Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[GizaS]

Blue kurczę....ehh aż mi brak słówale zapowiada się że będziemy mieć stymulację w podobnym terminie, bo ja dziś mam 4dc, a od następnej @ zaczynam stymulację. Tylko że ja jestem królowa cyklu więc moge zacząć później
Oby dwie dołączymy do forum ciążowego, mocno w to wierzę
Oczywście każdej z nas tego życze
Pole jak samopoczucie? maluchy juz się pewnie wgryzły, kiedy robisz betę bo mi się jakoś zapomniało;-)
Julka przykro że się nie udało, ale po smutaniu się trzeba znowu wziąć się w garść i dalej walczyć, kiedys się uda

 

[julka27]

Trzeba walczyć Będziemy walczyć
Nasz doktorek zapisał kurację hormonalną dla mężulka, żeby jego nasionka podkręcić trochę przed następną IUI. Mam wybór: mogę robić w następnym cyklu albo zaczekać aż skończy się trzymiesięczna kuracja męża. Nie wiem co zdecydować. Nie chcę bezczynnie czekać, z drugiej strony może warto zaczekać i zwiększyć swoje szanse.

W ogóle pytanie nasz lekarz mówi że maksymalnie co ma sens to trzy IUI? Co mówią Wam? Bo w internecie czytam że 5-6 prób....

WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE, TYLKO NIE WIEMY KIEDY...

 

[Alu]

Teraz czekamy na info od dzidzik...?

Elianka - kiedy robisz teścik lub betę?

 

[Alu]

julka27 - jak dostałam informator z invicty o iui to było napisane że 3 do 6 najlepiej robić.

 

[genna]

Julka27 nasz doktorek tez mowil ze 3 inseminacje, ale mozna robić do 6, podobno po 3 szanse juz marne, no ale znamy przypadki ze i po 5 inseminacji wyszło więc trzeba wierzyć. Jeżeli nie uda sie ta inseminacja, to juz myślałam sobie, ze 4 na pewno zrobimy, na szczescie jakiegoś majątku nie płacimy za nią to moze i w razie co 6 zrobimy, no ale pfu pfu o czym my mówimy, uda sie !!! Dziewuchy wiara umiera ostatnia, czekamy na cud

 

[julka27]

No właśnie. Budzi moje obawy ten mój gin. A tak zapytam, bo jestem z Koszalina, u mnie pod tym względem bieda, powoli rozważam klinikę w innym mieście i myslałam wlasnie o Invikcie w Gdańsku- korzystasz? Masz dobrą opinię?

 

[julka27]

Uda się Genna, wierzę w Ciebie.
Niech moc będzie z tymi, które dopiero testować będą!!!

 

[Alu]

Znam osoby którym pomogli ale również mam 2 koleżanki, które od kilku lat starają się i im invicta nie"pomogła

Ja dopiero zaczęłam się tam leczyć od 1.04 więc nie mogę nic powiedzieć - ogólnie podejście i obsługa bardzo miła także chce się tam chodzić ale zobaczmy efekty.

Moja kuzynka też się tam leczyła ma dwójkę dzieciaczków i chyba z 6 poronień - nie mogła utrymać ciąży i jej pomogli

pozdrawiam!!

 

[smerfeta]

Blue, ja też mam bolesne miesiączki ale nie aż tak! I też mi wszyscy lekarze mówili że po pierwszej ciąży mi przejdzie, ale lekarze z kliniki leczenia niepłodności już tego nie mówili

Już będziemy miały 3 invitrówki na forum :-) fajnie fajnie no musi się Wam udać

Kasik36 moja mama gdzieś słyszała że można dostać skierowanie od gina do sanatorium na leczenie niepłodności właśnie w okładach z borowin. Ale ja nie pytałam jeszcze lekarzy. Może popytajcie swoich. Mój niestety pracuje tylko w klinice i wszystko muszę robić za $ ale może Dagna będzie miała większe wpływy u swojego doktorka?;-)

Julka mi też gin mówił że sens jest robić 3 iui, ale po tych 3 i tak chciałam upierać się na więcej. Wtedy powiedział, że jeśli po 3 się nie uda to skieruje mnie na histeroskopie. Wiem z priv źródła, że część lekarzy odeszła niegdyś z invicty do gamety a za nimi sporo pacjentek. Wiem też, że teraz pacjentki wracają, ale myślę że to dlatego że invicta ma teraz jakiś lepszy program ivf. A będzie lepiej, nie wiemy kiedy... no nie wszystko możemy wiedzieć

 

[Dagna91]

Smerfeta: spoko spoko jak bede u niego na wizycie to sie zapytam co i jak z tymi wyjazdami wiecie ja mam dobry kontakt x lekarzem

A ja miałam robic testa ale nie robię...cierpliwie sobie poczekam do środy biorę luteine i jesli do sob nie przyjdzie @ to wtedy zrobię