Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Esiek]

kasik - zebys wiedziala... w pracy na cały etat a wesel w sezonie tez nie malo. No ale co, żal mi by było zrezygnować z jedno i z drugiego, poza tym wiadomo - pieniądze. Poza tym - puki co chociaż zabija mi to czas i nie mam kiedy za dużo myśleć o naszych problemach. Niemniej jak w końcu w ciaze zajde to juz podjelam decyzję że z organizacją wesel na jakiś czas kończe i skupie sie na pracy zawodowej - śluby to wyjazdy, zarwane noce - z dzieckiem juz chyba nie da sie tego pogodzic, a przynajmniej ja nawet nie bede probwac!

 

[kasik36]

Esiek nie będzie wyjścia, nerwy przedweselne są niewskazane dla ciężarówek a wiadomo jakie niespodziewane problemy pojawiają się w dniu wesela, nie da się uniknąć nerwówki. U nas wesel niestety mało w tym sezonie ale słyszę, że taka jest tendencja w całym kraju, najwięcej było 3-4 lata temu. A u Ciebie jak z tendencją, malejąca czy przeciwnie?

 

[dzidzik]

Witajcie Dziewczyny. Dawno mnie nie było u Was bo powiem szczerze dopadła mnie lekka, a może nawet i spora załamka W maju nie zrobiliśmy IUI, ponieważ wypadła mi owu w długii weekend i na wizycie u lekarza już było za późno. A w czerwcu nie zrobiliśmy IUI bo okazało się, że po wszystkich hormonach stymulujących mój cykl na macicy pojawił mi się polip endometrialny. Po okresie, który pewnie pojawi się za 3 dni, mam iść na histeroskopię żeby usunąć to świństwo. Powiem Wam, że jestem załamana i naprawdę straciłam już nadzieję, że nam się kiedyś uda Musiałam do Was napisać bo się stęskniłam - śledzę Wasze wpisy w miarę na bieżąco.
Jane cieszę się Twoim szczęściem i serdecznie Ci gratuluję
Mam nadzieję częściej z Wami pisać chociaż moje załamanie czasem mi mówi, że może lepiej nie wchodzić i nie zarzucać Was swoimi problemami

 

[kasik36]

Dzidzik właśnie po to tutaj jesteśmy, żeby wysłuchać, poradzić, pocieszyć, czasami opieprzyć jak trzeba ;-) Tak więc śmiało dziel się z nami wszystkim, zarówno dobrymi jak i złymi wydarzeniami :-)

 

[enni]

Dzień doberek
Dzidzik nie łam się;-)tutaj nigdy nie jesteś sam a z tym problem, połowa z nas ciągle walczy
Dzisiaj ma lajcik szfostwa nie macały tydzień przyszły ich nie będzie, net jest mój heheh
Od czasu do czasu czytam jeszcze jedno forum o insminacji i w przeciągu 3 dni aż 3 dziewczyny odebrały wysoką beteę

 

[jane]

hej:-) u mnie dziś piękny dzień... słoneczko i cieplutko
dzidzik dziękuję i przykro mi bardzo. Wiem niestety jak to jest jak się długo starasz i się nie udaje ... a czytasz, że komuś się udało. Nie jest to łatwe ale właśnie po to tu jesteśmy, żeby pocieszyć i wysłuchać więc pisz

enni fajnie że masz luzik w pracy. O której wyniki? Idziesz do lekarza czy zadzwonisz?

u mnie objawów dalej brak... no tylko wczoraj padłam jak mucha na twarz ale to jeszcze nic takiego

piąteczek :-) miłego dnia

 

[enni]

jane koło 18 stej będę dzwonić, ale mam pietra, jak będę wiedzieć to szybko napiszę co i jak. Kurde u Ciebie słoneczke a u mnie bardzo pochmurno, nie pada, ale słoneczka brak
Powiedz mi jane nie miałaś żadnych bóli inplantacyjnych? mi dzisiaj znowu tempka poszła w górę, nie wiem który wzrost traktować jako woulacje.Zobacze kiedy dostanę @ to wtedy będę wiedzieć który wzrost to owu

 

[jane]

enni możesz sobie ustawić granicę wyższych temperatur na 17 dc jak dla mnie to ładnie wygląda... tylko czy zmolestowałaś męża?? Napisz od razu jak będziesz mieć wyniki.
Co do mnie to nie miałam bólu żadnego ale za to dokładnie pamiętam, że w ten dzień (podejrzewam, że implantację miałam w 8 dpo bo miałam spadek temp.) miałam straszny wkurw rano... normalnie wszystko mnie wkurzało... myślałam już, ze to PMS...

 

[enni]

jane wczoraj zaatakowałam m w sumie on już miał jakś plan hehe, wczoraj mieliśmy luzik bo mój synuś był na wycieczce. Ma 9 lat i powiem że coraz ciężej jest nam sie pokochaCciągle się gdzieś kręci, czym starszy tym ciężej z sexem
Jak to sie liczy owulacje? Jak dostanie się @ to trzeba się cofnąć o 14 dni w tył? coś tak kiedyś słyszałam

 

[jane]

enni niestety takie to proste nie jest... ja też tak na początku myślałam, że 14 dni przed @ mam owulację ale dopiero jak zaczęłam mierzyć tempkę to się okazało, że mam fl ok 11 dni... owulacja jest dzień przed skokiem temperatury. Jak jajeczko pęka to uwalnia coś co podnosi nam temperaturę dlatego zaznacza się granicę wyższych temperatur i to jest czas po owulacji do @... zamotałam... wiesz coś z tego?