Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[blueskye]

ps. ja sie nie kłócę.ja wyrażam swoje zdanie i uczucia..jak inne dziewczyny juz tutaj..którym jest równie cieżko...

przestaję tu przychodzić i pisac bo nie jestem w stanie ogarnać tego kosmetyczno pierdołowatego w.atku jaki sie ciągnie juz od jakiegoś czasu.i który nas rani.

jeśli dotrze-fajnie..jesli nie-trudno. nie mam zamiaru dłuzej siedzieć tutaj gdzie byłam w stanie sie czegos sensownego dowiedziec..płakac po nieudanym in vitro i czytać o pedicure z falami..albo naturalsie o którego sie nie dba..albo nie wiem..nie używa mózgu do myślenia.


i jak juz napisałam wczesniej-Kasik..uwierz ze wiele z nas tez jest bardzo aktywna fizycznie..i jakoś nie napiernicza o tym wyłacznie...
mam ci pisac o moim bieganiu?wyczynowej jeździe na rolkach?rowerowych wycieczkach?aerobiku i pływaniu?na forum na którym chcemy się czegoś dowiedziec o PROBLEMIE Z ZAJŚCIEM W CIĄŻĘ????

 

[blueskye]

i jak juz mnie na szczerość tak zebrało..to wiesz?zapytałam mojego męża..laika totalnego w sprawach ciąży ...co myśli na temat biegania w ciaży albo solarium..czy opalania...w ciaży w którą trudno zajsć?i wiesz co mój mąż zrobił?puknął się w czoło i powiedział- "każdy kto choć trochę mysli wiedziałby,że wszytsko co wymieniłaś na czas ciaży w którą problem było zajść musiałby odstawić"...
chłop!!!!
który na kilku wizytach ze mną był!!!!
który widział jak sie zwijałam z bólu po stymulacji.

wyciągnijcie wnioski juz same.
o ile potraficie.

 

[kwiatuszekq20]

do ginekologa tez chodze prywatnie

 

[blueskye]

kwiatuszek...jak u Ciebie z innymi lekarzami?weź i się przenieś do innego jak masz możliwość. deklarację złóz w innym ośrodku.
spróbuj gdzie indziej.nie poddawaj się.

jakbyś mieszkała blizej bym Ci z tym pomogła..ale taki kawał to nie masz jak tu deklaracji złozyc :-(

 

[jane]

blue masz prawo do swojego zdania
jakbyś przeczytała dokładnie to byś wiedziała, że napisałam, że NIE MAM ZAMIARU GRAĆ W SQUASHA a co do biegania to rozważałam taką opcję tylko pod warunkiem, że będzie ok i gin nie będzie widział przeciwwskazań. Po rozmowie z nim pozwolił mi na basen i rower.

jeżeli chodzi o opalanie to jakbyś też przeczytała pisałam o tym, że miałam w planie (zanim dowiedziałam się o ciąży) się opalać.
o solarium fakt wspominała kasik ale, że chodzi przd IUI więc ....
o farbowaniu też czysto teoretycznie była rozmowa... i jakbyś doczytała to ja pisałam, że nie farbuje włosów
i nie zgodzę się, że to forum było czysto merytoryczne bo jakoś o książkach, weselach i innych sprawach których nie ma sensu już wymieniać cały czas rozmawiamy.

skoro tak przeszkadzają jednak moje pytania to przeniosę się na inny wątek
nie chcę wprowadzać dziwnej atmosfery .... było mi tu fajnie
dzięki za wszystko
blue mam nadzieję, że przeze mnie nie opuścisz jednak tego wątku
powodzenia dziewczyny
trzymam kciuki za was wszystkie

 

[blueskye]

czytałam uwaznie.i jakbyś czytała to pisałam o ogóle. czym innym jest pisanie o ksia.zkach a czym innym o takich zajęciach w trakcie ciąży podwyzszonego ryzyka..gdzie większość dziewczyn plackiem musi leżeć i zrobi wszytsko by dzieciątko zyło..a Twoim problemem od dawna jest sport i brak opalenizny.jesteś w stanie pojąć różnicę?????
bo widze że nie bardzo.


lekarz ci pozwolił jeździć na rowerze?
w pierwszym trymestrze?
ok..nie mam pytańfajny ten Twój lekarz.
nie życzę ci źle.
rób co chcesz.
Twoje dziecko...
pewnie szybko załapiesz sie na kolejne..bo tak sie to niestety dzieje..jak ktoś ma w dupie to nie ma problemów

 

[jane]

blue widzę, że rozmowa nie ma sensu
po co mamy się denerwować?

 

[blueskye]

Ćwiczenia zalecane w ciąży - nawet słabo wysportowanym kobietom:

• pływanie

• aqua aerobic

• regularne spacery

• fitness – odpowiedni program dla kobiet w ciąży

• ćwiczenie Kegla

• joga

• jazda na rowerze stacjonarnym

• body Ball

• pilates

Sporty urazowe - zabronione!

Pamiętajmy - w ciąży zabronione są wszelkie sporty urazowe – jazda konna, jazda na nartach, gry zespołowe czy też sporty motoryzacyjne. Każdy rodzaj aktywności fizycznej, który może prowadzić do upadku, wstrząsu, uderzenia czy też nadmiernego zmęczenia organizmu jest w tym czasie niewskazany. Troska o zdrowie własne i dziecka to bowiem priorytet. Jeśli więc przed ciążą czynnie uprawiałyśmy wspinaczkę skałkową, surfing czy sporty walki, to na czas ciąży lepiej zastąpić je lżejszymi ćwiczeniami zalecanymi każdej kobiecie spodziewającej się dziecka. Rowerowe wycieczki z powodzeniem przecież można zastąpić ćwiczeniami na rowerku stacjonarnym, a żeglarstwo – pływaniem czy aqua aerobikiem.


Sporty zabronione podczas ciąży:

• wszystkie sporty zespołowe

• bieganie powyżej 3 km dziennie

• jazda konna

• jazda na rowerze

• narciarstwo alpejskie

• lekkoatletyka

• aerobik i tańce akrobatyczne

• sporty motorowe, skoki do basenu

• nurkowanie

• surfing

• żeglarstwo

• sporty walki

• gra w tenisa

• wspinaczka górska

to przy ciąży z którą się nie miało problemu zajść.

 

[pełna_nadziei83]

dziewczyny ja jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to zrezygnowałam z balsamów, które wcześniej używałam, nie znałam sie za bardzo na składach, a nie chciałam zaszkodzić, od razu w zasadzie przeszłam na balsamy przeciw rozstępom dla kobiet ciężarnych, bo smarować się czymś trzeba...Nowa podrzuciła mi fajną stronkę, na której są analizy kosmetyków nie tylko dla ciężarnych,ale tez dla dzieci..i jest tak jak pisze Elianka jedne z najlepszych kosmetyków to babydream z Rosmana, mało składników, mało chemii..najgorsze dla malucha to Johnson , prawie każda moja koleżanka mówiła że jej dzieciaczki miały po tym uczulenie..właśnie dlatego że sama chemia
podsyłam ta stronkę, warto poczytać, bo czasami szkoda wydawać kasę na "renomowane kosmetyki"
Sroka o.... czyli zapiski podwojonej: Kosmetyki na rozstępy
tak samo lepiej mycie łazienki zostawić dla emka, po co wąchać te detergenty...zwłaszcza do 3 miesiąca...no my w zasadzie wszystkie tu jesteśmy z trudnościami zajścia w ciążę, nawet jak którejś udało się zajść naturalnie, to jednak jakiś problem był z tym zajściem i lepiej chuchać na zimne....
nie mówię że nic nie wolno, bo sama sobie pozwalam nawet na mniej zdrowe jedzonko, od czasu do czasu nie zaszkodzi, ale smarowanie się balsamem, który ma lipny skład 2 razy dziennie, to nie wiadomo co wywołać może...;-)
Ja się nie dziwię Blue że się zdenerwowała, bo jednak my - długostarające się musimy w szczególny sposób o siebie a zwłaszcza o maleństwo dbać

 

[blueskye]

no nie ma Jane.ja juz skonczyłam.ty nie potrafisz pojąć...wiec cóż mogę rzec...