reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
hej dziewczyny :-)
oj widzę, że gorąco wczoraj tutaj u Was było :-(
ja Was za dobrze nie znam, ale każdej z Was kibicuję :tak:
co do starań to chciałam tylko napisać, że mojej koleżanki sąsiedzi starali się 10 lat o maleństwo i kiedy w końcu zdecydowali się na adopcję okazało się, że udało im się :tak: także kochane wiem, że to nie jest sprawiedliwe ale niektóre z nas niestety muszą czekać dłuższy czas zanim ich marzenie o posiadaniu dzieciątka się spełni, ale wierze z całego serca, że uda sie nam wszystkim mieć dzidziusia :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry!
Dziękuję za ciążowe fluidy yoanna!

Im bliżej piątku , tym bardziej robię się nerwowa... Niby wiem, że nic z tego a jednak jakaś tam nadzieja tli się w okolicy żołądka...
 
Asita podobno jest tak, że jak już sobie ktoś odpuszcza i godzi się z niepowodzeniem to wtedy okazuje się, ze się udało szkoda tylko że tyle to zazwyczaj trwa.
 
Hej
kasik niestety on nie ma recepcjonistki, przyjmuje sam w domu.Kazał mi dzwonić w poniedziałek:-(ale co tam:) przejade sie sama do niego bo tak czy siak potrzebuję ten wynik na wizytę do Poznania.
 
Szkoda że ostatnio na wątku ciągłe kłótnie :sorry: kiedyś - jak ja jeszcze nie byłam w ciąży to na wątku też były zaciążone i wtedy dziewczynom to nie przeszkadzało...były starające się, te które podchodziły do IUI i te które podchodziły do ivf i żadnych kłótni nie było...
od pewnego czasu jeśli któraś zaciąży jest od razu wyganiana z wątku :no: To tez jest pierwsze moje w życiu forum, czuję się, a w zasadzie czułam się z Wami lepiej niż z koleżankami, dlatego nie chciałam Was opuszczać. Tak naprawdę myślałam że potrzebujecie osób którym się udaje, które dają nadzieję że tak naprawdę każda metoda może się udać, ale widzę że jednak wolicie, żeby nikt nie zaciążał, bo wtedy nikt nikogo nie urazi :no:
Rozumiem, że czasami któraś przesadzi w jedną albo w druga stronę, ale nieładnie tak od razu wyganiać z wątku :sorry:
Od zaciążonych naprawdę można czerpać dużą wiedzę...
 
Ostatnia edycja:
Asita ja z pierwszym dzieckiem nie mogłam zajśc w ciążę jakieś 3 lata, aż wreszcie odpuściłm i się udało:) Nawet nie pamietałam kiedy okres miałam bo to olałam i u lekarza tylko wstydu się najadłam jak się zapytał kiedy miałam ostatnią @ a ja się zaczęłam motać i strzelać z datą:) Wiec coś w tym jest:) Też znam 2 przypadki, kiedy po adopcji urodziły się maluszki:)
 
halloł

Pełna masz rację, pamiętam czasy (przeczytałam całe forum oprócz jednego miesiąca, w którym to nieźle nawalałyście postami ;-)) gdy tu dziewczyny wklejały nawet zdjęcia swoich dzieci, swoich pokoików. Szczególnie pamiętam pokoik Sylhy... tak było od początku istnienia tego forum - ciężarne i starające się we wspólnym boju ;-) Ale to chyba zależy od naszego stanu psychicznego, widać nieciekawie tu z nami, serio! bardzo źle!!! Mi też ostatnio źle, ale ja zawsze miałam wysoki poziom tolerancji i po postach bolesnych po prostu prześlizguje oczami. Brakuje nam tu optymizmu :zawstydzona/y::-(

Dziewczyny życzę dużo optymizmu!!! los musi się w końcu odmienić... ciężarne muszą szczęśliwie donosić i szczęśliwie urodzić, a starające się muszą w końcu zaciążyć no! ;-) no i potem donosić i szczęśliwie urodzić... czyli wychodzi, że nam wszystkim zależy na tym samym :tak:
 
Bzzzz bzzzz:rofl2:
Wolno dziś bzyczec?:-)

Smerfeto droga jeżeli kosmetyków sklepowych to używam marki Alverde. Bez partnerów, silikonow, parafiny itd
Maja od kremów do rak do szampony.
A tak do ciała olejów naturalnych, kremy robie sama z popularnych Mazidel. Tylko, ze ja to lubię. Mieszanie, odmierzanie i reakcje chemiczne.

Tak, kiedyś było nieco inaczej na forum. Sama pamietam te czasy. Wiecej nadziei i optymizmu było. Jakos tak madrzej i sensownej sie to to toczyło.
Ale sie postaramy, prawda?
 
reklama
Widzę, że genna założyła nowy wątek zakwalifikowanych do IVF z rządowym dofinansowaniem.


Kasik36 a założyłam bo temat bardzo na czasie a nie chciałabym zaśmiecać naszego kochanego wątku ;-)
Dziewczynki zaciążone nie uciekajcie, jesteście dużym wsparciem i nadzieją że się udaje:) no niestety są takie dni że każda z nas ma dosyć i po prostu niektóre posty irytują, więc kto nie ma ochoty nie czyta!!!! i będzie zgoda:)
moja 3 IUI się nie odbyła bo pęcholek zrobił psikusa i tak z wielkością wyprysnął że nie doczekał do soboty i pękł w piątek ok 9:00 a M wracał z delegacji po 16:00 więc nie było sensu robienia iui, więc mam nadzieje że zaskocze Was kochane i naturalsa walne:) a jak nie to ostatnie podejście w lipcu:)
a zaciążone niech wysyłają fluidy hurtem bo my jakieś oporne na nie jesteśmy :-(
podgląda i czytam Was na bieżąco ale jakoś brak weny na pisanie :/
co do cytologii to mi mówili że po 3 tygodniach będzie ale nie mam przychodzić wcześniej niż po 4 tyg bo tak ją dostają, więc enni właściwie twoja cytologia już powinna być!!!!!!!
POle bzyczeć chyba wolno no i będziemy się starać bo my tu dla siebie jesteśmy :) wszystkie razem mamy taką wiedze że głowa mała:) a to o kosmetykach bardzo ciekawe:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry