawilżający też nain, niet, koniec kropka!?

Jane, betka pięęęękna ;-)

 

[elianka]

Się mnie nie wydaje

Ogólnie trzeba unikać chemii, parabenów, wyszczuplaczy, mentoli i innych świństw. Zwykły balsam z krótkim składem - gliceryna, parafina, jakiś naturalny olej nie ma prawa zaszkodzić. Warto te składy poczytać.W ogóle warto zwracać na to uwagę.

Np. nie wiem czy wiecie, ale kosmetyki dla dzieci Nivea i Johnson&Johnson to praktycznie sama ostro uczulająca chemia - SLS czyli drażniące detergenty, parabeny (czyli rakotwórcze konserwanty), substancje zapachowe, skład chemiczny jak smar do osi. Natomiast taki niepozorne babydream z Rossmana - pięć składników na krzyż, same naturalne, bez konserwantów, bez zapachu, z certyfikatami OKO test .. no ale przecież nikt ich nie poleci bo nie reklamowane

Ja się tą kosmetykową chemią trochę interesuje, bo ja mam straszne uczulenie na detergenty a paraffinym liquidum robi mi na twarzy jesień średniowiecza, więc się musiałąm tych wszytskich nazw nauczyć.Moim ukochanym kosmetykiem do wszystkiego jest oliwka dla ciężarnych babydream - 6 składników, same naturalne oleje <3 nawet twarz nią smaruje

EDIT: A jeszcze dodam coś, co mnie niesamowicie bulwersuje : Legendarne OILATUM zachwalane przez lekarzy i położne jako remedium na wszelkie problemy skórne niemowląt. Skład - parafina płynna.
http://www.doz.pl/apteka/p6182-Oilatum_emulsja_do_kapieli_leczniczych_500_ml

Cena: prawie 60 zł.

Parafina płynna bez marketingu - cena 5 zł za 100 ml, czyli 25 zł za 500 ml . POŁOWA CENY
http://www.doz.pl/apteka/p3860-Paraffinum_liquidum_parafina_plyn_100_g

Pomijając fakt, że jakoś idea używania parafiny do skóry noworodka mnie przeraża, przecież to produkt ropopochodny....

 

[kasik36]

A wiecie, że ja kiedyś czytałam (nie ściemniam), że mając problemy z zajściem w ciążę nie powinno się za bardzo dbać o higienę? Myć się max 1 raz dziennie i to najlepiej szarym mydłem, nie używać nic co pachnie, lakierów, aerozoli, dezodorantów, zero. Do tego pić byczą krew (wino takie) i coś tam jeszcze ale już nie pamiętam. Koleżanka zastosowała się do tej metody i po 3 latach prób zaszła w ciążę w drugim cyklu. Wierzyć, nie wierzyć? na razie nie próbowałam bo ja lubię wszystko co pachnie, najbardziej świeżo, cytrusowo, owocowo :-) Nie wyobrażam sobie też myć raz dziennie i żyć bez dezodorantu, może być bezzapachowy ale musi być, zwłaszcza w lato, szare mydło jakoś bym przeżyła, byczą krew też

 

[elianka]

Bycza krew jest ok, ale bardzo mocno wytrawna. Wrażliwi mogą mieć po niej zgagę-mordercę Ja tam lubię takie bardzo bardzo wytrawne wina, ale nie wyobrażam sobie amorów ze zgagą

Szare mydło jest fajne, lubię to!

Ale mycie raz dziennie i brak dezodorantu - brrr.

 

[jane]

coś w tym może być bo ja słyszałam natomiast, że żele do higieny intymnej zakwaszają jeszcze bardziej kwaśne środowisko pochwy a to nie służy plemnikom

 

[kasik36]

To dlatego w patologiach jest tyle dzieci ;-) Kobiety niedomyte, śmierdzące, przymroczone winem szybciej zachodzą w ciążę ;-):-)

 

[jane]

kasik widzę że humorek dziś dopisuje
zmykam w końcu z pracy

enni jak będziesz mieć wyniki to napisz.

 

[blueskye]

Oj dziewczynki gęsta atmosfera się zrobiła;-) Blueskye odpuść Jane, przypomnę, że ona zaszła w ciążę naturalnie, w między czasie była bardzo aktywna fizycznie, nawet przebiegła maraton nie wiedząc, że jest w ciąży, w końcu przygotowywała się do IUI, nie liczyła na naturalsa. Myślę, że nie można wszystkich wrzucać do jednego wora. Ja też mam dylemat z farbowaniem bo nie wiem czy IUI się udała, zwłaszcza, że to już czwarte podejście i moje nadzieje i szanse maleją z dnia na dzień :-( A skoro pytamy i po poradach nie robimy tego to chyba dobrze, prawda? Od tego jest forum. Ten temat jeszcze nie raz będzie się przewijał. Kiedyś Smerfeta pytała czy można sushi i jakoś nikt jej wtedy nie ochrzanił :-);-) Ja kiedyś pytałam o pedicure z urządzeniem do masażu z jakimiś tam falami i też uzyskałam odpowiedź. Ktoś wspominał o surowym mięsie i serach pleśniowych, teraz jesteśmy mądrzejsze o tą wiedzę. Tak więc pomagajmy sobie wzajemnie nie kłócąc się dziewczynki. Czasami dla kogoś odpowiedź jest oczywista ale skoro ktoś pyta to znaczy, że tego nie wie albo nie jest pewien. Moim zdaniem lepiej 5 razy zapytać niż raz zrobić coś źle

Kasik.nie odpuszczę z kilku powodów...
to nie pierwsze pytanie tego typu sic!!!własnie...Twoje równiez o farbowania itd...masaże z falami!!!!siedziałam cicho bo myślałam ze to chwilowa głupota..ale widze ze Ty nadal niczego nie rozumiesz...
nie porównuj pytania o sushi do wiecznego dylematu o bieganie i squasha...

jesli chodzi o zajscie naturalne-to chyba był z nim problem..prawda?nie minimalizuj problemu.i zwaz na to ze wiekszośc tu osób juednak ma większy problem a mimo to nie robi z tego forum poradnika paniuś kosmetyczno-pielęgnacyjnego.

to forum byo mrytoryczne..i nie zgadzam sie ze jest"po to".

jakbyś przeczytała wczesniejsze posty to nie tylko ja sie zagotowałam-ja juz chyba ostatnia..ale albo nie rozumiecie albo nie chcecie rozumieć.kttóras z dziewczyn jzu nawet napisała ze moze warto isc na forum dla mam,bo my nie jestesmy w ciaży!!!

wymieniamy się tu pogladami..badaniami...wspieramy-owszem..ale mam juz dosć podstawowego problemu starającej sie i mającej problem z zajsciem w ciaże "mamy" czy biec..lczy nie biec..pograc w squasha..czy zafarbowac włosy..a moze wetrzeć balsam..bo najwazniejszą bolączką sa białe nogi w lato.a moze pojść i sie wywalić na słońce....

jesteście w stanie wykrzesać z siebie troche wmpatii dla innych którym cieżej?
którzy sie zastanawiają co do gara włozyc bo wydali dziesiatki tysiecy na lekarzy,badania i wycierpieli sie fizycznie i psychicznie i ciezko im zniesc dylemat czy sie wystawić na słońce jak sie ejst w ciąży bo bladośc to straszna sprawa...
a ja sie pytam-gdzie to dziecko jest w tym wszytskim..i gdzie dbanie o innych na tym forum?

za łatwo Wam idzie czy jak?